
Milego dnia odchudzacze

Str 143 z 367 |
|
---|---|
gosian | Post #1 Ocena: 0 2018-05-19 11:02:24 (7 lat temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Oj,dzisiaj sie szykuje syty grill. Nie wiem czy bedzie sens sie wazyc w poniedzialek. Chyba tylko po to,żeby wiecej sie nie obzerac. Fakt, codziennie jezdze min godzine na rowerku, ale czy to wystarczy? Tym bardziej że w tym tygodniu jakos specjalnie nie oszczedzalam sie w jedzeniu
![]() Milego dnia odchudzacze ![]() Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
littleflower | Post #2 Ocena: 0 2018-05-19 16:55:47 (7 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Ja wcxzoraj wieczor babski mialam - kalori w koktajlach za dwa tyg na zapas wypilam
Dzis grzecxniutka jestem ale zaraz na koncert ide "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
Melanija | Post #3 Ocena: 0 2018-05-19 16:59:49 (7 lat temu) |
Konto usunięte |
Ty to masz fajnie LF, same atrakcje 😉
Ja i futro leżakujemy, aaa właśnie, leżak mi się pruje pod siedzeniem 😳 😂🤣😂 Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja.
|
Adacymru | Post #4 Ocena: 0 2018-05-19 22:17:39 (7 lat temu) |
Konto usunięte |
Dwa piwa, zestaw serow do tego...moze fakt ze nie zjadlam sniadania i ze spalilam troche kalorii koszac trawe mnie uratuje...
Ada
|
littleflower | Post #5 Ocena: 0 2018-05-20 01:22:17 (7 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Melanija - jedno zycie sie ma,
Na koncerie grzeczna bylam, tylko diete pepsi i nawet na kebab nie poszlam jak to zwykle robilam po wyjsciu z nocnego klubu. A ze show bylo prowadzone przez Sare Cox - czyli lata 80 -te to i wyskakakalam sie Za to najbliszy tydzien to tylko praca i kucie do egzaminow. "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
|
|
gosian | Post #6 Ocena: 0 2018-05-21 08:05:27 (7 lat temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Nie wiem czy sie mam cieszyc,czy poprostu waga potrzebuje zmiany bateri,ale pokazuje -1.1kg..jutro, jak nie zapomne zwaze sie na basenie, bo cos nie tego chyba jest. Fakt,jezdzilam prawie codziennie na rowerku,ale grill byl syty.
To zaczynamy ostatni tydzien. Mam nadzieje, że wszyscy osiagniemy zamierzony cel ![]() Milego dnia Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
Melanija | Post #7 Ocena: 0 2018-05-21 08:17:27 (7 lat temu) |
Konto usunięte |
Aaa, ważenie, a może nie 😜
Waga -0.8 ale sznurek to dziadostwo ostatnie 😡 Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja.
|
Adacymru | Post #8 Ocena: 0 2018-05-21 18:02:27 (7 lat temu) |
Konto usunięte |
Waga tylko kilogram nizej, co jest niewiele biorac pod uwage codzienna rutyne silowni i basenu. Sznurek za to, 2 cm zawezony odstep. W calosci zmniejszyl sie rozstep o polowe mniej wiecej. To jest duzy postep i dalej bede walczyc, zeby zmniejszyc mase tkanki tluszczowej w okolicach pasa, czy brzucha ogolnie. Wyjdzie mi gdzies ten tluszcz napewno
![]() Mam zamiar pocwiczyc przy ukladaniu kamieni i gruzu pod taras w tym tygodniu...na ile moje plecy pozwola. ![]()
Ada
|
EFKAKONEFKA33 | Post #9 Ocena: 0 2018-05-22 14:58:37 (7 lat temu) |
Konto usunięte |
Dziś dałam sobie wycisk w domu. 45 min na rowerze a potem dodatkowo 15 min na brzuch (było bardzo ciężko) i ostatnie ćwiczenia to już resztkami sił robiłam. 15 min z ciężarkami na ramiona i plecy. Na koniec 20 min na pośladki i uda. Przy niektórych przeklinałam pod nosem. Skontaktowałam się wczoraj z dietetykiem. Na dniach ma mi ustalić mój jadłospis.
Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
gosian | Post #10 Ocena: 0 2018-05-22 16:37:49 (7 lat temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Ada,podejrzewam, że wyrabiasz miesnie dlatego waga nie idzie tak szybko w dol. Najwazniejsze, że sylwetka a przede wszystkim kondycja sie poprawia.
Ja oprocz rowerka wieczorem nic wiecej na razie nie robie. Chociaz muszę sie zmobilizowac i zaczac chodzic z powrotem na silownie żeby wzmocnic miesnie. W domu na cwiczenia nikt nie jest w stanie mnie namowic. Dzisiaj tak mnie wzielo na mcdonald,ze skusilam sie na happy meal ![]() Ewa,tyko nie przesadz za duzo. Ale muszę przyznac,ze ja bym nie dala rady az tak intesywnie cwiczyc. A co u reszty slychac? Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|