MojaWyspa.co.uk: Forum - Czytajcie składniki

Przeglądaj tematy

Strona główna forum » Zdrowie »

Czytajcie składniki

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Str 2 z 6	odpowiedz \| nowy temat \| Regulamin
krakn	Post #1 Ocena: 0 2012-04-30 16:46:56 (13 lat temu)
Posty: 40201 Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham	Cytat: 2012-04-30 16:00:08, wildesfan napisał(a): Potem widac grubasków w McD z kupa zarcia i do tego diet coke... Też mnie to bawi. W mc donalds jest ten problem że niewielka ilość zawiera poza kaloriami widocznym, czyli mięso, majonez itp Jest jeszcze tłuszcz i. Dużo cukru i bulce i w mięsie. I tu jest problem, bo objetosciowo odczuwamy jeszcze głód, a sytość dotrze do mózgu za około 10-15 minut. Czyli za późno, Opóźniony zapłon, jest też powodem że kupują nie jeden zestaw tylko dwa. Dają tyle kalorii co potrzeba robotnikowi w przemyśle ciężkim, a ruszają się tyle co nic. No i gubi monotonne jedzenie. Urozmaicenie do innego zestawu się nie liczy. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.


Najnowsze ogłoszenia PACZKI DO ... PACZKI DO ... SKUP AUT I... PACZKI DO ... PACZKI DO ... PACZKI DO ... PACZKI DO ... SKUP AUT I... SKUP AUT I... SKUP AUT I... PACZKI DO ... SKUP AUT I... SKUP AUT I... SKUP AUT I... PACZKI DO ... SKUP AUT I... SKUP AUT I... SKUP AUT I...
niebieskieucho	Post #2 Ocena: 0 2012-04-30 21:13:17 (13 lat temu)
Posty: 2588 Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone	Cytat: 2012-04-30 12:48:56, zaczarowany_pantofelek napisał(a): Cukru u mnie schodzi ok kg nakilka miesiecy, ale napojow ze slodzikami niestety wiecej, tez ubolewam, ale nalog silniejszy. Ja natomiast niczego (kawa, herbata, kakao) nie slodze. Jedynymi napojami z zawartoscia cukru, które pijam to piwo i wina wytrawne. Jak kupilem kilo cukru dla gosci (którzy przewaznie tez nie slodza) w 2006 r. to jeszcze do dzis mi sie nie skonczyl. -- Z kaktusów najbardziej lubię tequilę Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi


	Post #3 Ocena: 0 2012-04-30 21:24:01 (13 lat temu)
Anonim	Usunięte


kolezanka_szkla	Post #4 Ocena: 0 2012-04-30 21:34:28 (13 lat temu)
Posty: 6388 Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5	Zawsze czytam opakowania, sprawdzam skladniki. Wole zjesc troche cukru niz uzywac slodzik. Wole maslo od margaryny. Jakis czas temu w restauracji zamowilismy coca cole. Kelner przyniosl trzy szklanki coli. Wkurzylam sie ile wlezie, bo cola okazala sie cola light. Nikt mnie o zdanie nie pytal, tylko postawil to G na stole. I jeszcze zdziwiony kelner zastanawial sie o co mi chodzi. Mialam ochote go w tylek kopnac. Pytal jeszcze skad ja wiedzialam, ze to light. Pacan. "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"


krakn	Post #5 Ocena: 0 2012-04-30 21:45:44 (13 lat temu)
Posty: 40201 Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham	no też wyczuje słodzik i margaryne na kilometr, cole i dopalacze ze słodzikiem to nie muszę się napić, ja wyczuje jak butelkę otworzą i mi już niedobrze. Wszędzie to wyczuje, bo się kiedyś załatwiłem nadmiarem. nawet nie wiedziałem ze jest słodzik w napojach , piłem bardzo dużo bo było bardzo gorąco i wogóle nardzo wysokie obroty, po miesiącu najpierw żołądek, i mnie zaczeło na sam zapach odżucać, potem wątroba się powiększyła. Wtedy załapałem że to G, ma coś co mi szkodzi i wtedy dopiero dowiedziałem się o tych syfaczach . Kiedyś całą impreze piłem czystego łyskacza )) bo była tylko "zdrowa" cola bleeeeeeeeeeeee i ani dolać ani przepić i tym sposobem wychlałem całą butelkę bez popitki ))) hahahaha A cukier... lubie, do kawy stosujemy ten ciemny ze względu na lekki aromat, biały to do herbaty albo do gotowania, no chyba ze zamiast cukry danie lepsze jest z miodem to miód. I drogie panie, jak jadacie poza domem to do większości pokarmów, również mięsnych dodaje się cukier, bo polepsza smak mięsa, po prostu oszukuje nasze kubki smakowe. To samo z wędlinami, poza solą peklową często dodwany jest do szprycowania cukier. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.



maw2be	Post #6 Ocena: 0 2012-04-30 22:19:54 (13 lat temu)
Posty: 2140 Z nami od: 04-10-2006 Skąd: north herts	Niestety prawda jest taka że w dzisiejszych czasach nie da się zdrowo jeść. mówcie co chcecie ale nie ma możliwości jeść zdrowo. no chybaże ktoś mieszka na toootalnym zadupiu cywilizacyjnym, gdzieś w środkowej rosji. bo niestety dzisiejszy świat jest tak uprzemysłowiony że nie da się wyłączyć całej tej chemii z naszego jadłospisu. dlatego uważam że samym "zdrowym" jedzeniem nic się nie wskóra. do tego musi być odpowiedni tryb życia czyli ruch, sport, ćwiczenia jak również mało stresu. lecz znowu dzień codzienny dostarcza nam tyle adrenaliny że czasami to by na miesiąc starczyło. dlatego uważam iż ważne jest znaleźć balans pomiędzy tymi wszystkimi kwestiami aby nasze życie przybrało apetyczny smak


	Post #7 Ocena: 0 2012-04-30 22:21:57 (13 lat temu)
Anonim	Usunięte


KaskaM	Post #8 Ocena: 0 2012-04-30 22:34:49 (13 lat temu)
Posty: 1030 Z nami od: 17-12-2010 Skąd: dziura zabita dechami	Cytat: 2012-04-30 22:19:54, maw2be napisał(a): Niestety prawda jest taka że w dzisiejszych czasach nie da się zdrowo jeść. mówcie co chcecie ale nie ma możliwości jeść zdrowo. no chybaże ktoś mieszka na toootalnym zadupiu cywilizacyjnym, gdzieś w środkowej rosji. bo niestety dzisiejszy świat jest tak uprzemysłowiony że nie da się wyłączyć całej tej chemii z naszego jadłospisu. dlatego uważam że samym "zdrowym" jedzeniem nic się nie wskóra. do tego musi być odpowiedni tryb życia czyli ruch, sport, ćwiczenia jak również mało stresu. lecz znowu dzień codzienny dostarcza nam tyle adrenaliny że czasami to by na miesiąc starczyło. dlatego uważam iż ważne jest znaleźć balans pomiędzy tymi wszystkimi kwestiami aby nasze życie przybrało apetyczny smak oj tam oj tam-skoro wychodzi na to ze Zycie samo w sobie jest niezdrowe to po co zyc?lepiej sobie walnac w leb od razu a powaznie-sztuka polega na tym by jesli masz wybor i szanse zminimalizowania spozywanego G do minimum-to juz to jest jakis postep. Skoro wychodzi na to ze zycie jest nie zdrowe i itak umre-to od jutra zaczynam palic 2 paki dziennie,codziennie 0,7 napoju wysokoprocentowego,sex wszedzie i z kazdym i to bez zabezpieczen...itd.Skoro i tak umre to co za roznica czy na zawal czy z powodu delirki,raka pluc czy AIDS


KaskaM	Post #9 Ocena: 0 2012-04-30 22:40:24 (13 lat temu)
Posty: 1030 Z nami od: 17-12-2010 Skąd: dziura zabita dechami	A teraz wam sie przyznam do czegos.Moje dziecko przez wiele lat wiedzialo o istnieniu coli czy pepsi ale nigdy jej nie pilo w domu jest zakaz ktorego przestrzegamy. Niedawno moje dziecie bylo na urodzinach kolezanki i jako ze nie wolno-wypila 2 szklanki/wiadomo zakazany owoc najlepiej smakuje/zoladek ja meczyl 2 dni-po czym sama stwierdzila ze nigdy wiecej.


maw2be	Post #10 Ocena: 0 2012-04-30 22:42:43 (13 lat temu)
Posty: 2140 Z nami od: 04-10-2006 Skąd: north herts	Cytat: 2012-04-30 22:34:49, KaskaM napisał(a): Cytat: 2012-04-30 22:19:54, maw2be napisał(a): Niestety prawda jest taka że w dzisiejszych czasach nie da się zdrowo jeść. mówcie co chcecie ale nie ma możliwości jeść zdrowo. no chybaże ktoś mieszka na toootalnym zadupiu cywilizacyjnym, gdzieś w środkowej rosji. bo niestety dzisiejszy świat jest tak uprzemysłowiony że nie da się wyłączyć całej tej chemii z naszego jadłospisu. dlatego uważam że samym "zdrowym" jedzeniem nic się nie wskóra. do tego musi być odpowiedni tryb życia czyli ruch, sport, ćwiczenia jak również mało stresu. lecz znowu dzień codzienny dostarcza nam tyle adrenaliny że czasami to by na miesiąc starczyło. dlatego uważam iż ważne jest znaleźć balans pomiędzy tymi wszystkimi kwestiami aby nasze życie przybrało apetyczny smak oj tam oj tam-skoro wychodzi na to ze Zycie samo w sobie jest niezdrowe to po co zyc?lepiej sobie walnac w leb od razu a powaznie-sztuka polega na tym by jesli masz wybor i szanse zminimalizowania spozywanego G do minimum-to juz to jest jakis postep. Skoro wychodzi na to ze zycie jest nie zdrowe i itak umre-to od jutra zaczynam palic 2 paki dziennie,codziennie 0,7 napoju wysokoprocentowego,sex wszedzie i z kazdym i to bez zabezpieczen...itd.Skoro i tak umre to co za roznica czy na zawal czy z powodu delirki,raka pluc czy AIDS a ty jak zwykle ze skrajności w skrajność. czy ty kobieto nie potrafisz wyśrodkować sobie życia? trzeba znaleźć środek, najlepiej złoty pomiędzy tym co zdrowe, smaczne i przyjemne. Kasia ty na przykład starasz się zdrowo jeść, ale co z tego że potem siądziesz przed kompem i tak godzinami. zaraz zaczniesz tłumaczyć że w robocie masz ruch itp. ale masz też stres który niweluje pozytywne strony tego ruchu. a w domu to co? ty przed kompem, Ada przyjdzie i przed kompem całe popołudnie i wieczór. To że zdrowo jesz nic nie da. ja zjem to na co mam ochotę, chociaż zdrowe nie jest i pójdę na spacer z chłopakami. I ciekawe kto będzie zdrowszy? EDIT: żeby nie było, Kasia cały czas przed kompem nie siedzi, powiedziałem tak aby zaznaczyć iż u Kasi spacery to coś co naprawdę ciężko przychodzi. w domu ma ruch w stylu "prace w domu" ale to nie to samo co spacery czy jakiś sport [ Ostatnio edytowany przez: maw2be 30-04-2012 22:53 ]

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Czytajcie składniki

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia