Str 3 z 6 |
|
|---|---|
| anna69 | Post #1 Ocena: 0 2012-03-29 15:55:51 (13 lat temu) |
 Posty: 6324 
Z nami od: 06-08-2008 Skąd: W Yorkshire |
nie z tej bajki - moim zdaniej to wina tylko i wylacznie diety niestety. Jeli maly ma byc zdrowy musisz mu dostarczyc blonnik - ktorego w jego diecie nie ma prawie wogle.
Nie mam dzieci wiec nie wiem jak to przemycic tak zeby zjadl, ale sama mam od zawsze problemy z zaparciami, jesli nie odzywiam sie odpowiedni wystaczy 2 dni - to juz tydzien mam problem zeby sie zalatwic. Zadna chemia nie uratuje brzuszka twojego synka, musisz mu zmienic diete. |
|
|
|
| jojomaster | Post #2 Ocena: 0 2012-03-29 15:58:50 (13 lat temu) |
 Posty: 1311
Z nami od: 18-07-2007 Skąd: luton |
czopki generalnie sa do d***y
 lactulose czy jakos tak nie dziala u nas wogole, jedynie co to ten movicol, ale uprzedzam, ze choc go malo to jest wstretny, czuc go w KAZDYM plynie i byc moze bedziesz miala problem z wcisnieciem dziecku. u nas na poczatku to byla tragedia, ale juz sie przyzwyczaila i ladnie pije
|
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2012-03-29 16:06:14 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| kksiezniczka | Post #4 Ocena: 0 2012-03-29 16:18:51 (13 lat temu) |
 Posty: 11843
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Ja tez mam takie jazdy z trzylatkiem-kupa raz na trzy dni. Próbowałam dawać do owsianki(bo inaczej nie zje) śliwki,jabłka,kiwi.Pije bardzo dużo wody i nic.
Spróbuje moze jeszcze kupoć ten syrop,ale juz zaczynam mysleć,ze musi chyba z tego wyrosnąć,bo na razie to taka jego uroda. Aha i nie pije mleka,a je jogurty ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
|
|
|
| wildesfan | Post #5 Ocena: 0 2012-03-29 16:29:10 (13 lat temu) |
Posty: 106
Z nami od: 24-03-2010 Skąd: Londyn |
Ja mialam problemy jako male dziecko- az do koniecznosci operacji. Najprawdopodobniej ze wzgledu na mleko i produkty mleczne.
Niestety nie wyroslam z tego az do dzisiaj. Najbardziej pomagala dieta jak dla niemowlaka-wszystko starte na papke. Trudno caly czas sie tak jednak odzywiac w moim wieku. No coz, widocznie taki los. |
|
|
|
| |
|
| Nie_z_tej_bajki | Post #6 Ocena: 0 2012-03-29 16:31:04 (13 lat temu) |
 Posty: 7186
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Zmiana diety w jego przypadku jst ciezka. Probowalam juz rozne cuda - nic nie dziala.
Moja mama przez ponad 40 lat miala dokladnie ten sam problem - od malego. Cale zycie byla na herbatkach ziolowych - inaczej byly problemy. Przyjechala do UK i jakos dziwnie problem zniknal  . Nawet nie macie pojecia jaka to byla dla niej ulga - nawet w torebce zawsze nosila kilka torebek herbatek w razie wu.
U Igora wszystko sie zaczelo, odkad przestal pic mleko. A przestal bardzo pozno - jeszcze rok temu pil. Mysle, ze najpierw musze wyprosic jakies badania u malego, a pozniej zobaczymy co dalej. Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
 |
|
|
|
Post #7 Ocena: 0 2012-03-29 16:46:04 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| kolezanka_szkla | Post #8 Ocena: 0 2012-03-29 16:57:33 (13 lat temu) |
 Posty: 6388
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Ja znalazlam jeszcze takie kwiatki:
przyczyna zaparc u dzieci moze jeszcze byc: - tlumienie agresji (o czym kompletnie nie mialam pojecia) - brak ruchu - o czym kazdy wie, ale w przypadku malego chlopca to chyba niemozliwe - alergie ja bym dodawala do posilkow: kurkume, imbir, mejaranek, tymianek, czosnek i cebule (wiem - mlody nie lubi cebuli, wiec ja rozgotuj do granic mozliwosci) "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
|
|
|
| Nie_z_tej_bajki | Post #9 Ocena: 0 2012-03-29 17:02:21 (13 lat temu) |
Posty: 7186
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Tlumienie agresji nie wchodzi w gre - on sie drze o wszystko i nie tlumi w sobie nic
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") .
Skonczylismy etap "nie!", obecnie jest tupniecie, trzasniecie drzwiami i obrazenie sie na caly swiat .
Brak ruchu nie w jego przypadku - on biega, a nie chodzi, wlazi wszedzie gdzie sie da, ostatnio nawet po drzewach .
Alergii nie sprawdzalam... ciekawe czy zrobiliby testy pokarmowe, gdybym "ladnie poprosila" .
Przyprawy dodaje do wszystkiego - uwielbiam i czosnek i cebule. Poza tym nie wyobrazam sobie gotowania bez tego m.in co wymienilas. Gorzej tylko z tym, czy on to akurat je .
Mowilam, ze robie spagetti? No to zjadl pare nitek makaronu i podziekowal. Na wspomnienie o sosie zrobil taka mine, jakbym chciala go otruc . Za to starszy z kolega zjedli ze smakiem.[ Ostatnio edytowany przez: Nie_z_tej_bajki 29-03-2012 17:04 ] Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
|
|
|
|
| kolezanka_szkla | Post #10 Ocena: 0 2012-03-29 17:04:26 (13 lat temu) |
Posty: 6388
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Mnie kiedys lekarz powiedzial, ze "w tym kraju testy sprawdzajace alergie sa drogie" he he he Wole nie pisac co bylo pozniej...
"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
|
|
|
Wczytuję dane...