Str 7 z 26 |
|
---|---|
jojomaster | Post #1 Ocena: 0 2012-02-24 17:49:19 (13 lat temu) |
Z nami od: 18-07-2007 Skąd: luton |
to nie prawda ze nie szczepia w anglii przeciw gruzlicy. wszystko zalezy od miejsca gdzie mieszkasz. u nas w miescie nie wystepuje wiec pytali czy chcemy bo nie musimy, ale jakbysmy na luton mieszkali to inna gadka
|
kolezanka_szkla | Post #2 Ocena: 0 2012-02-24 17:52:16 (13 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
to nie prawda ze nie szczepia w anglii przeciw gruzlicy. wszystko zalezy od miejsca gdzie mieszkasz. u nas w miescie nie wystepuje wiec pytali czy chcemy bo nie musimy, ale jakbysmy na luton mieszkali to inna gadka
Dokladnie. Podobnie bylo rowniez w Polsce. Nie wiem jak jest teraz, ale jakies trzy/cztery lata temu bylo dokladnie tak samo. "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
wasabia | Post #3 Ocena: 0 2015-06-03 03:00:18 (10 lat temu) |
Z nami od: 24-01-2012 Skąd: Londyn |
Tak sobię pozwolę odkopać stary temat
![]() Van_Helsing ciekawa jestem czy zaszczepiłeś swoje dziecko. Proszę napisz mi jakie wybrałeś szczepionki i czym się kierowałeś dokonując wyboru. Lenusia zadała pytanie czy rodzice którzy nie szczepią dzieci faszerują je nadmiernie lekami. Otóż jest całkowicie odwrotnie, rodzice którzy nie szczepią swoich dzieci, szerokim łukiem omijają apteki ![]() Pewnie znajdą się wyjątki, ale generalnie, rodzice nieszczepionych dzieci, bardzo dbają o naturalne budowanie odporności, w związku z czym ich dzieci mniej i łagodniej chorują. Jeśli już trzeba leczyć, znają odpowiednich lekarzy, znają odpowiednie łagodne metody nie powodujące skutków ubocznych. Mam 2 letnią córkę, nigdy na nic nie została zaszczepiona, nigdy nie była na nic chora (jedynie ospa-najzwyklejsza choroba wieku dzieciecego, którą kazdy z nas przechorował), dosłaownie na nic, nie mam tu na myśli tylko i wyłącznie chorób zakaznych wieku dziecięcego, ale wszystko co potocznie nazywa sie "chorowaniem", nigdy zadnych katarów, przeziebien, angin, alergii, po prostu, nic, zero, null. Bezpieczna szczepionka to ta, która nigdy nie została użyta. Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać.
|
kik1976 | Post #4 Ocena: 0 2015-06-03 06:22:41 (10 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
juz, gdzies o tym pisalam, dbanie, odzywianie, nie ma nic wspolnego z tym , ze choruje czy nie. nie az w takim stopniu. niektore choroby, oprocz wieku dzieciecego, sa ciezkie i zadne lagodne leki ich nei wylecza, ani nie zapobiegna. po to kiedys ktos to wynalazl, zeby ratowac zycie. tak samo antybiotyki. fakt jest taki, ze ludzie lubia naduzywac i tych rzeczy.
to ze ktos jest zdrowy, jak kon, itp, to sa cechy jednostkowe i gentyczne.... Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
karjo1 | Post #5 Ocena: 0 2015-06-03 09:00:23 (10 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Wbrew pozorom, styl odzywiania ma duzy wplyw na zdrowie.
Niektore choroby sie zdarzaja i tyle, zly czas i miejsce, przy czym zahartowany organizm potrafi w pewnej mierze sam sie bronic, leki tez predzej dzialaja na czlowieka rzadko z nich korzystajacego. |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2015-06-03 09:16:19 (10 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Awa | Post #7 Ocena: 0 2015-06-03 09:26:10 (10 lat temu) |
Z nami od: 02-08-2006 Skąd: Manchester |
Cytat: 2015-06-03 03:00:18, wasabia napisał(a): Jeśli już trzeba leczyć, znają odpowiednich lekarzy, znają odpowiednie łagodne metody nie powodujące skutków ubocznych. Mam 2 letnią córkę, nigdy na nic nie została zaszczepiona, nigdy nie była na nic chora (jedynie ospa-najzwyklejsza choroba wieku dzieciecego, którą kazdy z nas przechorował), dosłaownie na nic, nie mam tu na myśli tylko i wyłącznie chorób zakaznych wieku dziecięcego, ale wszystko co potocznie nazywa sie "chorowaniem", nigdy zadnych katarów, przeziebien, angin, alergii, po prostu, nic, zero, null. Gratulacje. Jestem stara i duzo pamietam, wiec polecam przejscie po cmentarzu gdzie leza te dzieci, ktore 'przechodzily' choroby wieku dzieciecego przed drugim rokiem zycia zanim byly szczepionki. Jak rowniez prosze o dane lekarza, ktory lagodnie wyleczy polio. Zeby bylo jasno, nie zaszczepilabym na przyklad na grype, bo dowody na skutecznosc sa nikle. Ale nie zapominajmy, ze sa wirusy, ktorych nie zwalczy zdrowe odzywianie. No i na koniec: http://www.thedailymash.co.uk/news/science-technology/middle-class-people-still-convinced-science-is-evil-2015060298814 Obysmy tylko zdrowi byli! Awa
|
karjo1 | Post #8 Ocena: 0 2015-06-03 09:37:27 (10 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
To dosc powszechna proba manipulacji, z ktora sie nie zgadzam.
Rodzice zawsze ponosza konsekwencje decyzji, niezaleznie od tego,c zy zaszczepia, przekonani nawalem reklam i gadajacych glow, czy nie zaszczepia z roznych powodow. Dziecko nie ma problemu z wypracowaniem odpornosci w grupie zasmarkanych rowiesnikow, na katar sie nie szczepi, przynajmniej na razie. Natomiast wiele chorob zakaznych wieku dzieciecego jest przechorowywanych lagodnie u dzieci. Problem moze sie pojawic u doroslych, u ktorych ilosc skladnikow szkodliwych szczepionki bedzie przypadala na wieksza mase ciala i dojrzaly uklad odpornosciowy, skutki uboczne moga byc mniejsze, niz u malego dziecka. Nikt na nikim nie pasozytuje, co najwyzej rodzice odczuwaja ksztaltowanie sie odpornosci dziecka w postaci licznych infekcji i pobytow w domu w pierwszych miesiacach zlobka/przedszkola. Odwracajac sytuacje, szczepionki uodparniaja dzieci na choroby zakazne w duzym stopniu, to na czym polega niestosownosc nieszczepienia i decyzji o naturalnej drodze nabycia odpornosci przez dziecko, poza jego chwilowa nieobecnoscia? Przeciez w otoczeniu mamy staly kontakt z wirusami i zaszczepieni nie powinni na nie reagowac? I nie zgodze sie z tym pozornie niewielkim procentem powiklan, to tylko fama i kwestia niechetnie uznawanego zwiazku przyczynowow-skutkowego. Wielu ma do wyboru uzeranie sie z lobby farmaceutycznym i medycznym badz inwestowanie i ratowanie tego, co sie da po powiklaniach. Wybor jest prosty, tym bardziej, ze niewiele krajow ma fundusz na rzecz osob z powiklaniami, a jesli ma, to jest on wykorzystywany w duzym stopniu. Kolejnym absurdem jest stosowanie szczepien skojarzonych na wiele chorob, na choroby banalne, co w efekcie daje glowny problem nieznajomosci choroby, objawow i leczenia wsrod srodowiska medycznego. PS. Manipulacja jest rowniez odwolanie sie do cmentarzy, duzo dzieci dawniej nie przezywalo z powodu wady serca, czy powiklan genetycznych, kiedy dzis jest wieksza mozliwosc leczenia pewnych wad wrodzonych nawet w trakcie zycia plodowego. Nie uwazam szczepien za samo zlo, ale brak rzetelnych informacji, mozliwosci swiadomych decyzji nadal sa ograniczane, za duzy przemysl i finanse stoja za tym ![]() [ Ostatnio edytowany przez: karjo1 03-06-2015 09:42 ] |
Post #9 Ocena: 0 2015-06-03 10:03:08 (10 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
karjo1 | Post #10 Ocena: 0 2015-06-03 10:50:24 (10 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Daleka jestem od spiskowej teorii dziejow, wnioski na podstawie obserwacji i znajomosci tematu.
Mancun, mam Cie za rozsadna, myslaca osobe, bardzo zaskakujaca i agresywna reakcja na inny tok myslenia, po co? [ Ostatnio edytowany przez: karjo1 03-06-2015 11:05 ] |