Str 6 z 26 |
|
|---|---|
| Van_Helsing | Post #1 Ocena: 0 2012-02-24 15:57:35 (13 lat temu) |
 Posty: 805 
Z nami od: 03-05-2007 Skąd: Gloucestershire |
Nie pytalem - dopiero kilka dni temu tym tematem sie zainteresowalem - przez przypadek i tak sobie go draze
Jest duzo fajnych informacji - jak z polityka PIS swoje i PO swoje - no a nam trzeba wybierac w ktora strone pojdziemy... Zanim podam cos swojemu dziecku musze sie dowiedziec o tych angielskich 5 w 1 bo takie podaja - jestem przekonany, ze jak zapytam w szpitalu o sklad takich szczepionek to i tak nie otrzymam odpowiedzi  Zycie jest sztuka wyboru - sir Adam 12/05/12
|
|
|
|
| mesajah | Post #2 Ocena: 0 2012-02-24 15:59:35 (13 lat temu) |
 Posty: 236 
Z nami od: 21-10-2011 Skąd: takietam |
Van helsing w 100% sie z Toba zgadzam.
Szczepionki owszem,ale z glowa. Moj maly szczepienia ma w szpitalu,zawsze przebadany jest od gory do dolu.Dobrze wiem z jakim skladem szczepionki dostaje. |
|
|
|
| ana511 | Post #3 Ocena: 0 2012-02-24 16:00:26 (13 lat temu) |
Posty: 184
Z nami od: 21-05-2010 Skąd: Szkocja |
jakieś dwa lata temu mój syn zachorował katar kaszel gorączka 39 stopni dostaliśmy antybiotyk po trzech dniach wróciłam do gp ponieważ goraczka nie mijała ine objawy również . Próbowałam wytłumaczyć że dziecko ma żle dobrany antybiotyk ponieważ po trzech dobach powinien zareagować pozytywnie a tu o poprawie nie ma mowy. GP zaserwował druga butle i kazał podawać dalej do 10 dni . Ja jak większość z was medycyny nie kończyłam więc posłusznie podałam drugą butle antybiotyku. Dzieciak nafaszerowany jakoś się wykurował a po dwuch tygodniach wyladowaliśmy w szpitalu usłyszałam że ma schoenleina henocha potocznie plamica. Powikłanie po kuracji antybiotykowej wysiadł mu kompletnie układ immunologiczny. I co pytam gdzie ta niomylność lekarzy. Po nad to pytam gp po wyjściu ze szpitala czy mały nie powinien pozostać w domu i nie chodzić do szkoły na co mądry doktor odpowiedział ,że jeśli chcę syna porozpieszczać może zostać w domu dwa ze dni.
Po wyjściu z gabinetu zasięgnęłam opini na temat choroby u znajomej profesor ,po rozmowie z którą stwierdziłam że tu rządzi prawo dżungli Teraz naprawdę mam obawy odnośnie wiedzy i umiejętności służby zdrowia. |
|
|
|
| Lenusia | Post #4 Ocena: 0 2012-02-24 16:02:27 (13 lat temu) |
 Posty: 1222
Z nami od: 23-03-2011 Skąd: Gloucestershire |
mama11 na pierwszej stronie masz pierwszą mamę,która nie szczepiła.
Van_Helsing Nie wiem dlaczego uważasz,że nie wiemy co się podaje dziecko w pierwszych godzinach życia dziecka? Ja w ciąży już miałam pierwszą pogawędkę na temat szczepień. Dostałam masę ulotek między innymi o szczepieniach. Ja tu miałam lepszą opiekę i w ciąży i po porodzie niż z pierwszym dzieckiem w Polsce. Pamiętam,że przy pierwszym dziecku w Polsce podczas szczepienia zostałam zapytana czy chcę szczepionkę płatną czy bezpłatną? Niby to samo a jednak różnica była. Nie pamiętam dokładnie jaka bo było to 12 lat temu. Nie jestem idealna,ale idealnie sobie z tym radzę
)) |
|
|
|
| Lenusia | Post #5 Ocena: 0 2012-02-24 16:06:03 (13 lat temu) |
Posty: 1222
Z nami od: 23-03-2011 Skąd: Gloucestershire |
Van_Helsing powiem ci,że szczepienia,które tu są darmowe to w PL są płatne. Właśnie te skojarzone.
Opinie są różne,bo każdy z Nas ma inne doświadczenia. Tylu ilu forumowiczów tyle opinii. Nie jestem idealna,ale idealnie sobie z tym radzę
)) |
|
|
|
| |
|
| jojomaster | Post #6 Ocena: 0 2012-02-24 16:07:05 (13 lat temu) |
Posty: 1311
Z nami od: 18-07-2007 Skąd: luton |
Cytat: 2012-02-24 15:34:27, doritos napisał(a): Przyjeto ze sie szczepi. Nigdy nie zastanawialam sie glebiej nad tym czy szczepic czy nie. Jak trzeba to trzeba i dalej to podtrzymuje tyle ze gdybym miala kolejny raz szczepic to poprosilabym lekarza o pisemne potwierdzenie, ze szczepionka jest absolutnie bezpieczna dla mojej pociechy i ze nie wywola zadnych uszczerbkow na zdrowiu lub jesli takowe moga miec miejsce, to chcialabym sie z nimi najpierw zapoznac i wtedy zdecydowac( choc pewnie niewiele by to dalo bo w ulotce pewnie tylko pisza o podwyzszonej temp. i/ lub obrzeku na skorze) W Pl nim sie szczepi, najpierw lekarz dokladnie bada dziecko czy jest zdrowe. Tutaj maja to gdzies i jada z tym koksem rowno. Bazgrola w ksiazeczce ze sie potem nie mozna dat ani serii zastrzyku doczytac. Wstrzykuja jedna szczepionke po drugiej, nie majac pojecia czy ma to jakis uboczny wplyw. Masakra i ciemnogrod! Sklad Każda szczepionka zawiera około 80-100 składników, które nie są wymienione w ulotce dołączonej do opakowania. Według prawa, muszą zostać tylko składniki deklarowane, które zostają dodawane między produkcjią i butelkowaniem. Materiały potrzebne do produkcji, są częścią tajemnicy handlowej i nie muszą być ujawniane. Powstaje pytanie, jak Szczepionka może w ogóle zostać dozwolona. 98% składników są produkowane syntetycznie i są bardzo neurotoksyczne! Tutaj jest lista substancji występujących: Antygeny (bakterie, wirusy) Środki konserwujące, takie jak: Tiomersal (48,9% czystej rtęci) Natriumtimerfonat (43,7% czystej rtęci) Fenol (bardzo toksyczne i nie występujące w naturze) 2Phenoxyethanol Substancje pomocnicze (Adiuwanty), takie jak: Rozpuszczalnik Bufor (fosforany, węglany) Stabilizatory (Medium 199, polisorbat 80, hydrolizowana żelatyna, human albumin, Siarczan(VI)glinu) Dodatki takie jak: Emulgatory Antybiotyki Formalaldehyd (trujący gaz) Czerwień fenolowa (substancja,która zmienia kolor w zależności od pH) Pozostałości, takie jak: organizmy modyfikowane genetycznie pożywek Możliwe poważne reakcje i następne poszkodowania po szczepiące: Wywoływa alergie np. astma, alergie skórne, katar sienny, alergie pokarmowe Autyzm Choroby autoimmunologiczne Chroniczne osłabienie systemu odpornościowego, podatne na zakażenia (często widoczne przez powtarzających się infekcji ucha) Cukrzyca Encefalopatia = Choroby mózgu (chodzi o wywołane przez szczepionkę obrzęk mózgu;co głównie dzieci do 3lat dotyczy, u których ze względu na nie w pełni rozwinięty mózg, na szczepionkę nie może zareagować z zapaleniem) Encefalopatia zostaje często przeoczona ponieważ nie zawsze wiąże się z ciężkimi objawami. Może również później przyjść do stagnacji rozwoju. Encefalopatia może być również dodatkową przyczyną CRI encéphalique (Krzyk mózgowy). Padaczka (znana z szczepionki na koklusz) Napady drgawek Stwardnienie rozsiane Nagła śmierć łóżeczkowa (z ang. Sudden Infant Death Syndrome - SIDS) Senność Odwrócenie snu (dziecko nie śpi nocą i jest niespokojne, senność w ciągu dnia) Krzyk mózgowy/ encéphalique Cri (zazwyczaj bardzo przenikliwe i głośny)= znak możliwych uszkodzeń mózgu Opóźnienia rozwoju mowy Zaburzenia zachowania, kłopoty wychowawcze, hiperaktywne dzieci, ADS, Apatia (psychopatologia, obojętność) Zmiany osobowości Lenusia, a czy nie bylabys przerazona gdyby okazalo sie ze przez szczepionke Twoje dziecko zachorowalo na nieuleczalna chorobe? Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. [ Ostatnio edytowany przez: <i>doritos</i> 24-02-2012 15:37 ] te informacje sa w ulotkach, ksiazeczkach dotyczacych szczepien i nawet mam ksiazke o zdrowiu dzieci z lat 70-tych i tam tez sa wymienione te powiklania. po prostu nie daja tych informacji rodzicom, a szkoda |
|
|
|
| Dangerous__girl | Post #7 Ocena: 0 2012-02-24 16:21:13 (13 lat temu) |
 Posty: 1760
Z nami od: 13-02-2011 Skąd: London |
Cytat: 2012-02-24 14:30:15, Van_Helsing napisał(a): Nigdy nie powiedzialem , ze przeczytalem 10 stron. Nigdy nie mowilem, ze neguje szczepionki w calym tego znaczeniu. Napisalem jednak, ze nie mam na ten temat wyrobionego zdania, ktore dawaloby mi pewnosc iz takie szczepionki sa tak piekne jak to mowia lekarze. Stron na temat szczepien jest tysiace - zarowno oficjalne wypowiedzi jak i wypowiedzi rozzalonych matek i osob, ktore na anty szczepieniach chca sobie zarobic/ zablysnac. Trzeba miec swoja glowe i wyciagac pewne wnioski i nie wierzyc w to co sie masowo ludziom podaje / mowi itp. Nigdy nie narzekalem na GB - juz w kilku tematach napisalem, ze w moim przypadku kazde podejscie bylo 100 % pewne.. Nie jestem zwolennikiem antybiotykow gdyz to nastepne lekarstwo wprowadzone masowo majace nam oczywiscie w momentach ciezkich pomoc no ale ze za tym stoi kasa to daje sie go w niektorych krajach jak paracetamol w UK. Napisalas wyzej, ze nie wyobrazasz sobie jak mozna nie zaszczepic - 200 lat temu nie wyobrazali sobie jak mozna zyc nie jedzac miesa - 100 lat temu nie wyobrazali sobie jak mozna urodzic sie facetem a umrzec kobieta wiec i za 50 lat moga to samo mowic o szczepionkach - to miala byc dyskusja a nie proba zjechania za to, ze czlowiek probuje doszukac sie pewnych informacji - informacji ktorych sie nie udziela - za mlodego brali mnie na szczepienie - matka wiedziala tylko ze to na zdrowie - i tak jest teraz - nikt nie mowi o skladzie o tym ze w tych najtanszych szczepionkach jest rtec i inne metale nie dajac wybory zmiany kosztem kupna na swoja reke. Kazdy ma swoja opinie na ten temat - ale z tym koncem swiata i ze Cie mdli moglas sie wstrzymac.. Jak powiedzialem nie neguje szczepien jednak fajnie miec wiedze na ten temat.. [ Ostatnio edytowany przez: <i>Van_Helsing</i> 24-02-2012 14:34 ] Moja odpowiedz nie byla konkretnie skierowana do ciebie. dlatego nie obrazaj sie zaraz na mnie. tylko takie moje ogolne stwierdzenie co do niektorych faktow. |
|
|
|
| Dangerous__girl | Post #8 Ocena: 0 2012-02-24 16:26:39 (13 lat temu) |
Posty: 1760
Z nami od: 13-02-2011 Skąd: London |
Cytat: 2012-02-24 15:08:23, kolezanka_szkla napisał(a): 2012-02-24 14:17:06, Dangerous__girl napisał(a): Widac ile dla niektorych znaczy zdrowie swoich dzieci, medycyne zostawcie lekarzom, a jak juz chcecie cos testowac to robcie eksmerymenty na sobie 
Podpisuję się pod tym :-W Czyli mam podac ten antybiotyk na katar w slepiej wierze w nieomylnosc lekarza?????????? [ Ostatnio edytowany przez: <i>kolezanka_szkla</i> 24-02-2012 15:09 ] Nie porownuj kataru do tego na co szczepimy dzieci np do wspomnianych wyzej pneumokokow. ja np jak moje dzieci maja katar nie podaje im zadnych lekarstw. nawet jak sa chore nie lece zaraz do lekarza, podaje paracetamol lub nurofen. dopiero gdy widze ze dzieje sie cos powaznego ide do lekarza. I nie nie mysle,ze lekarze sa nie omyli. wiem ze sie myla czasem co do diagnozy, ale szczepienie a choroba ktora trzeba zdiagnozowac to jest roznica. Pozatym tak jest masa artykulow, w ktorych matki pisza,ze po szczepieniu wystapilo to i to, i nie daj bog nie szczepcie swoich dzieci. A mysleliscie o tym ile matek pisze na forach, nie podawalam szczepionek i teraz mam chore dziecko? nie zadna nie napisze, bo trudno przyznac sie do bledu, a to jest ewidentnie blad rodzica gdy dziecko zachoruje, bo nie podalismy mu szczepionki. no ale o swoich bledach lepiej nie pisac, lepiej napisac ze to wina lekarza lub systemu. |
|
|
|
Post #9 Ocena: 0 2012-02-24 16:34:57 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| kolezanka_szkla | Post #10 Ocena: 0 2012-02-24 17:19:26 (13 lat temu) |
 Posty: 6388
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Ja sie odnioslam do zdania ktorejs z dziewczyn, ze nie jestem lekarzem, wiec powinnam zawierzyc temuz. A guzik. Nie zawierze. Zawsze sprawdze.
O TYM pisze. Nie porownuje kataru do szczepionki. No proszeeeeeeee....  [ Ostatnio edytowany przez: kolezanka_szkla 24-02-2012 17:20 ] "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
|
|
|
Wczytuję dane...