Str 4 z 26 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
Dangerous__girl |
Post #1 Ocena: 0 2012-02-24 14:17:06 (13 lat temu) |
 Posty: 1760
Z nami od: 13-02-2011 Skąd: London |
Cytat:
2012-02-24 13:44:28, Van_Helsing napisał(a):
Ogladajac te wszystkie programy i czytajac to wlasnie to samo uwazam - jedno co mozna zarzucic to ta rtec i inne zwiazki, ktorych w szczepionkach nie powinno byc.. w PL jeszcze sa czy w UK ? tego jeszcze nie wiem..
- Nie podoba mi sie ta mysl 5 in 1 - jakos wolalbym szczepic osobno - chyba w kazdej dziedzinie naszego zycia system 2 w 1 itp sie nie sprawdza..
- dziecko musi w momencie szczepienia byc idealnie zdrowe - nie wszyscy o tym pamietaja szczegolnie jak sie robi szczepienia masowe.
- no i ostatnie - jakos nie jestem przekonany do szczepienia dziecka w pierwszych 24h po porodzie.. ale z tym nie mam problemu bo tutaj wedlug kalendarza jest po 2 miesiach.
Dangerous__girl - wiedza lekarzy to jedno - a biznes farmaceutyczny to drugie.. z tym pelnym zafuaniem do lekarzy to ja jestem daleko.. Lekarz przepisuje na katar antybiotyk a ciemna mama go podaje bo przeciez lekarz ma racje.. moze to nie na tym samym poziomie co szczepienia ale tam jest ogormna kasa - dlaczego w PL podaje sie szczepionki z rtecia ? bo jak zostalo powiedziane sa tansze.. chcesz lepiej - bezpieczniej zaszczepic swoje dziecko to trzeba otworzyc porftel.
Nie neguje szczepien - trzeba tylko madrze je robic i wiedziec co sie podaje dziecku a nie slepo wierzyc w to sie mowi.
no dobrze tak mozna powiedziec o Polsce, ale tu w Uk wola nie dawac bez powodu lekarstw, i co nie daja, ale szczepionki tak? kazdy narzeka,ze GP nigdy nie chce im dac antybiotyku, ale szczepienia daja bez wahania jak przyjdzie czas. Ja juz raz powiedzialam, szczepien nie wymyslil jakis doktorzyna rok po studiach, tylko doswiadczeni lekarze. i ja ani inni nie powinni narazac swoich pociech na niebezpieczenstwo tego,ze im sie wydaje lepiej niz lekarzom. bo przeczytali w internecie. jak ja takie cos slysze to az mnie mdli, niech mi ktos powie jak przeczytasz w internecie 10 artykulow,ze jutro koniec swiata, to tez pojdziesz i wydasz caly swoj majatek, bo jutro i tak cie nie bedzie? Pewnie ze nie,ale ze zdrowie dziecka.... a co mi tam, przeciez tak pisza w internecie. Widac ile dla niektorych znaczy zdrowie swoich dzieci, medycyne zostawcie lekarzom, a jak juz chcecie cos testowac to robcie eksmerymenty na sobie
|
 
|
 |
|
|
mama11 |
Post #2 Ocena: 0 2012-02-24 14:23:54 (13 lat temu) |
 Posty: 2312
Z nami od: 07-04-2010 Skąd: całkiem przyjemna mieścina |
Większość tych artykułów napisali właśnie lekarze.
Nie chcę się opowiadać po żadnej ze stron ale zanim podam dziecku antybiotyk czy jakikolwiek lek to się zastanawiam i czytam uważnie ulotkę, skład itp.
Dał wam ktoś kiedyś ulotkę do szczepionki gdzie są opisane skutki uboczne i jak często występują? Mnie nie. Dlatego warto samemu sporawdzić co w trawie piszczy. ...
|
 
|
 |
|
Van_Helsing |
Post #3 Ocena: 0 2012-02-24 14:30:15 (13 lat temu) |
 Posty: 805
Z nami od: 03-05-2007 Skąd: Gloucestershire |
Nigdy nie powiedzialem , ze przeczytalem 10 stron. Nigdy nie mowilem, ze neguje szczepionki w calym tego znaczeniu. Napisalem jednak, ze nie mam na ten temat wyrobionego zdania, ktore dawaloby mi pewnosc iz takie szczepionki sa tak piekne jak to mowia lekarze. Stron na temat szczepien jest tysiace - zarowno oficjalne wypowiedzi jak i wypowiedzi rozzalonych matek i osob, ktore na anty szczepieniach chca sobie zarobic/ zablysnac.
Trzeba miec swoja glowe i wyciagac pewne wnioski i nie wierzyc w to co sie masowo ludziom podaje / mowi itp.
Nigdy nie narzekalem na GB - juz w kilku tematach napisalem, ze w moim przypadku kazde podejscie bylo 100 % pewne.. Nie jestem zwolennikiem antybiotykow gdyz to nastepne lekarstwo wprowadzone masowo majace nam oczywiscie w momentach ciezkich pomoc no ale ze za tym stoi kasa to daje sie go w niektorych krajach jak paracetamol w UK.
Napisalas wyzej, ze nie wyobrazasz sobie jak mozna nie zaszczepic - 200 lat temu nie wyobrazali sobie jak mozna zyc nie jedzac miesa - 100 lat temu nie wyobrazali sobie jak mozna urodzic sie facetem a umrzec kobieta wiec i za 50 lat moga to samo mowic o szczepionkach - to miala byc dyskusja a nie proba zjechania za to, ze czlowiek probuje doszukac sie pewnych informacji - informacji ktorych sie nie udziela - za mlodego brali mnie na szczepienie - matka wiedziala tylko ze to na zdrowie - i tak jest teraz - nikt nie mowi o skladzie o tym ze w tych najtanszych szczepionkach jest rtec i inne metale nie dajac wybory zmiany kosztem kupna na swoja reke.
Kazdy ma swoja opinie na ten temat - ale z tym koncem swiata i ze Cie mdli moglas sie wstrzymac..
Jak powiedzialem nie neguje szczepien jednak fajnie miec wiedze na ten temat.. [ Ostatnio edytowany przez: Van_Helsing 24-02-2012 14:34 ] Zycie jest sztuka wyboru - sir Adam 12/05/12
|
 
|
 
|
|
ana511 |
Post #4 Ocena: 0 2012-02-24 14:34:28 (13 lat temu) |
 Posty: 184
Z nami od: 21-05-2010 Skąd: Szkocja |
Niektórzy na tym forum sa naprawde dziwni .
A czy wszyscy vacynolodzy są nieomylni jeśli tak to dlaczego docierają do nas info że np wycofano partię szczepionek . A czy na ślepo podajemy dzieciom leki czy czytamy ulotki i grzebiemy w necie. Tak samo ze szczepionką jjeśli zawiera środki konserwujące nie podawajmy, nie wspierajmy koreii kosztem naszych dzieci albo najlepiej dajmy dzieciakom termometry do zabawy te rtęciowe może się nic nie stanie.Napewno należy szczepić tylko trzeba wiedzieć czym ,kiedy i czy napewno tym co serwuje p. doktor .
|
 
|
 |
|
mesajah |
Post #5 Ocena: 0 2012-02-24 14:35:47 (13 lat temu) |
 Posty: 236
Z nami od: 21-10-2011 Skąd: takietam |
uwazam,ze owszem szczepionki sa niebezpieczne,ale te skojarzone.Jest to zbyt duze obciazenie dla dziecka.
Niebezpieczne sa tez choroby takie jak odra czy ospa czy meningokogi,pneumokoki,ktore wywoluja zapalenie opon mozgowych.Szczepiac dziecko mozesz zapobiec nie tyle samym choroba co skutkami jakie wywoluja po ich przebyciu.
Taka odra np,przechodzona bez szczepienia moze spowodowac powolne obumieranie mozgu...
Szczepie swoje dzieci mimo,ze wlasnie po jednym z takich szczepieni moj syn wyladowal w szpitalu w wieku 5 miesiecy.
Szczepie tez dlatego,ze zachorowal na zapalenie opon mozgowych wywolane przez meningokoki typy B na ktore obecnie ma szczepionki.
A co by bylo gdybym nie zaszczepila go na pneumokoki i akurat by zlapal...nawet nie chce myslec.
|
 
|
 |
|
|
ana511 |
Post #6 Ocena: 0 2012-02-24 14:43:37 (13 lat temu) |
 Posty: 184
Z nami od: 21-05-2010 Skąd: Szkocja |
Niektórzy na tym forum sa naprawde dziwni .
A czy wszyscy vacynolodzy są nieomylni jeśli tak to dlaczego docierają do nas info że np wycofano partię szczepionek . A czy na ślepo podajemy dzieciom leki czy czytamy ulotki i grzebiemy w necie. Tak samo ze szczepionką jjeśli zawiera środki konserwujące nie podawajmy, nie wspierajmy koreii kosztem naszych dzieci albo najlepiej dajmy dzieciakom termometry do zabawy te rtęciowe może się nic nie stanie.Napewno należy szczepić tylko trzeba wiedzieć czym ,kiedy i czy napewno tym co serwuje p. doktor .
|
 
|
 |
|
kolezanka_szkla |
Post #7 Ocena: 0 2012-02-24 14:54:33 (13 lat temu) |
 Posty: 6388
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Wszystko z glowa. Po prostu. Nie rzucam sie na szczepionki tylko dlatego, ze pani Ziuta powiedziala, ze "tak sie robi" i "wszystkie dzieci tak maja". Nie wiem jak jest teraz w Polsce, ale gdy moja corka byla mala, to mnie bombardowano przypomnieniami, raz nawet grozono.
To ja (wspolnie z zaufanym lekarzem) decyduje co jest dla mojego dziecka dobre.
"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
 
|
 |
|
Lenusia |
Post #8 Ocena: 0 2012-02-24 14:55:08 (13 lat temu) |
 Posty: 1222
Z nami od: 23-03-2011 Skąd: Gloucestershire |
Na katar 2 tyg dziecku przepisali antybiotyk,ale w Polsce. W Polsce to lekarze przepisują leki,które pózniej okazują się nie odpowiednie i kolejną receptę wypisują i w ten sposób biznes farmaceutyczny się kręci. Tu w UK jestem bardzo zadowolona z leczenia. Nie przepisują masy leków tak jak było to w PL i połowę pensji zostawiało się w aptece. Tu jeśli jest potrzebny antybiotyk to go dostajemy bez problemu a jak nie to paracetamol wyśmiewany przez wielu ludzi właśnie pomaga.
Nie odpowiedziały mi mamy,które napisały ,że nie szczepią. Czy jeśli dziecko jest chore to czy podajecie leki? Idziecie do lekarza? Jeśli przepisze antybiotyk czy inny lek stosujecie go? Wszystko ma skutki uboczne i co czekacie aż choroba sama odpuści? Ja szczepiąc dzieci przynajmniej mam świadomość,że jeśli zachorują to wiem,że robiłam wszystko. Nie darowałabym sobie gdyby coś się stało i powodem by było,że nie zaszczepiłam.
Gdy moje kilku miesięczne wtedy dziecko miało problemy z oddychaniem i od GP ambulansem do szpitala. Byłam przerażona  i pierwsze z pytań czy dziecko było szczepione,kolejne pytania były na temat alergii na leki. Podawali ja godziłam się. Nie miałam czasu czytać skutków ubocznych itd ratowali życie.Jeszcze się nie zawiodłam na lekarzach tu w UK wręcz przeciwnie jestem im ogromnie wdzięczna.
Nie jestem idealna,ale idealnie sobie z tym radzę  ))
|
 
|
 |
|
Lenusia |
Post #9 Ocena: 0 2012-02-24 15:05:37 (13 lat temu) |
 Posty: 1222
Z nami od: 23-03-2011 Skąd: Gloucestershire |
Cytat:
2012-02-24 14:17:06, Dangerous__girl napisał(a):
Widac ile dla niektorych znaczy zdrowie swoich dzieci, medycyne zostawcie lekarzom, a jak juz chcecie cos testowac to robcie eksmerymenty na sobie
Podpisuję się pod tym :-W Nie jestem idealna,ale idealnie sobie z tym radzę  ))
|
 
|
 |
|
kolezanka_szkla |
Post #10 Ocena: 0 2012-02-24 15:08:23 (13 lat temu) |
 Posty: 6388
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
2012-02-24 14:17:06, Dangerous__girl napisał(a):
Widac ile dla niektorych znaczy zdrowie swoich dzieci, medycyne zostawcie lekarzom, a jak juz chcecie cos testowac to robcie eksmerymenty na sobie
Podpisuję się pod tym :-W
Czyli mam podac ten antybiotyk na katar w slepiej wierze w nieomylnosc lekarza?????????? [ Ostatnio edytowany przez: kolezanka_szkla 24-02-2012 15:09 ] "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
 
|
 |
|