Str 16.2 z 17 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
mala24 |
Post #1 Ocena: 0 2012-02-22 00:00:40 (13 lat temu) |
 Posty: 1415
Z nami od: 12-01-2009 Skąd: uk |
Cytat:
2012-02-21 23:50:26, Adacymru napisał(a):
I zyjesz, i na dodatek, jeszcze dajesz rade sie zalogowac i pisac na forum...jakby to moj Jasiek pisal, to nazwalabym to meska grypa, bo jak ja z oslabienia upadlabym na ziemie, to po powrocie do domu, nic oprocz lozka nie byloby mnie w stanie zainteresowac, a jakby zainteresowalo, to znaczy ze nie jest ze mna zle.
jesli zalogowanie sprawia az tyle cierpienia i trudnosci jak piszesz to fakt mam sie dobrze,zyje,klamie i mam 11 lat.Czasem nie warto nic pisac...
|
 
|
 |
|
|
Adacymru |
Post #2 Ocena: 0 2012-02-22 00:06:37 (13 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2012-02-22 00:00:40, mala24 napisał(a):
Cytat:
2012-02-21 23:50:26, Adacymru napisał(a):
I zyjesz, i na dodatek, jeszcze dajesz rade sie zalogowac i pisac na forum...jakby to moj Jasiek pisal, to nazwalabym to meska grypa, bo jak ja z oslabienia upadlabym na ziemie, to po powrocie do domu, nic oprocz lozka nie byloby mnie w stanie zainteresowac, a jakby zainteresowalo, to znaczy ze nie jest ze mna zle.
jesli zalogowanie sprawia az tyle cierpienia i trudnosci jak piszesz to fakt mam sie dobrze,zyje,klamie i mam 11 lat.Czasem nie warto nic pisac...
Wrecz przeciwnie, zadne cierpienie, widac wole zycia, widac jeszcze sa sily, nie jest tak zle....
"zyje,klamie i mam 11 lat"- ja tego nie powiedzialam, ale jedno jest pewne... zyjesz, albo porozumiewamy sie z duchami....
Ada
|
 
|
 |
|
zorza123 |
Post #3 Ocena: 0 2012-02-22 00:06:48 (13 lat temu) |
 Posty: 94
Z nami od: 30-01-2011 Skąd: z wrzosowiska |
Ja osobiście nigdy nie dotawałam antybiotyku dla dzieci przy każdej wizycie tylko przy zapaleniu płuc i oskrzeli ,w szpitalach kiedys było fatalnie w Polsce a teraz bez porownania nigdy tez nie dawałam pieniedzy ani nikt nie wołał żebym dała a zawsze bylo wszystko w szpitalu ok miłe pielegniarki i lekarze ,moja coreczka na drugi dzień po porodzie miała bradygardię nie wiem czy dobrze napisałam ale nie wiedzielismy czy przezyje i lekarka dzwoniła do Prokocimia bo nie wiedziała co robic , odebrał lekarz Anglik i powiedział jej że zawoła Polskiego kolege bo on sie dopiero uczy u nas w Polsce co to medycyna .Na szczęscie wszystko dobrze się skończyło i moja cora w tej chwili ma 12 lat i jest zdrowa jak rybka.
|
 
|
 |
|
mala24 |
Post #4 Ocena: 0 2012-02-22 00:14:52 (13 lat temu) |
 Posty: 1415
Z nami od: 12-01-2009 Skąd: uk |
Cytat:
2012-02-22 00:06:37, Adacymru napisał(a):
Cytat:
2012-02-22 00:00:40, mala24 napisał(a):
Cytat:
2012-02-21 23:50:26, Adacymru napisał(a):
I zyjesz, i na dodatek, jeszcze dajesz rade sie zalogowac i pisac na forum...jakby to moj Jasiek pisal, to nazwalabym to meska grypa, bo jak ja z oslabienia upadlabym na ziemie, to po powrocie do domu, nic oprocz lozka nie byloby mnie w stanie zainteresowac, a jakby zainteresowalo, to znaczy ze nie jest ze mna zle.
jesli zalogowanie sprawia az tyle cierpienia i trudnosci jak piszesz to fakt mam sie dobrze,zyje,klamie i mam 11 lat.Czasem nie warto nic pisac...
Wrecz przeciwnie, zadne cierpienie, widac wole zycia, widac jeszcze sa sily, nie jest tak zle....
"zyje,klamie i mam 11 lat"- ja tego nie powiedzialam, ale jedno jest pewne... zyjesz, albo porozumiewamy sie z duchami....
Wybacz Ada,zly dzien.
|
 
|
 |
|
Hafcia |
Post #5 Ocena: 0 2012-03-04 21:56:02 (13 lat temu) |
 Posty: 70
Z nami od: 28-01-2012 Skąd: somewhere |
Moja koleżanka mieszkająca od wielu, wielu lat w GB mówi, że głównym problemem jest nieumiejętność dogadania się z lekarzem czyli bariera językowa. Potem idzie przyzwyczajenie, że na wszystko dostaje się antybiotyk, a na końcu fakt, że wszędzie się trafiają konowały. Tak jak już ktoś napisał, swój rozum trzeba mieć. Doświadczenie nauczyło mnie, że w Anglii 2 na 10 lekarzy to konowały. W Polsce 2 na 10 są w miarę kompetentni.
|
 
|
 |
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2012-03-25 16:13:52 (13 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
SosMiVida |
Post #7 Ocena: 0 2012-03-25 22:57:34 (13 lat temu) |
 Posty: 38
Z nami od: 31-01-2011 Skąd: win |
Moj mlodszy syn ostatnio zachorowal, nagle po dwoch dniach w zlobku obudzil sie z temperatura 39.5.Zadzwonilam do GP a on mi kaze telefon przykladac do jego ust zeby mogl uslyszec jak oddycha. po 3 minutach stwierdzil ze nic malemu nie jest. Na drugi dzien rano poszlam do swojego GP no i ona przepisala antybiotyk stierdzajac ze to angina. po 2 dawkach antybiotyku moj syn dostal biegunki, wymiotow, wysypki, nie chcial jesc ani pic wiec pojechalam na emergency. tam powiedzieli ze ma uczulenie na antybiotyk a tak w ogole to on nie potrzebuje antybiotyku tylko trzeba mu podawac paracetamol no i isc do GP. Poszlam wiec kolejny raz do GP a tam mi powiedziano ze to nie angina tylko grypa a wysypka to nie uczulenie na antybiotyk ale sprawa wirusowa. podawac paracetamol. po 3 dniach jedna wysypka zeszla a druga sie pojawila. jeszcze gorsza. wiec kolejny raz do GP a tam dalej ze to wirusowe ale ogolnie nic mu nie jest. tej samej nocy zlapal go taki kaszel ze sie dlawil i to juz bylo przegiecie. wsciekla nastepnego dnia poszlam ponownie i slysze : co by Pani chciala abysmy zrobili, to jest przeziebienie i trzeba przeczekac" tylko ze tym razem nie dalam sie zbyc, powiedzialam co chce stanowczo i powiedzialam ze jesli beda jakies komplikacje po ich leczeniu to skonczy sie to w sadzie a napewno zloze skarge.
|
 
|
 |
|
nuswosigrus |
Post #8 Ocena: 0 2012-03-29 22:16:05 (13 lat temu) |
 Posty: 1
Z nami od: 29-03-2012 Skąd: Sheffield |
mialam dokladnie taka sama sytuacje. byłam już u 3 lekarzy, infekcja ciągnie się u mnie od ponad dwócj tygodni i za każdym razem słyszę - paracetamol, dużo płynów, odpoczywać. dochodzi do tego fakt, że jestem studentką i za każdym razem wizyta w przychodni to dla mnie spory kawałek drogi i niezłe wykończenie przy chorobie. prosiłam, wręcz błagałam o antybiotyk, jednak nikt mi go nie chciał przepisać. czekam teraz na wizytę u lekarza w polsce (wracam jutro wieczorem) i jestem przekonana, że dostanę antybiotyk. i szczerze mówiąc jestem zadowolona - paracetamol nie leczy anginy... szczególnie, że często się ona u mnie objawia i często prowadzi do zapalenia ucha środkowego (które naprawde niesamowicie boli!)
|
 
|
 |
|
kolezanka_szkla |
Post #9 Ocena: 0 2012-03-30 09:45:12 (13 lat temu) |
 Posty: 6388
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
SosMiVida wybacz, ale nie sprawdzilas dziecku gardla przed pojsciem do lekarza? Przeciez inaczej gardlo wyglada przy anginie, inaczej wyglada przy grypie. Nie dawajcie sie ludziska splawiac. Walczcie o swoje.
"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
 
|
 |
|
Van_Helsing |
Post #10 Ocena: 0 2012-03-30 10:01:57 (13 lat temu) |
 Posty: 805
Z nami od: 03-05-2007 Skąd: Gloucestershire |
Cytat:
2012-03-04 21:56:02, Hafcia napisał(a):
Moja koleżanka mieszkająca od wielu, wielu lat w GB mówi, że głównym problemem jest nieumiejętność dogadania się z lekarzem czyli bariera językowa. Potem idzie przyzwyczajenie, że na wszystko dostaje się antybiotyk, a na końcu fakt, że wszędzie się trafiają konowały. Tak jak już ktoś napisał, swój rozum trzeba mieć. Doświadczenie nauczyło mnie, że w Anglii 2 na 10 lekarzy to konowały. W Polsce 2 na 10 są w miarę kompetentni.
I pod tym sie podpsuje..
Tak jak w PL tak i w UK sa lepsze przychodnie i gorsze oraz lepsi lekarze i gorsi - nie ma na swiecie kraju gdzie wszedzie sa zajebisci - jak ktos mowi ze w PL to tacy dobrzy fachowcy - ze w ciazy do ginekologa co miesiac a tutaj nie to normalnie noz mi sie otwiera - noz ktorego jeszcze nie mam ale chyba zakupie czytajac takie brednie ... Oczywiscie w PL idzie sie do lekarza specjalisty - ale prywatnie !! ciekawe dlaczego ciezarne nie sa cala ciaze prowadzone przez sluzbe Panstwowa? bo jest z dupy - o ile takowa jest!! tutaj jak chcesz do gina tez idz prywatnie - no ale nie bo jak to mam placic?
Nastepne leczenia typu nowotwory - nie masz znajomosci - umierasz - proste jak robinie porannego stolca. Przyklad mojego ojca, ktory mial raka zoladka i pluca - gdyby nie znajomosci i $$$ to pewnie jeszcze czekalby w kolejce - o ile by doczekal... wiec jak ktos mi narzeka na sluzbe zdrowia w UK to boli... Porownanie sluzby zdrowia - panstwowej zaznaczam w obu krajach jest jak porownywanie Lexusa do Forda Ka...
Sam bylem u lekarza w UK sporo razy - nigdy ale to nigdy nie mialem problemow, ze mi na cos Paracetamol przepisal - kazda chorobe co mialem traktowali mnie na najlepszym poziomie.. zawsze mialem szybko skierowania badania - a tych przypadkow w sumie jak jestem w UK mialem kilka...
Zycie jest sztuka wyboru - sir Adam 12/05/12
|
 
|
 
|
|