
Str 16 z 17 |
|
---|---|
Adacymru | Post #1 Ocena: 0 2012-02-21 23:50:26 (13 lat temu) |
Konto usunięte |
I zyjesz, i na dodatek, jeszcze dajesz rade sie zalogowac i pisac na forum...jakby to moj Jasiek pisal, to nazwalabym to meska grypa, bo jak ja z oslabienia upadlabym na ziemie, to po powrocie do domu, nic oprocz lozka nie byloby mnie w stanie zainteresowac, a jakby zainteresowalo, to znaczy ze nie jest ze mna zle.
![]()
Ada
|
kolezanka_szkla | Post #2 Ocena: 0 2012-02-21 23:50:58 (13 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Na emergency NIE LECZA. Mala zmien GP. Proste.
Moj maz ma problemy z zatokami, moja corka ma problemy z zatokami i maja (niestety) tego samego GP. W budynku, w ktorym przyjmuje GP jest apteka. Aptekarka popatryla na recepty i powiedziala: "zmiencie lekarza, zmiencie przychodnie. Wszedzie, tylko nie tu". Ze mniana nosimy sie od dawna, niech tylko nam wybuduja przychodnie pod domem. A to juz bedzie w czerwcu. Ja ostatnio zazadalam wizyty u pediatry dla corki. Lekarz odmowil. Poszlam do szefa przychodni. W ciagu dwoch tygodni dziecko bylo zbadane przez pediatre. Potem byla wielka awantura u GP, bo pediatra potwierdzil moja diagnoze, z ktora wczesniej GP sie nie zgodzil, probujac robic ze mnie wariatke i przewrazliwiona mamusie. Dlaczego to wszystko opisuje? Zebyscie sobie zdali sprawe, ze nalezy miec swoj rozum. Jak wam nie pasuje opieka lekarska - szukajcie innej. Nie zawierzajcie lekarzowi, jesli uwazacie, ze sie myli. I tu, w Polsce sa konowaly. [ Ostatnio edytowany przez: kolezanka_szklanka 21-02-2012 23:57 ] "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
mala24 | Post #3 Ocena: 0 2012-02-22 00:00:40 (13 lat temu) |
Z nami od: 12-01-2009 Skąd: uk |
Cytat: 2012-02-21 23:50:26, Adacymru napisał(a): I zyjesz, i na dodatek, jeszcze dajesz rade sie zalogowac i pisac na forum...jakby to moj Jasiek pisal, to nazwalabym to meska grypa, bo jak ja z oslabienia upadlabym na ziemie, to po powrocie do domu, nic oprocz lozka nie byloby mnie w stanie zainteresowac, a jakby zainteresowalo, to znaczy ze nie jest ze mna zle. ![]() |
Adacymru | Post #4 Ocena: 0 2012-02-22 00:06:37 (13 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2012-02-22 00:00:40, mala24 napisał(a): Cytat: 2012-02-21 23:50:26, Adacymru napisał(a): I zyjesz, i na dodatek, jeszcze dajesz rade sie zalogowac i pisac na forum...jakby to moj Jasiek pisal, to nazwalabym to meska grypa, bo jak ja z oslabienia upadlabym na ziemie, to po powrocie do domu, nic oprocz lozka nie byloby mnie w stanie zainteresowac, a jakby zainteresowalo, to znaczy ze nie jest ze mna zle. ![]() Wrecz przeciwnie, zadne cierpienie, widac wole zycia, widac jeszcze sa sily, nie jest tak zle.... ![]() "zyje,klamie i mam 11 lat"- ja tego nie powiedzialam, ale jedno jest pewne... zyjesz, albo porozumiewamy sie z duchami....
Ada
|
zorza123 | Post #5 Ocena: 0 2012-02-22 00:06:48 (13 lat temu) |
Z nami od: 30-01-2011 Skąd: z wrzosowiska |
Ja osobiście nigdy nie dotawałam antybiotyku dla dzieci przy każdej wizycie tylko przy zapaleniu płuc i oskrzeli ,w szpitalach kiedys było fatalnie w Polsce a teraz bez porownania nigdy tez nie dawałam pieniedzy ani nikt nie wołał żebym dała a zawsze bylo wszystko w szpitalu ok miłe pielegniarki i lekarze ,moja coreczka na drugi dzień po porodzie miała bradygardię nie wiem czy dobrze napisałam ale nie wiedzielismy czy przezyje i lekarka dzwoniła do Prokocimia bo nie wiedziała co robic , odebrał lekarz Anglik i powiedział jej że zawoła Polskiego kolege bo on sie dopiero uczy u nas w Polsce co to medycyna .Na szczęscie wszystko dobrze się skończyło i moja cora w tej chwili ma 12 lat i jest zdrowa jak rybka.
|
|
|
mala24 | Post #6 Ocena: 0 2012-02-22 00:14:52 (13 lat temu) |
Z nami od: 12-01-2009 Skąd: uk |
Cytat: 2012-02-22 00:06:37, Adacymru napisał(a): Cytat: 2012-02-22 00:00:40, mala24 napisał(a): Cytat: 2012-02-21 23:50:26, Adacymru napisał(a): I zyjesz, i na dodatek, jeszcze dajesz rade sie zalogowac i pisac na forum...jakby to moj Jasiek pisal, to nazwalabym to meska grypa, bo jak ja z oslabienia upadlabym na ziemie, to po powrocie do domu, nic oprocz lozka nie byloby mnie w stanie zainteresowac, a jakby zainteresowalo, to znaczy ze nie jest ze mna zle. ![]() Wrecz przeciwnie, zadne cierpienie, widac wole zycia, widac jeszcze sa sily, nie jest tak zle.... ![]() "zyje,klamie i mam 11 lat"- ja tego nie powiedzialam, ale jedno jest pewne... zyjesz, albo porozumiewamy sie z duchami.... |
Hafcia | Post #7 Ocena: 0 2012-03-04 21:56:02 (13 lat temu) |
Z nami od: 28-01-2012 Skąd: somewhere |
Moja koleżanka mieszkająca od wielu, wielu lat w GB mówi, że głównym problemem jest nieumiejętność dogadania się z lekarzem czyli bariera językowa. Potem idzie przyzwyczajenie, że na wszystko dostaje się antybiotyk, a na końcu fakt, że wszędzie się trafiają konowały. Tak jak już ktoś napisał, swój rozum trzeba mieć. Doświadczenie nauczyło mnie, że w Anglii 2 na 10 lekarzy to konowały. W Polsce 2 na 10 są w miarę kompetentni.
|
Post #8 Ocena: 0 2012-03-25 16:13:52 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
SosMiVida | Post #9 Ocena: 0 2012-03-25 22:57:34 (13 lat temu) |
Z nami od: 31-01-2011 Skąd: win |
Moj mlodszy syn ostatnio zachorowal, nagle po dwoch dniach w zlobku obudzil sie z temperatura 39.5.Zadzwonilam do GP a on mi kaze telefon przykladac do jego ust zeby mogl uslyszec jak oddycha. po 3 minutach stwierdzil ze nic malemu nie jest. Na drugi dzien rano poszlam do swojego GP no i ona przepisala antybiotyk stierdzajac ze to angina. po 2 dawkach antybiotyku moj syn dostal biegunki, wymiotow, wysypki, nie chcial jesc ani pic wiec pojechalam na emergency. tam powiedzieli ze ma uczulenie na antybiotyk a tak w ogole to on nie potrzebuje antybiotyku tylko trzeba mu podawac paracetamol no i isc do GP. Poszlam wiec kolejny raz do GP a tam mi powiedziano ze to nie angina tylko grypa a wysypka to nie uczulenie na antybiotyk ale sprawa wirusowa. podawac paracetamol. po 3 dniach jedna wysypka zeszla a druga sie pojawila. jeszcze gorsza. wiec kolejny raz do GP a tam dalej ze to wirusowe ale ogolnie nic mu nie jest. tej samej nocy zlapal go taki kaszel ze sie dlawil i to juz bylo przegiecie. wsciekla nastepnego dnia poszlam ponownie i slysze : co by Pani chciala abysmy zrobili, to jest przeziebienie i trzeba przeczekac" tylko ze tym razem nie dalam sie zbyc, powiedzialam co chce stanowczo i powiedzialam ze jesli beda jakies komplikacje po ich leczeniu to skonczy sie to w sadzie a napewno zloze skarge.
|
nuswosigrus | Post #10 Ocena: 0 2012-03-29 22:16:05 (13 lat temu) |
Z nami od: 29-03-2012 Skąd: Sheffield |
mialam dokladnie taka sama sytuacje. byłam już u 3 lekarzy, infekcja ciągnie się u mnie od ponad dwócj tygodni i za każdym razem słyszę - paracetamol, dużo płynów, odpoczywać. dochodzi do tego fakt, że jestem studentką i za każdym razem wizyta w przychodni to dla mnie spory kawałek drogi i niezłe wykończenie przy chorobie. prosiłam, wręcz błagałam o antybiotyk, jednak nikt mi go nie chciał przepisać. czekam teraz na wizytę u lekarza w polsce (wracam jutro wieczorem) i jestem przekonana, że dostanę antybiotyk. i szczerze mówiąc jestem zadowolona - paracetamol nie leczy anginy... szczególnie, że często się ona u mnie objawia i często prowadzi do zapalenia ucha środkowego (które naprawde niesamowicie boli!)
|