Str 2 z 5 |
|
---|---|
Dodziunia | Post #1 Ocena: 0 2011-11-09 09:58:48 (13 lat temu) |
Z nami od: 02-05-2007 Skąd: Derby |
mój stoi w sloiku w lodówce-pare miesiecy. w temp. pokojowej moze stac podobno 3 dni.
|
Lenusia | Post #2 Ocena: 0 2011-11-09 10:00:46 (13 lat temu) |
Z nami od: 23-03-2011 Skąd: Gloucestershire |
Dzięki Dodziunia.
![]() Nie jestem idealna,ale idealnie sobie z tym radzę
![]() |
Post #3 Ocena: 0 2011-11-09 10:08:35 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Nie_z_tej_bajki | Post #4 Ocena: 0 2011-11-09 10:34:00 (13 lat temu) |
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Jak przyjechalam tutaj, to moje dwa male zboje chorowaly caly rok - rowny.
Latalam do lekarzy, bo czasem kaszel by nie do wytrzymania. Uslyszalam wtedy od dwoch roznych lekarzy, ze w UK dziecko ma prawo chorowac do 14tu razy w ciagu roku, a kaszel jak nie trwa dluzej niz 4-5 tygodni,to nic zlego sie nie dzieje. Bylam w szoku. Minal rok, choroby sie skonczyly. Uodpornili sie. A to byl wlasnie okres, gdy starszy zaczal chodzic do przedszkola i wszystko "przynosil" do domu. Wiec mlodyszy tez chorowal. Przestalam ich przegrzewac ( czyli ubierac "po polsku" ), codziennie ( prawie ) dostaja witaminy i odpukac wszystko jest ok ![]() Po ponad 4 latach tutaj, moje dzieci bardziej sie zaaklimatyzowaly niz ja - ciagle jestem przeziebiona ![]() [ Ostatnio edytowany przez: Nie_z_tej_bajki 11-11-2011 13:42 ] Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
![]() |
karjo1 | Post #5 Ocena: 0 2011-11-09 11:17:04 (13 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Chyba przerabiaj to wszyscy z dziecmi zsaczynajacymi przygode w szkole/przedszkolu.
My dorzucilismy do diety tran do obiadu co kilka dni, by nie przesadzic z nadmiarem. Do tego, w razie podziebienia, syrop z cebuli z miodem, sokiem z cytryny i posiekanym czosnkiem (jedyna forma surowego czosnku, jak u nas przechodzi przez gardlo ![]() A wieczorem dosc ciepla kapiel z dodatkiem olejkow eterycznych/pulmex baby z oklepywaniem plecow,po kapieli ciepla pizama, posmarowane pulmex b. stopy, plecy i klatka piersiowa i do lozka. Jeszcze jedno, czeste dokladne wydmuchiwanie nosa, inhalacje nad miska z goraca woda z dodatkiem soli morskiej (takiej w pudelkach ze spozywczaka, nie z apteki) i olejkami. Przy obfitym katarze zabawa w dmuchanie przez slomke, robienie baniek, by uniknac zapalenia ucha. |
|
|
alice804 | Post #6 Ocena: 0 2011-11-09 12:00:17 (13 lat temu) |
Z nami od: 16-09-2011 Skąd: Morąg |
Cytat: 2011-11-09 09:23:41, Dangerous__girl napisał(a): Pocieszyliscie mnie troche, no u mojej malej to raczej nie jest przegrzanie, ona najchetniej to by nago biegala,ile ja sie za nia nachodze i ja naubieram dziennie... ja wlasnie slyszlam ze pierwszy rok przy szkole jest trudny. no i wlasnie ta druga sprawa jak bede ciagle dzwonila i mowila ze corka jest chora to w koncu jej miejsce zabiora w przedszkolu. jeszcze raz dzieki za porady, syropek z cebuli juz sie robi, a pozatym nie podaje jej tranu tylko kupuje jej multisanostol. czy lepiej tran? ale ja mam klopoty z nia rowniez, bo nie chce mi nic jesc, i to nie przez chorobe ale tak ogolnie straszny niejadek z niej, czasami za caly dzien potrafi mi zjesc kawalek kurczaczka i kawalek bulki i nic wiecej, mi to juz rece opadaja na to wszystko ![]() Polecam kropeli BIOGaja na odporność to priobiotyki |
karjo1 | Post #7 Ocena: 0 2011-11-09 12:23:11 (13 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Cytat: 2011-11-09 12:00:17, alice804 napisał(a): Cytat: 2011-11-09 09:23:41, Dangerous__girl napisał(a): Pocieszyliscie mnie troche, no u mojej malej to raczej nie jest przegrzanie, ona najchetniej to by nago biegala,ile ja sie za nia nachodze i ja naubieram dziennie... ja wlasnie slyszlam ze pierwszy rok przy szkole jest trudny. no i wlasnie ta druga sprawa jak bede ciagle dzwonila i mowila ze corka jest chora to w koncu jej miejsce zabiora w przedszkolu. jeszcze raz dzieki za porady, syropek z cebuli juz sie robi, a pozatym nie podaje jej tranu tylko kupuje jej multisanostol. czy lepiej tran? ale ja mam klopoty z nia rowniez, bo nie chce mi nic jesc, i to nie przez chorobe ale tak ogolnie straszny niejadek z niej, czasami za caly dzien potrafi mi zjesc kawalek kurczaczka i kawalek bulki i nic wiecej, mi to juz rece opadaja na to wszystko ![]() Polecam kropeli BIOGaja na odporność to priobiotyki Preparaty witaminowe i kropelki sa forma przetworzona, badz przemyslowo produkowanymi witaminami, z ryzykiem przedawkowania, szczegolnie w przypadku kropelek. Dziecko pokaszlujace, z katarem spokojnie moze isc do przedszkola, biegac po dworzu. I nie ma co przesadzac z namawianiem do jedzenia, warto najpierw policzyc, wrecz spisac, co dziecko zjadlo/wypilo przez caly dzien i raptem sie okazuje, ze wcale nie tak malo, jak na maly zoladek. A przy infekcji dosc naturalnym jest spadek apetytu, organizm zajmuje sie jej zwalczaniem, zamiast obciazac sie trawieniem. Za to warto zadbac o spore ilosci napojow. |
Post #8 Ocena: 0 2011-11-11 12:42:58 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
marklar666 | Post #9 Ocena: 0 2011-11-11 13:03:36 (13 lat temu) |
Z nami od: 20-03-2008 Skąd: London |
Cytat: 2011-11-09 11:17:04, karjo1 napisał(a): Chyba przerabiaj to wszyscy z dziecmi zsaczynajacymi przygode w szkole/przedszkolu. Na szczescie nie wszyscy. Wystarczy miedzy innymi unikac zabiegow ktore opisalas w dalszej czesci posta oraz nie ubierac dziecka jak eskimosa/sybiraka. |
Adacymru | Post #10 Ocena: 0 2011-11-11 13:22:40 (13 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2011-11-11 12:42:58, Majka678 napisał(a): Witam serdecznie ![]() ![]() Zapisz sie w najblizszej przychodni do GP, a w razie naglym, zawsze mozesz podjechac do szpitala na A&E (Accident and Emergency). Do zapisu do przychodni wez ze soba potwierdzenie adresu, jakis dowod tozsamosci.
Ada
|