MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Wilgoć i grzyb w mieszkaniu. Prawa najemcy. POMOCY!

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 7.9 z 32 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 6.9 | 7.9 | 8.9 ... 30 | 31 | 32 ] - Skocz do strony

Str 7.9 z 32

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

gregory61

Post #1 Ocena: 0

2011-11-23 22:13:46 (14 lat temu)

gregory61

Posty: 204

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 18-01-2008

Skąd: Londyn

Gdy sie wprowadzilem do tego mieszkania wszystko bylo odswiezone i pachnialo farba,po kilku miesiacach okazalo sie ze, wilgoc i grzyb zostal pokryty farba w celu ukrycia prawdy o stanie faktycznym.Najgorsze jest to ze ,Agencje Mieszkaniowa *** ktora reprezentuje sympatyczna Pani K. swiadomie truje ludzi.Dla niej liczyly sie tylko pieniadze,zero zainteresowania lokatorami.Chce dodac, ze czynsz za to mieszkanie wynosil 1100f/m plus oplaty.Ktos mi powie,ze nikt nie zmuszal mnie i mojej rodziny do przebywania w tych warunkach,ale nie jest sprawa prosta zmienic mieszkanie w ciagu kilku tygodni,wiaze to sie z finansami,znalezieniem odpowiedniej szkoly dla dziecka oraz wieloma innymi sprawami.W koncu wyrazono zgode na przeprowadzenie remontu we wlasnym zakresie,w przeciagu tygodnia skulem czesc tynku,zalozylem plaster i pomalowalem pokoje,odliczylem 500f za robocizne wraz z materialem,200f za zniszczone przez grzyb zeczy/oczywiscie byla na to zgoda Pani K/po doprowadzeniu mieszkania do stanu uzywalnosci dostalismy miesieczne wypowiedzenie.
Zlozylismy kilka pism do Councilu,lecz zero zainteresowania z ich strony.Nie wazne ze, dziecko chorowalo na astme i refluks, ja na cukrzyce,astme i nadcisnienie,poprostu nas olali.Mowi sie glosno ze,dziecko jest w Anglii najwazniejsze,nawet klapsa dac nie wolno,ale chyba ktos ma na mysli dziecko angielskie, bo na polskie sie wypieli.

***
UB10 9AT
.
W dniu 13 czerwca 2009 roku wynajęliśmy mieszkanie przy *** UB10 9AT
Problem z wilgocia i grzybem zaczal się już jesienia 2009r.Wielokrotnie powiadamialiśmy agencje mieszkaniowa *** w Londynie ktora reprezentowala Pani K. ktora jest Polka o problemach i prosililismy o podjecie odpowiednich działań w celu usuniecia grzyba lecz kończyło się tylko obietnicami ze,ktos przyjedzie i doprowadzi mieszkanie do stanu używalności.Na początku 2010 roku sciany i sofity były zagrzybione do tego stopnia ze, wycieraliśmy je srodkami grzybobójczymi.Nalegalem agencje mieszkaniowa i prosilem o pomoc,nie miałem możliwości wysłać pism ponaglających ,gdyz kontakt mielismy z nimi tylko telefoniczny ,ażeby uniknąć rozmowy z nami po rent przysylali raz w miesiącu swojego pracownika.W miesiącu październiku 2010 roku nakłoniłem w koncu właścicielkę agencji do spotkania ,gdyz zagroziłem ze nie będę placil rentu za mieszkanie.W trakcie rozmowy zapewniala ze,porozmawia z właścicielem mieszkania ,gdyz jej zdaniem sytuacja jest również dramatyczna i cos musza z tym zrobic.W miesiącu marcu 2011 roku byliśmy z naszym synem, który ma szesc lat na rutynowej kontroli u lekarza rodzinnego a jednoczesnie chcieliśmy się dowiedziec dla czego dziecko od jakiegos czasu ma duszace napady kaszlu.Po przebadaniu syna diagnoza okazala się fatalna,dziecko ma astme ponad to informuje, ze od dwoch lat choruje na refluks. Problem zdrowotny pojawil się również u mojej partnerki ,która doznala przez cala ta sytuacje depresji.Ja od 2010 roku choruje na nadciśnienie tetnicze i na cukrzyce,nieustannie jestem pod opieka lekarza, który w trakcie badan również i umnie stwierdzil astme spowodowana grzybem w mieszkaniu.Diagnoza lekarza jest nastepujaca,jak najszybciej opuścić mieszkanie.W związku z moja choroba mam w chwili obecnej problemy z praca,nadmieniam, ze z zawodu jestem malarzem budowlanym,astma mi strasznie utrudnia wykonywanie zawodu.Informuje ze w dniu 27.04.2011 lekarz rodzinny wystawila nam pismo o chorobie i jej przyczynach,zalecila natychmiastowa zmiane mieszkania lecz nie stac nas w chwili obecnej na taki wydatek.W miesiącu marcu 2011 roku po wielokrotnych prosbach i rozmowach z agencja mieszkaniowa zapadla decyzja ze. mogę to zrobic we wlasnym zakresie a za wykonana prace oraz materialy mogę potracic 500f,wlascicielka agencji również kazala potracic 200f za zniszczone przez grzyb rzeczy.Po pomalowaniu i odliczeniu powyższej sumy od rentu dostaliśmy natychmiastowe wypowiedzenie z mieszkania a przedstawiciel agencji stwierdzil ,ze nie wie o zadnej ugodzie.Nadmieniam ze,wszystkie rozmowy z pracownikami agencji były nagrywane i jestem w stanie udowodnic ich kłamstwa,ponad to posiadam pelna dokumentacje w postaci zdjęć i filmow,które były robione przed odswierzeniem jak i po wykonaniu malowania.Wielokrotnie prosilem o usuniecie rury gazowej,która znajduje się w pokoju i dziecko już dwa razy odkręciło zawor,poza tym proszę od dwoch lat o certyfikat na boiler gazowy ,który jest u nas w sypialni i jest niewpelni sprawny ,a my musimy z niego kozystac,to również skończyło się tylko na obietnicach.Tak jak wspomniałem,posiadam pelna dokumentacje od lekarza,ponad to dowody rzeczowe w postaci zdjęć,filmow oraz nagran audio z przeprowadzanych rozmow z pracownikami agencji na temat stanu i remontu mieszkania .Chce dodac ze,w związku z powyzsza sytuacja agencja wręczyła nam wypowiedzenie mieszkania z dniem 12 czerwca 2011 r.Prosze o pomoc z Waszej strony.

Uwaga moderatora: Edycja moderatora (Ada)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

gregory61

Post #2 Ocena: 0

2011-11-23 22:16:39 (14 lat temu)

gregory61

Posty: 204

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 18-01-2008

Skąd: Londyn

I wiecie co zrobili.po prostu olali nas,mieszkamy teraz w innym mieszkaniu,ale choroby pozostaly,sprawe oddalem do sadu.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

krakn

Post #3 Ocena: 0

2011-11-23 22:26:21 (14 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

Cytat:

2011-11-23 22:16:39, gregory61 napisał(a):
I wiecie co zrobili.po prostu olali nas,mieszkamy teraz w innym mieszkaniu,ale choroby pozostaly,sprawe oddalem do sadu.


Dlatego szkoda zdrowia i czasu na dochodzenie, z takich miejsc zwija się najszybciej jak tylko się da.

Bo o D. rozbić satysfakcję że po iluś tam miesiącach walki wygrasz, o ile wygrasz jak pozostaje ci pamiątka na zdrowiu.
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

Richmond

Post #4 Ocena: 0

2011-11-23 22:31:22 (14 lat temu)

Richmond

Posty: 29574

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

Tez nie moge zrozumiec, dlaczego tak wiele osob mieszka w takich warunkach i ciagle tam pozostaje. Nawet z tego zacytowanego listu wynika, ze stan mieszkania drastycznie sie pogarszal, a wynajmujacy w nim pozostal.

Znalezienie nowej szkoly dla dziecka nie trwa chyba tak dlugo?

Czy mozna uzyskac odszkodowanie za utrate zdrowia, w przypadku dobrowolnego pozostawania w zagrzybionym lokalu? Wlasciciel chyba nie stal z pistoletem przy wyjsciu i lokator mogl sie wyprowadzic.

Dbajmy o siebie, bo nikt inny tego za nas nie zrobi.
Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

gregory61

Post #5 Ocena: 0

2011-11-23 22:34:41 (14 lat temu)

gregory61

Posty: 204

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 18-01-2008

Skąd: Londyn

Wszystko sie zgadza,jezeli jest mieszkanie zagrzybione to nie ma szans zeby je doprowadzic do stanu pierwotnego tanim kosztem,mam na mysli malowanie,mycie itd.Proponuje zmienic mieszkanie w miare szybko,szkoda zdrowia,nerwow i pieniedzy.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

gregory61

Post #6 Ocena: 0

2011-11-23 22:38:26 (14 lat temu)

gregory61

Posty: 204

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 18-01-2008

Skąd: Londyn

Cytat:

2011-11-23 22:31:22, Richmond napisał(a):
Tez nie moge zrozumiec, dlaczego tak wiele osob mieszka w takich warunkach i ciagle tam pozostaje. Nawet z tego zacytowanego listu wynika, ze stan mieszkania drastycznie sie pogarszal, a wynajmujacy w nim pozostal.

Znalezienie nowej szkoly dla dziecka nie trwa chyba tak dlugo?

Czy mozna uzyskac odszkodowanie za utrate zdrowia, w przypadku dobrowolnego pozostawania w zagrzybionym lokalu? Wlasciciel chyba nie stal z pistoletem przy wyjsciu i lokator mogl sie wyprowadzic.

Dbajmy o siebie, bo nikt inny tego za nas nie zrobi.


Masz racje,tylko co kilka dni byly zapewnienia ze juz sie tym zajmuja,ze bedzie ok,ja natomiast w anglii mieszkam 6 lat wraz z rodzina i nie mam jednej torby z ciuchami,do przeprowadzki musialem brac samochod ciezarowy,po drugie czlowiek nie lezy na forsie,kazda przeprowadzka to koszt okolo 3000f,zmian adresow itd.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

gregory61

Post #7 Ocena: 0

2011-11-23 22:47:58 (14 lat temu)

gregory61

Posty: 204

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 18-01-2008

Skąd: Londyn

Czy mozna uzyskac odszkodowanie za utrate zdrowia, w przypadku dobrowolnego pozostawania w zagrzybionym lokalu?
Richmond odpowiadam ci ze mozna,jest na to nawet odpowiedni przepis prawny.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Post #8 Ocena: 0

2011-11-23 23:05:09 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

gregory61

Post #9 Ocena: 0

2011-11-23 23:11:49 (14 lat temu)

gregory61

Posty: 204

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 18-01-2008

Skąd: Londyn

Cytat:

2011-11-23 23:05:09, kasienka0002 napisał(a):
OK a czy ktoś może mi odpowiedzieć, czy jest jakaś racjonalna odpowiedz dlaczego mój landlord sam zgłosił to do councila?

Ciezko to wyczuc,moj przyprowadzil eksperta od budownictwa ktory byl jego kumplem i stwierdzil ze to nasza wina.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Post #10 Ocena: 0

2011-11-23 23:17:47 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 7.9 z 32 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 6.9 | 7.9 | 8.9 ... 30 | 31 | 32 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,