Str 24.9 z 32 |
|
---|---|
krakn | Post #1 Ocena: 0 2014-11-30 19:01:10 (10 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Z moich obserwacji, im w lepszym stanie, (zwracamy uwagę na rogi ścian, krawędzie okien, czy aby nie zapaprany farbą grzyb) Jest nam oferowany dom, tym większe prawdopodobieństwo że landrodowi będzie zależało na stanie domu.
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
bromekpotasu | Post #2 Ocena: 0 2014-12-04 21:31:30 (10 lat temu) |
Z nami od: 20-11-2014 Skąd: Londyn |
krakn, u nas z tym to właśnie można dyskutować, czy te rogi ścian itp. zadbane... ja już sobie od jakiegoś czasu spisuję listę rzeczy, na które będę zwracać uwagę przy szukaniu następnego lokum i to co napisałeś dodaję na listę.
Poza tym, powiedzcie, jak u Was jest z grubością ścian w domu? Można to jakoś sprawdzić czy będę słyszeć jak, za przeproszeniem, sąsiadowi się odbija po obiedzie? Mamy za ścianą parkę, ogólnie fajni i grzeczni, no ale niekoniecznie chcę słyszeć od nich z mieszkania decybele podczas chwil uniesienia. A jednak jak się ogląda mieszkanie, to nie zawsze sąsiadów słychać i ciężko poznać jak to będzie. [ Ostatnio edytowany przez: bromekpotasu 04-12-2014 21:33 ] |
paposki19 | Post #3 Ocena: 0 2014-12-04 22:19:28 (10 lat temu) |
Z nami od: 19-11-2007 Skąd: SUFFOLK |
Ja bym napisal do Ojca Dyrektora
O Nadziejo...
Matka glupich Cie nazwali-ludzie glupi,ludzie mali...
|
kiren1991 | Post #4 Ocena: 0 2014-12-14 22:37:46 (10 lat temu) |
Z nami od: 06-05-2014 Skąd: Doncaster |
Cześć. Wynająłem 3 tygodnie temu mieszkanie piętrowe (na dole salon kuchnia piwnica.. góra 2 pokoje,toaleta,prysznic)Podczas oględzin mieszkania wszystko było pięknie.. na ścianach czysto itp.Po tych 3 tygodniach w mieszkaniu wyskoczył grzyb oraz wilgoć na ścianach (po kątach po futrynę do okien). Pokazywałem to właścicielowi i stwierdził, że to jest moja wina bo "OSZCZĘDZAM NA OGRZEWANIU" oczywiście go wyśmiałem.. Nie jestem osobą która oszczędza na ogrzewaniu
![]() |
stanislawski | Post #5 Ocena: 0 2014-12-14 22:53:22 (10 lat temu) |
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
A w łazience, to mi wyszedł nad wanną, na wysokim suficie, w rogu. Jak się cholera dostać?
|
|
|
stanislawski | Post #6 Ocena: 0 2014-12-14 22:54:47 (10 lat temu) |
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Większość domostw w tym kraju to się powinno cholera wysadzić w powietrze i pobudować nowe. Tylko według technologii z Norwegii albo z Kanady.
|
ie2ox4-b | Post #7 Ocena: 0 2014-12-14 23:20:01 (10 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 27-05-2014 Skąd: Oxford |
Z własnego doświadczenia wiem, że wilgoć zależy od lokatora zajmującego mieszkanie. Dowód: Mieszkałem w pokoiku ponad dwa lata. Wszystko OK. Zmienił się lokator, ponad rok. Wszystko OK. Zmienił się następny lokator i TRAGEDIA. CAŁY, ale to cały pokoik czarny. Tym domem opiekuje się od czasu przyjazdu więc mam porównanie. W pokoju musi być obieg powietrza, powietrza suchego. Nie możemy dosuwać szaf czy łóżek do ściany. Grzejnik pod oknem. Grzejnik musi być od czasu do czasu gorący, okno uchylone. Nie możemy suszyć mokrych ciuszków w pokoju. Żeby okna nie pleśniały to szyby rano wycierałem papierem toaletowym i do muszli. Jeżeli szyby parują to już nie dobrze, trzeba więcej ciepła.
|
ewamik | Post #8 Ocena: +1 2014-12-14 23:37:13 (10 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
My w obecnym domu mieszkamy równo rok. Juz wiosną pojawił się grzyb w łazience na suficie. Ostatio odkryłam grzyb w szafie. Jedna koszula męza juz poszła do kosza. Widziałam pleśń w szafkach kuchennych-szczególnie jedna. Pomieszy szybami jest mokro,do tego w rogu salonu pojawił się grzyb.
W łazience gdy bierzemy prysznic,to woda spływa po płytkach az na podłoge,z okien kapie woda. Cały czas okienko jest otwarte,nawet przez noc,a grzyb wychodzi nawet na płytkach. Mieszkanie jest ogrzewane. Dodam,że okna nie są szczelne,sami musielismy uszczelniac jakimis gumkami ale wiadomo,że ogromnych efektów nie ma,dalej wieje. u dzieci na górze okno pruchnieje,ta futryna. Daję nam jeszcze rok tutaj. Mieszkanie jest śliczne,duże, przestronne,czuję się tu bezpiecznie...dzieci uwielbiają ten dom. Nie wiem czy to nasza wina ta wilgoć. Nie suszyc mokrych ciuszków w pokoju? To gdzie mam suchyc ubrania,gdy leje przez tydzien? A jak ktos nie ma balkonu? [ Ostatnio edytowany przez: ewamik 14-12-2014 23:39 ] |
Markywee | Post #9 Ocena: 0 2014-12-14 23:44:34 (10 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 29-03-2013 Skąd: ul. Wiejska 4/6/8 00-902 Warszawa |
Witaj w anglii. Tak to wszystko jest tutaj projektowane.
Cokolwiek powiesz, landlord i tak stwierdzi ze grzyb to twoja wina. Bo gotujesz i sie kapiesz. Wywietrznik w lazience jest? okap w kuchni? ale nie taki kondensacyjny tylko z rura na zewnatrz Jeżeli nie odpowiadam/ignoruje posty skierowane do mnie, oznacza to po prostu, ze żal mi czasu na komentowanie bzdur.
|
kiren1991 | Post #10 Ocena: 0 2014-12-14 23:55:28 (10 lat temu) |
Z nami od: 06-05-2014 Skąd: Doncaster |
Cytat: 2014-12-14 23:20:01, ie2ox4-b napisał(a): Z własnego doświadczenia wiem, że wilgoć zależy od lokatora zajmującego mieszkanie. A jeżeli ktoś mieszka 3 tygodnie w domu i wyskoczył mu grzyb.. To też należy do najemcy ? |