Najgorsze ze jest to w miejscu gdzie mam ramiaczko stanika i drazni mnie. Mysle o tym,zeby isc do GP i zapytac o usniecie go? czy oni mi tu takie cos zrobia, usuwal ktos?
dzieki za podpowiedzi.
Postów: 13 |
|
|---|---|
| Dangerous__girl | Post #1 Ocena: 0 2011-06-22 20:05:51 (14 lat temu) |
 Posty: 1760 
Z nami od: 13-02-2011 Skąd: London |
Dzis nie chcacy przechodzac kolo futryny zachaczylam plecami i zadrapalam pieprzyk. Leci mi lekko krew. Raczej mi nie odpadnie,jest tylko z jednej strony lekko jakby naciety.Z boku. kurcze nie wiem jak to opisac. Jest to taki odstajacy pieprzyk, i akurat mam go na ramiaczku od stanika, i tak mnie cos pobolewalo i patrze a tu zonk, zdjelam stanik i jest ok juz nie boli. Myslicie ze powinnam isc do GP? czy samo sie zrosnie. Czytam tyle opini na internecie ze juz sama nie wiem co myslec, najczescie sa to opinie, rak,czerniak,smierc
Najgorsze ze jest to w miejscu gdzie mam ramiaczko stanika i drazni mnie. Mysle o tym,zeby isc do GP i zapytac o usniecie go? czy oni mi tu takie cos zrobia, usuwal ktos?
dzieki za podpowiedzi. |
|
|
|
| myfreedom | Post #2 Ocena: 0 2011-06-22 20:11:50 (14 lat temu) |
 Posty: 656 
Z nami od: 21-12-2008 Skąd: Kent |
pod ramiaczkiem od stanika..
najprawdopodobniej nic sie nie stanie ale zawsze mozna sprawdzic, ja usuwalem, upewnij sie, ze wczesniej sprawdza ingerencje pod katem wlasnie czerniaka no i pamietaj, ze zostaja malutkie blizny.. niechcacy przechodzac kolo futryny, hihi ale masz pecha..nie moglem sie powstrzymac [ Ostatnio edytowany przez: myfreedom 22-06-2011 20:14 ] |
|
|
|
| Dangerous__girl | Post #3 Ocena: 0 2011-06-22 20:14:56 (14 lat temu) |
Posty: 1760
Z nami od: 13-02-2011 Skąd: London |
No tak pod a nie na
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
|
|
|
|
| ewela119 | Post #4 Ocena: 0 2011-06-22 20:19:58 (14 lat temu) |
 Posty: 579
Z nami od: 25-03-2011 Skąd: Coventry |
Moj polowek ma taki odstajacy pieprzyk na szyi i kiedys fryzjerka mu go zaciela podgalajac mu wlosy. Oprocz krwawienia poki co nic mu sie nie stalo, minelo kolo 2 lat od tego zdarzenia. Pieprzyk zakleilismy plastrem i sie zroslo, wyglada jak nowy
|
|
|
|
| kolezanka_szkla | Post #5 Ocena: 0 2011-06-22 20:20:40 (14 lat temu) |
 Posty: 6388
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Pewnie nic sie nie stanie, ale do lekarza bym pomaszerowala.
"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
|
|
|
| |
|
| nanetka | Post #6 Ocena: 0 2011-06-22 21:52:11 (14 lat temu) |
 Posty: 451
Z nami od: 24-08-2007 Skąd: zagranica |
Ja bym nie usuwała jak by mi tak bardzo nie przeszkadzał w życiu codziennym,zaklej plastrem i powinno byc OK
|
|
|
|
| Nie_z_tej_bajki | Post #7 Ocena: 0 2011-06-22 22:12:57 (14 lat temu) |
 Posty: 7186
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Ja usuwalam w PL - u dermatologa - zamrazalam. Pozniej lekarka zaklejala plastrem i po kilku dniach sciagalam plasterek razem z "martwym" pieprzykiem
. Zero bolu. Lekko nieprzyjemne w czasie "mrozenia" - nic wiecej.
Mialam kilka na szyji, wiecznie mi zahaczaly bluzki, lancuszki itd. Po problemie... Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
 |
|
|
|
Post #8 Ocena: 0 2011-06-22 22:13:40 (14 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| -misiek- | Post #9 Ocena: 0 2011-06-22 22:22:03 (14 lat temu) |
 Posty: 208
Z nami od: 29-07-2007 Skąd: Bolton |
Najważniejsze to musisz temu pieprzykowi zapewnic optymalne warunki do zagojenia się, czyli przez najbliższe kilka dni chodź po domu bez stanika i bez koszulki tak aby żadna tkanina się nie ocierała o ranę.
p.s. ...a jak twój facet dostanie wypłatę to mi piwo postawi 
|
|
|
|
Post #10 Ocena: 0 2011-06-22 22:30:43 (14 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Wczytuję dane...