Str 9 z 12 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2011-03-18 18:08:23 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #2 Ocena: 0 2011-03-20 11:15:16 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2011-03-22 21:40:28 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
karjo1 | Post #4 Ocena: 0 2011-03-22 22:00:22 (14 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Cytat: 2011-03-20 11:15:16, hazardzistka napisał(a): gosha74, no jak tak dalej pojdzie to napewno sie wykoncze, ja mam leki i natrectwa. Np. ide z Pawelkiem na plac zabaw(4,5r) i widze jak wchodzi po drabinkach to od razu przed oczami mam obraz jak z nich spada i przyjezdza karetka, albo jak ide po chodniku i on gdzies biegnie to od razu widze jak wpada pod auto. Akurat takie zachowanie, to po czesci calkiem naturalny system ochrony dziecka przez matke, dzialajacy niejako podswiadomie. Niekoniecznie doszukiwalabym sie nerwicy we wszystkich zachowaniach, moze warto skupic sie na robieniu czegos, np. isc z maluchem po chodniku zygzakiem, jedno za drugim, trzymajac go za ramiona, pobiegac razem po drabinkach itp.? Pociesze, ze takie wizje ma bodajze powyzej 90% matek ![]() |
Post #5 Ocena: 0 2011-03-23 09:01:03 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2011-03-26 14:46:33 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
amelka66 | Post #7 Ocena: 0 2011-03-26 15:25:57 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-04-2010 Skąd: duzy pokoj |
Ja wlasnie pozwolilam sobie spisac tytuly ksiazek
![]() W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym
![]() |
kociefraszki | Post #8 Ocena: 0 2011-03-26 15:34:07 (14 lat temu) |
Z nami od: 24-03-2011 Skąd: Keadby |
Cytat: 2011-03-22 21:40:28, nori67 napisał(a): Witam, potrzebuje porady, wszyscy w około mówią że coś ze mną nie tak. Miewam napady złości, wściekam się czasami o byle g... Irytuje mnie nawet źle odlożony widelec albo łyżeczka. Nie wiem czy to jest nerwica czy lęk przed życiem. Wiem że mam wybuchowy charakter. Nie ma w tym żadnej przemocy. tylko krzyki, przeklenstwa. Powiedzcie czy to jest cos z czym trzeba iśc do psychologa albo dalej?, Dzięki Jezeli takie zachowanie pojawilo sie, poszukaj przyczyny - moze rozladowujesz w ten sposob jakies napiecie, jakis stres. Taka zle odlozona lyzka moze byc "tematem zastepczym". Jesli taki byles zawsze, ucz sie opanowywac zlosc - kwestia samodyscypliny. |
Post #9 Ocena: 0 2011-03-26 15:43:30 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
moniasz | Post #10 Ocena: 0 2011-12-03 21:00:25 (13 lat temu) |
Z nami od: 01-01-1970 Skąd: Liverpool |
witam wszystkich!-
Ostatnio zalozylam nowy post bo nie wiedzielam ze taki juz istniej. Dopiero teraz zadalam sobie srawe ile ludzi boryka sie z tym beznadziejnym problemem, choroba. Ze mna od pazdziernika dzieja sie rozne rzeczy tezwyladowalam dwa razy na pogotowiu w Anglii raz w Polsce oczywiscie stwierdzone ataki paniki i silna nerwica. Lekarze przepisali mi propanolol na poczatku ale zle sie czulam bo obnizalo mi cisnienie a te akurat mam ok tylko puls caly czas w granicach 90-100. Teraz nie moge niczego brac poniewaz zaszlam w ciaze nie planowana ale chyba sie ciesze poniewaz mam nadzieje ze ten dzidzius odmieni moje zycie. Jedyne co jest najgorsze to codzienny wysoki puls i dziwne uczucie w kltce piersiowej ne dopopisania poniewaz jest to ucisk, bol, ciezkosc itp. najgorzej jest w pracy robie po 12 godzin w durnej fabryce i mysle tylko zeby sie z tamtad zwolnic ale teraz potrzebuje macierzynskiego i planuje jak tu przetrwac 4 miesiace pracy. Jakies pomysly??? |