MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Nerwica, jak z nia żyć.

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 7 z 12 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 6 | 7 | 8 ... 10 | 11 | 12 ] - Skocz do strony

Str 7 z 12

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Nie_z_tej_bajki

Post #1 Ocena: 0

2011-03-17 16:50:58 (14 lat temu)

Nie_z_tej_bajki

Posty: 7186

Kobieta

Z nami od: 23-08-2010

Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-)

A powiedzcie mi, jak jest z PSSD przy leku o ktorym piszecie? Ponoc to dosc rzadki skutek uboczny, ale jednak wystepuje... Ktos zaobserwowal?
Nie myśl o szczęściu. Nie przyj­dzie - nie zro­bi Ci za­wodu.... Przyj­dzie - zro­bi niespodziankę :D. W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!! :-D

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Post #2 Ocena: 0

2011-03-17 17:04:10 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Nie_z_tej_bajki

Post #3 Ocena: 0

2011-03-17 17:24:45 (14 lat temu)

Nie_z_tej_bajki

Posty: 7186

Kobieta

Z nami od: 23-08-2010

Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-)

Tutaj ;-)

Wystepuje czasami m.in po przyjmowaniu tego leku.
Nie myśl o szczęściu. Nie przyj­dzie - nie zro­bi Ci za­wodu.... Przyj­dzie - zro­bi niespodziankę :D. W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!! :-D

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Post #4 Ocena: 0

2011-03-17 17:27:04 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

karolkowa

Post #5 Ocena: 0

2011-03-17 18:03:39 (14 lat temu)

karolkowa

Posty: 325

Z nami od: 03-06-2007

Cytat:

2011-03-17 16:50:58, Nie_z_tej_bajki napisał(a):
A powiedzcie mi, jak jest z PSSD przy leku o ktorym piszecie? Ponoc to dosc rzadki skutek uboczny, ale jednak wystepuje... Ktos zaobserwowal?


Niestety czasami wystepuje :-[ ale dajemy rade :-]

Ktos wczesniej pytal kiedy brac tabletki,biore rano.Lekarz twierdzi ze tak jest lepiej.

Pozdrawiam Was dziewczynki.

P.S. Do tych osob co pisza zeby wziac sie w garsc chce napisac,ze to jest ostatnia rzecz jaka mozna powiedziec osobie z nerwica,depresja.Nie piszcie tak prosze!!!

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #6 Ocena: 0

2011-03-18 08:50:21 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

amelka66

Post #7 Ocena: 0

2011-03-18 08:58:55 (14 lat temu)

amelka66

Posty: 679

Kobieta

Z nami od: 17-04-2010

Skąd: duzy pokoj

Cytat:

2011-03-17 16:50:58, Nie_z_tej_bajki napisał(a):
A powiedzcie mi, jak jest z PSSD przy leku o ktorym piszecie? Ponoc to dosc rzadki skutek uboczny, ale jednak wystepuje... Ktos zaobserwowal?
Magda, ja mam wrazenie ze kazdy z tych lekow ktore bralam kiedys i teraz ma wplyw na libido, moze nie jest to bardzo odczuwalne ale jednak ;-) mozna z tym zyc :-] mam nadzieje ze jak skoncze terapie to znow wszystko wroci do normy:-] tak bylo poprzednio;-)
W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym :)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

littleflower

Post #8 Ocena: 0

2011-03-18 09:08:59 (14 lat temu)

littleflower

Posty: 7681

Kobieta

Z nami od: 15-07-2008

Skąd: birmingham

Tabletki tez z rana- najlepiej z posilkiem, chocby niewielkim choc wiem ze zoladek potrafi sie skrecac na widok jedzenia,

Ostatnio zauwazylam okropny apetyt na slodycze, byc moze wina lekow, przez ostatnie 2-4 miesiace przytylam okolo 2-3 kilo ale przy spadku z 67,5 na 53 kg w ciagu 6 miesiecy te dodatkowe kg podobno dobrze mi robia.

Moja newrica i chyba obsesja jest ze czuje sie ciagle obserwowana, obgadywana, nawet jesli ktos chce dobrze dla mnie ja szukam dziury w calym, w kazdym dobrym slowie czuje drwine, haczyk itp. Czesto atakuje za to ludzi, ostatnio mojemu menagerowi sie dostalo za to ze przyznal mi nagrode pracownika miesiaca- zamiast podziekowac powiedzialam ze nie potrzebuje jego jalmuzny itp- na jego sugestie ze za to moglabym gdzies dzieci zabrac - odp ze moge zrobic tak samo jak mi da dodatkowe godz , wtedy regularnie moge je gdzies zabierac,wiem ze zasluzylam na te nagrode jak nikt inny- zreszta to nie jego decyzja ja dostalam tylko odgorna od kilku osob, stanelo na tym ze ja mam w cv wzmianke a pieniadze ida na caly zespol. Mam nadzieje ze terapia szybko przyniesie skutki, bo mam kolo siebie osoby ktore wcale nie chca i nie rozumia ze tego potrzebuje- dla nich to fanaberia. A ja sie boje ze jednego dnia nikogo nie bedzie- wszystkich pozagryzam swoim nastawieniem- nawet najtrwardszych przyjaciol.

"Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer SkypeNumer MSN MessengerNumer gadu-gadu

amelka66

Post #9 Ocena: 0

2011-03-18 09:23:56 (14 lat temu)

amelka66

Posty: 679

Kobieta

Z nami od: 17-04-2010

Skąd: duzy pokoj

Cytat:

2011-03-18 09:08:59, littleflower napisał(a):
Tabletki tez z rana- najlepiej z posilkiem, chocby niewielkim choc wiem ze zoladek potrafi sie skrecac na widok jedzenia,

Ostatnio zauwazylam okropny apetyt na slodycze, byc moze wina lekow, przez ostatnie 2-4 miesiace przytylam okolo 2-3 kilo ale przy spadku z 67,5 na 53 kg w ciagu 6 miesiecy te dodatkowe kg podobno dobrze mi robia.

Moja newrica i chyba obsesja jest ze czuje sie ciagle obserwowana, obgadywana, nawet jesli ktos chce dobrze dla mnie ja szukam dziury w calym, w kazdym dobrym slowie czuje drwine, haczyk itp. Czesto atakuje za to ludzi, ostatnio mojemu menagerowi sie dostalo za to ze przyznal mi nagrode pracownika miesiaca- zamiast podziekowac powiedzialam ze nie potrzebuje jego jalmuzny itp- na jego sugestie ze za to moglabym gdzies dzieci zabrac - odp ze moge zrobic tak samo jak mi da dodatkowe godz , wtedy regularnie moge je gdzies zabierac,wiem ze zasluzylam na te nagrode jak nikt inny- zreszta to nie jego decyzja ja dostalam tylko odgorna od kilku osob, stanelo na tym ze ja mam w cv wzmianke a pieniadze ida na caly zespol. Mam nadzieje ze terapia szybko przyniesie skutki, bo mam kolo siebie osoby ktore wcale nie chca i nie rozumia ze tego potrzebuje- dla nich to fanaberia. A ja sie boje ze jednego dnia nikogo nie bedzie- wszystkich pozagryzam swoim nastawieniem- nawet najtrwardszych przyjaciol.


kwiatuszku, terapia napewno da efekty ale trzeba troszeczke poczekac, ja widze ze zaczyna sie poprawiac w moim przypadku ale ja juz te prochy jem 3 miesiac:-[ chociaz czasami jak cos sie wydarzy stresujacego to moja deprecha zapomina ze ja jem tabletki i mozg znow wysyla chore sygnaly:-Y wczoraj po niezbyt przyjemnej akcji w pracy, wieczorem jak chcialam isc do domu to wydawalo mi sie ze facet z ktorym mialam scysje kilka godzin wczesniej wrocil z kolegami zeby mi dokopac:-[ oczywiscie moj chory umysl tak namieszal ze postawilam na nogi ochrone i menagera:-Y a dzisiaj boje sie isc do pracy bo znow mysle ze moze on gdzies bedzie czekal:-[ i jeszcze czeka mnie rozmowa z HR :-[ nic tylko sie zabic:-[
W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym :)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Nie_z_tej_bajki

Post #10 Ocena: 0

2011-03-18 10:04:20 (14 lat temu)

Nie_z_tej_bajki

Posty: 7186

Kobieta

Z nami od: 23-08-2010

Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-)

Wedlug mnie najwazniejsza rzecza jesli chodzi o depresje, czy nerwice, jest przyznanie sie przed sama/samym soba, ze cos jest nie tak, ze dzieje sie cos zlego i nie potrafimy sobie sami z tym poradzic. Bo jest naprawde sporo ludzi, ktorych to dotyczy, a oszukuja sami siebie. To chyba taki pierwszy krok do tego, zeby "wyzdrowiec". Reszta to juz fachowa pomoc lekarzy i niestety lekow.
Pamietam jak mi bylo ciezko sie przyznac. Pamietam tez, jak poruszylam na forum temat prozacu, pytalam o zdanie wtedy i jak kilka osob po mnie niezle pojechalo, a inne wypominaly mi to jeszcze kilka/kilkanascie m-cy pozniej. Jakby co najmniej zrobila cos zlego ;-).
Dla mnie takim sygnalem, ze jednak sama sobie nie dam z tym rady, byly moje dzieci. Pamietam, ze nie potrafilam opanowac nerwow, agresji ( do calego swiata ), niecheci i masy innych rzeczy... I pamietam, jak moj starszy syn ktoregos dnia powiedzial mi "mamusiu, dlaczego Ty sie juz nie usmiechasz i ciagle krzyczysz"? Pozniej bylo jeszcze gorzej... Dopiero wtedy poszlam do lekarza i sama do siebie powiedzialam "Magda, zrob cos z tym, zrob cos ze soba, bo marnie Cie widze" ;-).
I rowniez popieram - "branie sie w garsc" przy glebokiej depresji czy nerwicy, nie wchodzi w gre. Bo wtedy juz nie ma "czego" brac w garsc.
Nie myśl o szczęściu. Nie przyj­dzie - nie zro­bi Ci za­wodu.... Przyj­dzie - zro­bi niespodziankę :D. W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!! :-D

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Strona 7 z 12 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 6 | 7 | 8 ... 10 | 11 | 12 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,