Cytat:
2011-03-15 22:53:41, hazardzistka napisał(a):
ehh co to za piekielna choroba, wspolczuje tez z calego serca...
z tym bolem brzucha tez tak mam.
Ciekawe co odczyta kardiolog z tego holtera, to mnie tez jeszcze stresuje.
Rozmawialam z moim kolega hazardzista, tez mial to samo co ja. GP przepisala mu Citalopram, mowil ze bral pol roku i normalnie odstawil, bez skutkow ubocznych i uzaleznienia od leku i mowil ze sprawdzily sie rewelacyjnie.
Bral to ktos??
[ Ostatnio edytowany przez: <i>hazardzistka</i> 15-03-2011 22:58 ]
czesc

ja jestem 3 miesiac na Citalopram, zaczynalam od 10mg i na poczatku czulam sie ok. ale po ok 1,5 miesiaca musialam zwiekszyc dawke do 20mg bo zaczelo wszystko wracac

ale teraz jest ok. po tym leku normalnie funkcjonuje niema jakiegos otepienia , zaczelam wkoncu spac i zaczynam sie wysypiac gdzie jeszcze niedawno graniczylo to z cudem

jak dla mnie tabletki ok. w porownaniu z tymi ktore kiedys bralam w polsce ( afobam,anafranil,propranolol).staram sie walczyc z moim mozgiem ale czasami przegrywam:-Y w ten sposob zawalilam niedawno egzamin z jazdy:-Y panika dopadla mnie jeszcze zanim wyjechalam z osrodka

niedlugo nastepny i juz zaczynam panikowac:-Y jestem zla na sama siebie ze moj "mozg" niechce ze mna wspolpracowac:-Y. Ja myslalam ze tylko ja sie zmagam z ta choroba

ale sie mylilam

W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym
