To byly dorazne metod, bo ona chodzila na sesje do terapeuty.
Str 3 z 12 |
|
---|---|
Adacymru | Post #1 Ocena: 0 2011-03-15 22:24:34 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Nie mam zadnych kwalifikacji w zakresie medycyny, ale jak kolezanka miala ataki paniki, i palpitacje, to pomagalo jej oddychanie do papierowej torby, i nie byl to jej wymysl, ale porada lekarza. Jak nie miala przy sobie, to oddychala do dloni przystawionych do ust i nosa. Podczas ataków paniki oddychasz bardzo szybko zwiekszając poziom tlenu we krwi. Oddychanie do papierowej torby powoduje, że zwiększasz poziom dwutlenku węgla, co przywraca przytomność i uspokaja.
To byly dorazne metod, bo ona chodzila na sesje do terapeuty.
Ada
|
Post #2 Ocena: 0 2011-03-15 22:30:38 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
littleflower | Post #3 Ocena: 0 2011-03-15 22:49:24 (14 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Hazardzistka wlasnie przechodze przez to samo- w polaczeniu z depresja,
do tego sie doda czynnik DDA i syndrom wspoluzalenienia biernego - to wlasnie ja- gorzej bo nie mial mnie kto w tym spierac- dla ex bylam albo leniwa, albo mialam swoje histerie kilka tyg temu przeszlam zalamanie, malo nie przeplacilam zyciem tego, teraz prozac i terapia skutki uboczne lekow mam dosyc fatalne ale lepsze to niz te napady, boje sie nawrotow, podobno sa gorsze, jestem na chorobtm teraz, mam juz zatwierdzona rezygnacje, wiem ze musze isc do pracy , chocby ze wzgledu na dzieci i rachunki , ale jak tylko wyjde na miasto z decyzja zajcia do job centre czy zapisac sie na studia - po dziesieciu minutach musze wracac do domu- chora z goraczku i bolem brzucha do konca dnia tez przy bolu serca wyladowalam w szpitalu Na razie zmieniam klimat, czyli przeprowadzka do innego miasta, nowa praca,. nowe studia, i terapia i musi mi sie udac Wam tez zycze wiary w siebie "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
Post #4 Ocena: 0 2011-03-15 22:53:41 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
daisy767 | Post #5 Ocena: 0 2011-03-15 23:15:54 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-11-2010 Skąd: Manchester |
Hej.
Tak czytam i rozpoznaje swoje objawy przed przeszlo dwudziestu lat. Bylam wtedy dzieckiem i przeylam smierc kilku bliskich osob w rodzinie, jedna po drugiej. Efekt? Nagle klucie serca, tak bolesne, ze musialam wstrzymywac oddech. Ostatni zakonczyl sie wizyta karetki, licznymi badaniami (na serce), i w koncu porada dla mojej matki od lekarza-kardiologa: "niech pani przestanie opowiadac o swoich problemach przy corce".Pragne dodac, ze moja matka tez cierpiala na podobne objawy po traumatycznych przezyciach (podejrzewano zawal). a to byl Post traumatic Stress disorder, czyli trauma pourazowa. U Pani takim urazem jest dla organizmu zrezygnowanie z hazardu, ktory pewnie dostarczal adrenaliny, dal poczucie sensu w zyciu (cel)i... prosze sobie wpisac co tylko Pani chce. Teraz hazardu nie ma i...pozostala pustka po nim. Radze zaakceptowac symptomy, przestac sie ich bac bo sa naturalna reakcja na odstawienie czegos. I prosze zastapic hazard czyms pozytywnym. Powrot do sportu, a moze nauka tanca towarzyskiego? Bedzie dobrze! Pozdrawiam. piles-nie pisz!
|
|
|
mala24 | Post #6 Ocena: 0 2011-03-15 23:18:00 (14 lat temu) |
Z nami od: 12-01-2009 Skąd: uk |
tak sobie czytam i choc nie poradze to podziele sie doswiadczeniem.czesto siostra miala ze nagla padala na ziemie i nie mogla oddychac.blada jak sciana.pewnej nocy obudzila mnie swoim na wpol cichym glosem proszac o pomoc.byla blada sina nie mogla oddychac ani sie ruszac,czula bol w klatce.pobieglam do spzitala bo zaraz obok byl.lekarza brak wiec kazali mi samemu dzwonic po karetke.20 min przez tel pytali o dane i historie a ja zaplakana prosilam i mowilam z ledwno oddycha.po usyskaniu tych danych powiedzieli zeby dac pasacetamol bo to na tle nerwowym.strierdzili tak po wykluczeniu chorob w rodzinie itp.po moich krzykach powiedzili ze jest pozno i nie wysla karetki i sie rozlaczyli.masakra.siostra robila badanie pozniej w pl i nic nie wykazalo.mi kiedys lekarz powiedzial ze to jest tak jak sie za dlugo cos w sobie dusi,jak problemy tzrymasz w sobie i sie nimi zadreczasz.a mialam ich torszke.wszystko minelo jak sie uporalam z przeszloscia
![]() |
Aberdeenka | Post #7 Ocena: 0 2011-03-15 23:50:31 (14 lat temu) |
Z nami od: 14-08-2010 Skąd: Aberdeen |
Hej! Hazardzistko ja mialam taki sam problem jak Ty.Ciagle pogotowie az poszlam do GP i dostalam paroxetin biore go od 1,5 roku ijest naprawde dobrze.Te tabletki nie uzalezniaja tak jak np prozac ale dzialaja na zasadzie wychwytu serotoniny.Bez z tych tabletek nie wiem jak bym dala rade.Z wlasnego doswiadczenia wiem ze odchudzanie na ta chorobe ma bardzo negatywny wplyw a sledzac watek dieta dukana wiem ze i Ty sie odchudzasz wiec moze to tez ma duzy wplyw na to co sie teraz dzieje z Twoim organizmem.Pozdrawiam
|
KaskaM | Post #8 Ocena: 0 2011-03-16 00:04:21 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: dziura zabita dechami |
Bole brzucha...mam to od kilku lat.Czasami nie moge wytrzymac z bolu.Wiem ze to ze stresu,ze strachu.Dopoki mialam marzenia,plany,nadzieje-jakos wszystko bylo latwe,malymi kroczkami do przodu-a kazdy sukces chocby niewielki byl ogromna radoscia i podbudowaniem wlasnej wartosci.
Odkad plany i marzenia legly w gruzach-zaczely sie problemy z arytmia/budza mnie w nocy/bezsennosc,polozenie lagi na wszystko-czyli wszystko mi wisi-chodze do pracy bo musze ale juz nie angazuje sie emocjonalnie/bo po co?/w domu-tyle o ile-to co trzeba/a najlepiej zeby wszyscy mi dali swiety spokoj!/ prozac odstawilam po tygodniu bo stwierdzilam ze jesli bede ciagle tkwic w tej samej sytuacji,w tym samym gowienku-leki nie pomoga. i tak mi sie ciagnie prawo czarnej serii a ja juz odpuscilam.nie walcze.bo musialabym zmienic swoje zycie o 360 stopni.a na to nie mam juz sily. wierzcie mi-niedawno modlilam sie o jakas nieuleczalna chorobe-zeby wreszcie sie to wszystko skonczylo. chyba cos musi byc na rzeczy-bo moich 3 najlepszych przyjaciol pilnuje mnie przez 24 godz.albo w pracy,albo w domu.nie chce mi sie pisac wiecej-powiem jedno-czasem na obcych ludzi bardziej mozna liczyc niz na wlasna rodzine-wy jestescie tego przykladem.I moi przyjaciele. moze troche nie na temat.wybaczcie. |
trenero | Post #9 Ocena: 0 2011-03-16 00:16:44 (14 lat temu) |
Z nami od: 03-03-2011 Skąd: west midlands |
Nie jestem lekarzem ale prostym trenerem..miałem kiedys chłopcow którzy panicznie bali się czegoś..[nie wiedzieli czego]mieli podobne objawy...robiliśmy długie spacery po lesie..cisza i spokój ich uspakajał..kazałem im słuchać lasu..może to dziwne ale ich to ;wyciszało;..przez pare tygodni było ok...
hulaj atoo
|
KaskaM | Post #10 Ocena: 0 2011-03-16 00:39:16 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: dziura zabita dechami |
srodek dorazny.moze na mlodocianych dziala dobrze ale jesli sie ogniska nie usunie to to jest tylko na "chwile".Problem bedzie powracal.
znam z autopsji. |