MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Nerwica, jak z nia żyć.

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 1.2 z 12 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 ] - Skocz do strony

Str 1.2 z 12

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Post #1 Ocena: 0

2011-03-15 21:03:21 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #2 Ocena: 0

2011-03-15 21:07:46 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Dwunasty

Post #3 Ocena: 0

2011-03-15 21:08:18 (14 lat temu)

Dwunasty

Posty: n/a

Konto usunięte

hmmm, pierwsze to odstaw ten validol bo to tylko ogłupia jeszcze bardziej, drugie to gp po skierowanie do psychologa ,a trzecie to zmień lokatora bo ten coś słabo się spisuje:P
Jak by moja żona wołała w nocy lokatora żeby z nią posiedział to tez już bym siedział.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #4 Ocena: 0

2011-03-15 21:09:18 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Nie_z_tej_bajki

Post #5 Ocena: 0

2011-03-15 21:09:24 (14 lat temu)

Nie_z_tej_bajki

Posty: 7186

Kobieta

Z nami od: 23-08-2010

Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-)

A to ostatni zdanie, to akurat nie jest smieszne...
Sprobuj...
Mam to samo od kilku lat. W Polsce szpikowali mnie Afobamem. Nie powiem - dzialal. Atakow zero. Tylko ze pozniej musialam miec odwyk narkotykowy :-?.
Pamietam jak balam sie wyjsc z dzieckiem na spacer, bo ludzie lapali mnie w locie ( dobrze ze maly w wozku jeszcze wtedy byl ). W pewnym momencie przestalam wogole wychodzic z domu.
Tutaj mam czasami jeszcze.
Jak bralam Fluoxetyne w zeszlym roku ( 6 m-cy ), to bylo zero atakow. Teraz wrocily, ale sa slabsze. Wyczailam tez co musze wtedy zrobic - klade sie ( dokladnie w miejscu gdzie stoje ) na plasko, nogi lekko do gory, po kilku sekundach tetno ( wtedy jakies 190 uderzen na minute ) wraca do normy... Nie za kazdym razem dziala...
I tak calkiem serio - dobry psychiatra ( nie taki tylko szpikujacy prochami ), moze zdzialac cuda ;-).
Czas moze przestac wstydzic sie tego slowa - ten lekarz nie leczy tylko ludzi chorych umyslowo. Ale przeciez to takie "polskie" przekonanie ;-).
Nie myśl o szczęściu. Nie przyj­dzie - nie zro­bi Ci za­wodu.... Przyj­dzie - zro­bi niespodziankę :D. W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!! :-D

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Post #6 Ocena: 0

2011-03-15 21:11:20 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #7 Ocena: 0

2011-03-15 21:12:34 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #8 Ocena: 0

2011-03-15 21:12:42 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

knowakuk

Post #9 Ocena: 0

2011-03-15 21:13:51 (14 lat temu)

knowakuk

Posty: 352

Mężczyzna

Z nami od: 07-01-2011

Skąd: Northampton

Ja kiedyś miałem problemy z występami publicznymi, co sprawiało mi bardzo wiele kłopotów w mojej ówczesnej pracy.
Na samą myśl, że miałem stanąć na środku sali i poprowadzić godzinny wykład robiło mi się słabo.
Wyobrażałem sobie jak wszyscy się ze mnie śmieją i robię z siebie idiotę. Lęk był tak duży, że nie mogłem wydobyć z siebie żadnego słowa, a ucisk w gardle nie pozwalał mi nawet na przełknięcie śliny.
Pewnego dnia do mojej grupy przybył Chińczyk, który na dzień dobry zdiagnozował mój paniczny lęk :-) :-)
Rozmawiałem z nim jakieś dwie godziny i ta rozmowa zmieniła moje dotychczasowe życie. Co mi powiedział?
Umysł jest źródłem wszelkich emocji, lęków, radości etc. To mózg odpowiada za ból, odczuwanie bodźców i interpretacje sygnałów płynących z całego ciała. Weź do ręki długopis i wbij go sobie w palec. BÓL, KTÓRY CZUJESZ NIE MA MIEJSCA W PALCU, ALE W MÓZGU. Komórki nerwowe wysyłają impuls do mózgu, a ten interpretuje sygnał jako ból i dopiero wtedy zaczynasz rzeczywiście go odczuwać. Świetnym przykładem są bóle "fantonowe" u osób, które po mimo tego, że straciły rękę, dalej odczuwają w niej ból.
Wszystkie Twoje problemy związane są z Twoim umysłem. Następnym razem, gdy poczujesz że atak paniki się zbliża, wbij sobie długopis w palec i powiedz w myślach "prześmiewczym" głosem "właśnie przebiłam tętnice w moim palcu i za chwilę się wykrwawię" :-D
a) Wiesz już, że ból czujesz umysłem, a nie palcem :-)
b) Wiesz, że w palcu nie masz tętnicy :-P
c) Wiesz, że nie możesz się wykrwawić od ukłucia długopisem, nawet gdybyś przebiła skórę :-D
Brzmi śmieszne, ale na bank zadziała. Spróbuj i daj znać jak Ci poszło :-P
:-)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Dwunasty

Post #10 Ocena: 0

2011-03-15 21:18:27 (14 lat temu)

Dwunasty

Posty: n/a

Konto usunięte

Pewnie ze nie jest śmieszne...

Ale jak to co napisałem nie wywołał tak potrzebnego Tobie uśmiechu to możesz (pozwalam) mnie zbluzgać a ja się nie obrażę, Tobie za to ulży:)
Przynajmniej będziesz wiedziała dlaczego jesteś nerwowa.


Teraz poważnie: odstaw validol!!!

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 1.2 z 12 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,