Str 2 z 3 |
|
---|---|
Vivienne | Post #1 Ocena: 0 2011-03-07 15:37:17 (14 lat temu) |
Z nami od: 26-01-2010 Skąd: London |
nie mialam peknietej blony bebenkowej, ale w UK (z powodu zbyt wilgotnej pogody) okazalo sie, ze mam tzw. ucho plywaka.
Po prostu umylam wlosy i ucho zatkalo sie. Po dwoch dniach ziewania, kichania, odblokowania bylo coraz gorzej. Doszlo do zachwiania rownowagi, wysoka temperatura. U lekarza dostalam antybiotyk i przeszlo, ale za kazdym razem gdy myje wlosy musze uwazac, nawet gdy pada deszcz czuje swedzenie w uchu. |
McKwak | Post #2 Ocena: 0 2011-03-07 16:33:48 (14 lat temu) |
Z nami od: 24-10-2007 Skąd: Manchester |
W wieku chyba 11 lat mialem operacje na zalatanie dziury w blonie bebekowej ktora powstala w wyniku ciaglych chorob ucha. Przez 7 lat mialem chore uszy dopoki nie wycieli migdala. Nie wiem czy antybiotyki pomoga ale watpie w to. Wiec chyba czeka Cie operacja.
|
Aniczka | Post #3 Ocena: 0 2011-03-07 16:56:18 (14 lat temu) |
Z nami od: 06-03-2009 Skąd: Strabane |
Temat jak najbardziej na czasie dla mnie,pare dni temu moja córka wsadziła sobie patyczek do uszu dość głęboko i doszło do uszkodzenia błony bębenkowej.Rano poszłam do lekarza i dostalismy antybiotyk na 7 dni,podobno błona sama sie zregeneruje po 3 tyg.ale trzeba uważać żeby podczas mycia nie dostała się do ucha woda.No a jak ze słuchem tego nie wiem,ale jak pójde na kontrolę dokładnie wypytam sie lekarza co i jak.
|
sonia25 | Post #4 Ocena: 0 2011-03-07 17:04:46 (14 lat temu) |
Z nami od: 01-10-2009 Skąd: west midlands |
mi także lekarz kazał uważać przy myciu włosów, żeby nawet kropla wody się nie dostała.Mam nadzieje, ze obejdzie się bez operacji i jeszcze raz bardzo Wam dziękuje za taki liczny odzew. Trochę mnie podnieśliście na duchu, bo zdałam sobie sprawę, ze problem jest znany wielu ludziom i dzięki Waszym przypadkom wiem, ze szanse na samoistne zrośniecie błony są.
|
kolezanka_szkla | Post #5 Ocena: 0 2011-03-07 17:09:29 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Nigdy nie mialam problemu z blona bebenkowa, nie wiem jak to jest, ale pomimo tego - zycze Ci powrotu do zdrowia. Trzymam kciuki za to, zeby sie zrosla.
"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
|
|
Vivienne | Post #6 Ocena: 0 2011-03-07 17:15:13 (14 lat temu) |
Z nami od: 26-01-2010 Skąd: London |
Gdy bede w Polsce w maju musze kupic zatyczki do uszu uzywane podczas kapieli i krople p. bakteryjne do uszu.
|
Adacymru | Post #7 Ocena: 0 2011-03-07 17:21:24 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Jeden z moich chlopakow jak byl maly mial zakladane takie cos w rodzaju rurki/tulejki (raz mu wymieniali pozniej).
![]()
Ada
|
sonia25 | Post #8 Ocena: 0 2011-03-07 22:46:05 (14 lat temu) |
Z nami od: 01-10-2009 Skąd: west midlands |
jeszcze raz wszystkim dziękuje za odpowiedzi i do-kolezanka szkla-dziękuje za życzenia powrotu do zdrowia.
|
sonia25 | Post #9 Ocena: 0 2011-03-15 16:29:46 (14 lat temu) |
Z nami od: 01-10-2009 Skąd: west midlands |
Aniczka czy byłaś już może na kontroli u lekarza z córeczką?ciekawa jestem czego się dowiedziałaś?ja idę dopiero w sobotę na sprawdzenie do lekarza.
|
Polak1947 | Post #10 Ocena: 0 2019-08-27 16:36:44 (6 lat temu) |
Z nami od: 14-08-2019 Skąd: UK |
Cytat: 2011-03-15 16:29:46, sonia25 napisał(a): Aniczka czy byłaś już może na kontroli u lekarza z córeczką?ciekawa jestem czego się dowiedziałaś?ja idę dopiero w sobotę na sprawdzenie do lekarza. Witam. Przepraszam, ze odkopuje temat ale jak skonczyl sie Twoj przypadek ? jestem w tej samej sytuacji. Wbilem sobie patyczek w ucho i mam dziure, sluch sie pogorszyl a wizyta dopiero na jutro w szpitalu. Martwie sie o to czy sluch wroci w 100% taki jaki byl.. [ Ostatnio edytowany przez: Polak1947 27-08-2019 16:39 ] |