witam,mialam podobny problem,ale juz sam jakos minał.
budzilam sie w nocy cala zlana potem,posciel,przescieradlo, wszystko mokre,ale bylo mi wsumie zimno,napewno nie bylo to z goraca,nie przypominam sobie rowniez zebym miala koszmary,a wiec skad? dzialo sie tak kilka dni i przechodzilo,pozniej za jakis czas znowu,moze ma to cos wspolnego z cyklem hormonalnym...?