2010-11-30 18:03:12, edzia78 napisał(a):
2010-11-30 17:55:48, elizaglasgow napisał(a):
Calineczka, dajesz dziecku calpol i nurofen od wczoraj.Ty tez zdrowiejsz zawsze w mgnieniu oka?Ja uwazam, ze maja swietne podejscie, nie szpikuja antybiotykami, wowczas, kiedy nie trzeba, nie na zadanie matki, najpierw stosuja powszechne srodki i czekaja na rezultaty.W Polsce lekarz przepisuje to, za co mu placi przedstawiciel handlowy, w jakiejkolwiek formie.4 lata pracy w przyzakladowej aptece troszeczke mnie nauczylo.
Co do antybiotykow masz racje i tez tak uwazam,ze w pl to faszeruja dzieci przy malych przeziebieniach nawet.Nie raz tylko to ich czekanie tutaj prowadzi do wiekszych chorob u dzieci,a mozna by w niektorych przypadkach tego ominac.
Nikt nie kaze ci czekac.Jesli srodki, ktore zalecil lekarz nie pomagaja w terminie podanym przez lekarza mozesz udac sie ponownie do GP, lub do szpitala, oczywiscie poza godzinami pracy GP.Polki nauczyly sie, ze paracetamol, czy nurofen podaje sie tylko na goraczke, a to jest blad, ktorym karmiono nas przez lata.