Witam

Od jakiegos czasu, kiedy obracam glowa cos mi klika w kregach szyjnych. Nie boli mnie to ale jest to nieprzyjemne uczucie, gdyz czuje jakby cos w tym czasie sie przemieszczalo. Jak myslicie co moze byc tego przyczyna?

piasek w szyii??

też tak miałem, do kitu masz materac, lub / i obciążasz jednostajenie w ten sam sposób mieśnie

czyli źle spisz i trzeba rozruszać
mnie pomogło ćwiczenie szyji i wymiana materaca na piankowy.
Ale już od kilku lat myslałem że jestem tak stary, ze nawet spanie powoduje ból kręgosłupa, szyii, i wogłóle, i tak się zastanawiałem ile to moje ciało pociągnie,

po wymianie materaca cholera jak nastolatek moge brykać, czyli jak se pościelesz tak sie wyśpisz, weź to pod uwage

krakn nie przesadzaj z tym brykaniem
materac to jedno a wiek i praca robi swoje(również garbienie się przy siedzeniu na niby wygodnej sofie czy fotelu)

hm,
też tak myslałem
no na razie lat mam tyle ile mam, nie wiem jak będzie po 50siatce, ale mi przeszło i ednoczśniebardziej zahciało po 40tce
hahahaha

były czasy ze za biurkiem spedzałem niemal cała dobe, ale były czasy że od switu do nocy ciągle biegiem bywało ze z dużym obciązeniem.
Ale juz wieku około 30 lat własnie czułem to co napisalem, czułem jak by moje własne ciało mnie przygniatało. już się zastanawiałem czy ja na prade taki gruby jestem???
autentycznie!!!!

kiedyś jakieś 2 lata temu, zupelnie przez przypadek, bo miała przyjechać siostra Beaty szukaliśmy jakiegoś materaca, i w TKMAxie znaleźliśmy materaz piankowy memory Foam, grubosci 8cm, ciężki jak pieron, pudło z trudem donieosłem do samochodu.
Kosztował około 100 funtów

ponieważ mieliśmy tylko jeden pokój sposób przechowywania był ... na materacu łóżka.

i własnie już pierwszej nocy zupełnie się zmieniło spanie!
nie dość że nic nie bolalo to obudziłem się wyspany jak dzieciak, od lat tak się nie czułem.
gdy przeprowadziliśmy sie tutaj musieliśmy kupić łóżko wiec kupiliśmy już normalny materac nie nakładkę memmory foam, fakt po kieszeni zabolało, ale kurde uważam że była to najlepsza inwestycja w moje zdrowie w moim życiu.

tez uważałem że te wymyślne materace to ściema.
jakże się kurde myliłem ...

wiem ktoś powie że tylko wynajmuje mieszkanie ... no ale materac można swobodnie ze sobą zabrać, nie dość że dbamy o swoje zdrowie, wygodę i sen to i kwesta higieny :>
A w razie powrotu do PL przecież nic nie stoi na przeszkodzie zabrać go ze sobą, w sumie te kilka czy kilkanascie lat spania byle jak byle na czym też robi swoje.
też spałem, na stojąco, na rolkach papieru w drukarni wiecie takie rolki do pasa o wadze tony czy dwóch, w lesie, pod paprocią, na plaży ... i człwoeik był zarąbiście wyspany )))
ale to było jak się miało 20 lat.

Usunięte

A tego to nie wiem, już nie pamietam od kiedy nie jestem singlem ...
więc chyba to nie to :D

pracowalem w firmie kurierskiej, gdzie sortowalem towar do 25 kg, i to od tego momentu mam cos takiego, tak jak mowie nieprzyjemne uczucie, ale mnie nie boli nic, co chodzi o spanie to w sklepie dreams kupilem koldre i poduche za 120 funtow wiec nie wydaje mi sie zeby to byl problem niewyspania sie lub slabych jakosci materialow. Gdzies czytalem ze od wzmozonego wysilku fizycznego cos z kregami sie dzieje ale co dokladnie to nie wiem. Pozdrawiam

czesta dolegliwosc zawodowych kierowcow. Trzeba gimnastykowac szyje ale bron Panie Boze przez krecenie glowa.
Nalezy podeprzec lepetyne z prawej strony dlonia i mocno pchac glowe w te strone ale tak aby pracowaly miesnie ale glowa ruszyla sie jak najmniej. I tak powtarzamy w kazda strone...

mimowolne niekontrolowane jednostajne napinanie tych samych mięśni to też.

ie2ox4, chyba własnie załapałem o co ci chodziło... własnie na odwrót, nieustające rozglądanie się za dupami intensywnie ćwiczy wszystkie mięśnie i ścięgna więc nic nie strzela ani nie strzyka ))))))

Usunięte