Postów: 13 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
Nektarek |
Post #1 Ocena: 0 2010-05-28 21:45:15 (15 lat temu) |
 Posty: 74
Z nami od: 28-02-2010 Skąd: Redhill |
Witam
Mam bardzo poważny problem otóż czasami lunatykuję już się raz przekonałem spałem w moim pokoju drugi pokój jest naprzeciw mojego wystarczy przejść przez kilka metrowy korytarz otworzyć drzwi i jest się w drugim pokoju a więc śpię w swoim pokoju smacznie ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) i rano się budzę i jestem w drugim pokoju     jeszcze jest podczas snu takie coś że potrafię się drzeć przez sen biorę magnez ale on nic nie pomaga jedyne co daje to tylko dobry smak  doradzicie mi coś ??
Pozdrawiam
|
 
|
 |
|
|
izabela1967 |
Post #2 Ocena: 0 2010-05-28 22:07:13 (15 lat temu) |
 Posty: 810
Z nami od: 11-09-2007 Skąd: Pembrokeshire |
To może ten drugi pokój zamknij na klucz a klucz wrzuć do studni  .A drzeć to możesz się w swoim pokoju-byle było warto
|
 
|
 |
|
krakn |
Post #3 Ocena: 0 2010-05-28 22:21:41 (15 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
dobre wytłumaczenie gdy cie nakryje kobieta w łóżku z sublokatorką  )))))))))))))
a na poważnie to poważny problem, to pojawia się z znikąd i czasami odchodzi samo, a czasami wymaga leczenia, ale zawsze powinieneś być pod nadzorem bo może być niebezpiecznie. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
 
|
   
|
|
Nektarek |
Post #4 Ocena: 0 2010-05-29 09:50:59 (15 lat temu) |
 Posty: 74
Z nami od: 28-02-2010 Skąd: Redhill |
Cytat:
2010-05-28 22:21:41, krakn napisał(a):
dobre wytłumaczenie gdy cie nakryje kobieta w łóżku z sublokatorką  )))))))))))))
a na poważnie to poważny problem, to pojawia się z znikąd i czasami odchodzi samo, a czasami wymaga leczenia, ale zawsze powinieneś być pod nadzorem bo może być niebezpiecznie.
Chyba mi nic nie grozi bo śpię na piętrze a kiedyś też spałem przy otwartym oknie fakt faktem schody są trochę strome miał ktoś kiedyś takie problemy jak ja ?? I jak je rozwiązał a co do lokatorki to mi nic nie grozi bo mamy podzielony budynek na 3 mini domki a na dolę mam zamurowane drzwi do sąsiadki domu
|
 
|
 |
|
rodriguez_chich |
Post #5 Ocena: 0 2010-06-07 13:01:44 (15 lat temu) |
 Posty: 5
Z nami od: 06-06-2010 Skąd: Leeds |
Kiedyś raz mi sie zdarzyło 'lumatykowanie', ale to po ostrej popijawie, hehe
|
 
|
 |
|
|
justin1976 |
Post #6 Ocena: 0 2010-06-07 14:19:12 (15 lat temu) |
 Posty: 734
Z nami od: 05-06-2007 Skąd: Londyn/Croydon |
Z opowiadań moich rodziców wiem, że w okresie dojrzewania miałam to samo. Na szczęście samo przeszło, ale chwilami nie było zabawnie. Dziś podobne problemy zaczynam obserwować u starszej córki. Narazie nie są zbytnio nasilone, więc czekam na rozwój wypadków.
|
 
|
  
|
|
kroliczek432 |
Post #7 Ocena: 0 2013-06-04 07:01:30 (12 lat temu) |
 Posty: 1654
Z nami od: 05-07-2009 Skąd: manchester |
Mam ten sam problem z siedmioletnim synem.
Coraz czesciej slysze w swojej sypialni, ze cos mowi, kiedy ide sprawdzic, spotykam go po drodze, kilka razy mnie tak wystraszyl, 2 razy zszedl na dol. Nigdy nie pamieta, ze lazi, a ze lunatykuje to widze po oczach, sa dzikie, nieobecne i takie tepe.
Nie mam pojecia czym to moze byc spowodowane, moze przezyciami danego dnia...
Dzis kupie mu bramke do pokoju, taka dla maluchow, pewnie sie wkurzy i obrazi ale to narazie jedyne co mi przychodzi do glowy, zeby nie zlecial ze schodow w nocy.
Dzis mam wizyte u GP, hmm, moze wspomne, nie wiem juz sama.
|
 
|
  
|
|
|
Post #8 Ocena: 0 2013-06-04 07:19:00 (12 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
perfekcja |
Post #9 Ocena: 0 2013-06-04 09:46:03 (12 lat temu) |
 Posty: 1260
Z nami od: 17-05-2008 Skąd: UK |
No samo mowienie to moze nic powaznego, ale lazenie po nocy to juz nie bardzo. Krzywde mozna sobie zrobic.
Mam znajomego, ktory lunatykuje i jak spi poza domem to przysparza mu tu wielu niezrecznych sytuacji. Ma blisko 40 lat, lunatykuje od kiedy pamieta i nie "wyrosl" z tego niestety.
|
 
|
 |
|
gdanszczanka |
Post #10 Ocena: 0 2013-06-04 10:15:20 (12 lat temu) |
 Posty: 3123
Z nami od: 16-10-2012 Skąd: South east |
Cytat:
2013-06-04 07:01:30, kroliczek432 napisał(a):
Mam ten sam problem z siedmioletnim synem.
Coraz czesciej slysze w swojej sypialni, ze cos mowi, kiedy ide sprawdzic, spotykam go po drodze, kilka razy mnie tak wystraszyl, 2 razy zszedl na dol. Nigdy nie pamieta, ze lazi, a ze lunatykuje to widze po oczach, sa dzikie, nieobecne i takie tepe.
Nie mam pojecia czym to moze byc spowodowane, moze przezyciami danego dnia...
Dzis kupie mu bramke do pokoju, taka dla maluchow, pewnie sie wkurzy i obrazi ale to narazie jedyne co mi przychodzi do glowy, zeby nie zlecial ze schodow w nocy.
Dzis mam wizyte u GP, hmm, moze wspomne, nie wiem juz sama.
Myslę ,ze warto o tym wspomnieć lekarzowi. Byc może skontaktuje was ze specjalistą, szczerze powiem - nie mam pojecia - jakim??? Ale łazikowanie we śnie jest niebezpieczne, zwłaszcza u maluchów... Moja mała czesto prowadzi gorace dyskusje przez sen, śmieje sie albo płacze, ale na przechadzki jeszcze sie nie wybrała ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) Phi
|
 
|
 |
|