Postów: 36 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
katarzyna85 |
Post #1 Ocena: 0 2010-03-12 22:28:25 (15 lat temu) |
 Posty: 1696
Z nami od: 21-05-2009 Skąd: manchester |
witam,syn ma 5 lat i przez ten czas malo bardzo malo chorowal moze przec cale swoje zycie ze 4 razy,ale odkad zaczal szkole choruje [
praktycznie 2 razy w miesiacu,przez co czesto opuszcza szkole,dyrektor nas poinformowal ze bedziemy dostawac kare jak dziecko bedzie mialo niskie frekfencje,mowilismy mu ze dziecko choruje czesto to powiedzial ze wysle do nas pielegniarke,i mam takie obawy czy ona moze nam zaszkodzic??tlumaczylismy dyrektorowi ze dziecko nigdy tyle nie chorowalo dopiero odkad zaczal szkole..moze juz mial ktos taki przypadek ze swoja pociecha.. [ Ostatnio edytowany przez: katarzyna85 12-03-2010 22:32 ]
|
 
|
 |
|
|
ewamik |
Post #2 Ocena: 0 2010-03-12 22:58:16 (15 lat temu) |
 Posty: 4126
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
choruje...a choruje.
Jesli trochę kaszle i ma katar,to nie ma powodu by opuszczało szkołę.
Co innego gdy gorączkuje,ma zapalenie oskrzeli.
To normalne,że dzieci chorują.
MOja córka w przedszkolu równiez chorowała.2 razy miała zapalenie oskrzeli.Ale jak miała kaszelek czy katar,to normalnie szła.
W tej chwili chodzi do reception i 2 tyg opuszczone z powodu choroby.
Dziecko do 8r.ż nabiera odporności.
|
 
|
 |
|
karjo1 |
Post #3 Ocena: 0 2010-03-12 23:04:50 (15 lat temu) |
 Posty: 21213
Z nami od: 01-06-2008 |
Do tego moze sie nalozyc dosc czeste przegrzewanie dzieci, podkoszulka, koszulka, bluzka, bluza szkolna, kurtka, to sie w szkole spoci ( bo na ogol grzeja strasznie), wyjdzie bez kurtki albo z byle jak zarzucona i wystarczy.
Ewamik ma racje, z katarem czy kaszlem nie ma co trzymac w domu. A od wiosny do jesieni hartowac, pozwalac biegac na sposob angielski.
Pielegniarka szkolna moze przyjsc i porozmawiac, umowic sie na rozmowe z Wami i GP jednoczesnie.
Szkola byla codziennie uprzedzana o nieobecnosciach, rozmawialiscie o czestych infekcjach z lekarzem? [ Ostatnio edytowany przez: karjo1 12-03-2010 23:08 ]
|
 
|
 |
|
Adacymru |
Post #4 Ocena: 0 2010-03-12 23:09:03 (15 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
W twojej sytuacji jak widac jest kilka rownolegloch problemow. Z jednej strony, zaczynajac od zdrowia dziecka, wyglada na to, ze jest malo odporny i przy wiekszej grupie dzieci, wieksze szanse, ze bedzie lapal wszystkie infekcje po koleji. Mam nadzieje, ze lekarz jest poinformowany, i rozpatruje przyczyny slabej odpornosci. Jesli lekarz jest poinformowany, to nie ma przeszkod, zeby poprosic o potwierdzenie przyczyny nieobecnosci dziecka w szkole.
Szkola ma obowiazek egzekwowac od rodzicow zaangazowanie w edukacje dziecka, chociazby na poziomie zapewnienia dziecka obecnosci w szkole. W pewnym momencie ( czestej nieobecnosci) same wyjasnienia rodzicow nie wystarcza, i dlatego pewnie pojawila sie propozycja wizyty pielegniarki. Szkola moze rozniez poprosic Social services o wyjasnienie przyczyny nieobecnosci dziecka w szkole, nie zawsze z zamiarem ganienia rodzicow, poprostu sa rowniez mozliwosci zapewnienia dziecku edukacji pozxa szkola, jesli stan zdrowia nie pozwala na pelnowymiarowe uczeszczanie.
Czy pielegniarka moze zaszkodzic? Jesli dziecko jest chore, i potwierdzi to lekarz, to przeciez pielegniarka nie podwazy diagnozy lekarza, i nie wysle dziecka do szkoly, jesli lekarz mowi, ze do szkoly isc dziecko nie moze.
Jesli jednak nie ma potwierdzonych powodow do czestych nieobecnosci, to sytuacja bedzie monitorowana, albo do poprawy frekfencji, albo zakonczy sie interwencja odpowiednich urzedow.
Ada
|
 
|
 |
|
anetka_sweet |
Post #5 Ocena: 0 2010-03-12 23:10:32 (15 lat temu) |
 Posty: 3321
Z nami od: 15-06-2009 Skąd: Shepton Mallet |
popieram.ja w prawdzi mam mlodsze dziecko ale jako mloda mama nie wiedzialam specjalnie jak ubierac wiec sugerowalam sie sprwdzaniem na karku mimo ze raczki i nozki lodowate i wojna z cala rodzina ze dziecko zamraza,ale oplacalosie.dziec praktycznie nie choruje.ja chodze poubierana jak tylko a on an krotki rekaw.
chodzimy do przedszkola i jak na razie ejst dobrze
|
 
|
 
|
|
|
littleflower |
Post #6 Ocena: 0 2010-03-12 23:16:33 (15 lat temu) |
 Posty: 7681
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Do autorki postu- czy dziecko bylo szczepione sczepionka uodparniajaca? tutaj sa obowiazkowe przed podjeciem nauki w szkole- chyba w 4 roku zycia
Jesli nie- sprobuj zaszczepic - moze to pomoze
i dawaj antybiotyk tylko przy naprawde powaznych chorobach
Zauwazylam ze kolezanki ktorych dzieci przy lekkim przeziebieniu dostawaly antybiotyk , dzieci duzo czesciej chorowaly i powazniej, "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
 
|
   
|
|
lamiee |
Post #7 Ocena: 0 2010-03-12 23:22:58 (15 lat temu) |
 Posty: 261
Z nami od: 10-10-2008 Skąd: London |
littleflower o jakiej Ty szczepione piszesz?? Czy w liscie podają nazwę takowej uodparniającej szczepionki??
Ja dostałam dziś "zaproszenie" na szczepionkę (mój mały skończył 3,5 roku) i zastanawiam się na co to...
|
 
|
 |
|
littleflower |
Post #8 Ocena: 0 2010-03-12 23:35:24 (15 lat temu) |
 Posty: 7681
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Nie ma tej szczepionki oferowanej w PL, ale tutaj jak mi pielegniarka tlumaczyla dzialanie to jest wklasnie taka uodparniajaca , niestety nie znam nazwy , bo corki urodzilam w PL i nie maja tutaj tzw ,red book, czyli ksiazeczki gdzie wszystko jest notowane
acha tutaj kalendarz szczepien jest troszke inny,jest wiecej szczepien ( w PL za niektore z nich placilam dodatkowo) niz w Pl wiec jest wazne aby poinformowac co dziecko dokladnie mialo zrobione w PL by nie zdublowac
np niedawno do mnie dzwonili ze szkoly czy dziecko nie bylo szczepione wczesniej na BCG- tutaj sa szczepione dopiero teraz w wieku 13 lat !!!! w PL zaraz po urodzeniu na 3 dobe zycia, tutaj tez sa obowiazkowe szepienia dla 16-latek przeciw rakowi macicy - gdzie w PL wogole o tym nie slyszalam [ Ostatnio edytowany przez: littleflower 12-03-2010 23:37 ] "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
 
|
   
|
|
ewamik |
Post #9 Ocena: 0 2010-03-12 23:59:14 (15 lat temu) |
 Posty: 4126
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
W Polsce kupiłam swoim dzieciom szczepionke o nazwie-Ribomunyl.Naprawde super szczepionka doustna.Najlepiej poradziec sie lekarza polskiego.
Widocznie te angielskie szczepionki są jakies słabe skoro masa dzieci choruje na potęgę.Albo rodzice nie szczepią
|
 
|
 |
|
katarzyna85 |
Post #10 Ocena: 0 2010-03-13 00:00:05 (15 lat temu) |
 Posty: 1696
Z nami od: 21-05-2009 Skąd: manchester |
byl szczepiony,za kazda choraba jest wizyta u lekarza,nigdy nie jest tak ze dziecko jest chore i nie ide z nim do lekarza.pytalismy lekarza dlaczego zaczal tak chorowac to nam powiedzial ze dzieci w tym wieku tak maja,dzis znow nie byl w szkole ma zatrucie pokarmowe..2 tygodnie temu mial infekcje oka...
|
 
|
 |
|