MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Zakwestionuj diagnoze GP a odbiora Ci dziecko !

« poprzednia strona

Strona 4 z 4 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 ] - Skocz do strony

Str 4 z 4

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Anthrax

Post #1 Ocena: 0

2009-09-13 13:56:15 (16 lat temu)

Anthrax

Posty: 1594

Z nami od: 31-01-2009

Cytat:

2009-09-13 09:33:58, Netta6 napisał(a):

Owsiki - mam czworo dzieci i dla mnie to nie jest normalne. Żadne z moich dzieci tego paskudztwa nie miało i gdybym z takim świństwem się spotkała to na pewno poszłabym najpierw do lekarza. Również bym była mocno zdziwiona gdyby lekarz mi powiedział, że z robactwem można żyć i tego się nie leczy.
Myślę, że autorce postu chodziło o podejściu lekarzy do tego problemu. W Polsce w szkołach co jakiś okres dzieciom sprawdza się w szkołach głowy i gdyby u jakiegoś dziecka stwierdzono wszy czy inne świństwo to nikt by nie powiedział, że to jest normalne tylko przepisałby lek.

Gdyby któreś z moich dzieci miało temperature 40 stopni (taką której na różne sposoby nie można zbić) i po wizycie u lekarza dostałabym nurofen a dzieciak zaczął by mi się lać przez ręce (przy takiej temperaturze to normalne) też bym zadzwoniła do ciotki lekarza gdybym takową miała. Przecież to nie z jej winy dziecko się lało przez ręce tylko dlatego, że lekarz nie postawił prawidłowej diagnozy i nie podjął odpowiedniego leczenia.
Tym bardziej, weż to pod uwagę, że to się działo parę lat temu gdzie na co drugiej ulicy nie mieszkał polak, nie było forum "Moja wyspa" gdzie mamusie się radziły co położyć na odcisk lub jakie tabletki kupić na ból gardła czy ucha. Spójrz na ten post Mam problem - pomocyDziewczyna bojąc się, że odwodni dziecko i pyta się na forum czy może tutaj kupić jakiś preparat na odwodnienie bo lekarz nie chce jej nic przepisać. Czy miałaby taką możliwość 8 czy 10 lat temu? Nie. A co by zrobiła? Pewnie zadzwoniłaby do rodziców albo do znajomych w Polsce o radę. Ja bym tak zrobiła. Tym bardziej mając ciotkę lekarza. Czy byłaby to jej wina że odwodniła dziecko?
Jesteśmy mądrzy bo za ścianą mamy rodaków u których możemy się poradzić i kilkadziesiąt przychodni z polskimi lekarzami. Zobacz ile przewija się wątków typu: gdzie znajdę polskiego gilekologa, pomocy - szukam polskiego pediatry itp. Jeszcze parę lat temu tak nie było.



1. Kajax nikt nie powiedzial, ze owsikow sie nie leczy -czytaj posty uwaznie.

Leczy sie - preparatami do kupienia w aptece i bez zawracania lekarzowi gitary. Tak samo jak wszy. Juz to pisalem powyzej.

2. jesli dziecko trafia do szpitala z wysoka goraczka to co proponowalabys, zeby lekarze na zbicie tej goraczki podali przed diagnoza i rozpoczeciem leczenia? Antybiotyk?

3. Dla twojej wiadomosci 15 i 10 lat temu to istnialy wizyty domowe!, wiec zadne dzwonienie po ciotkach nie bylo konieczne, bo lekarz do ciezko chorego dziecka przyjezdzal natychmiast, a i w latanie do Polski z chorym dzieckiem kilkanascie lat temu wierzyc mi sie nie chce. A jesli dzialo sie to 4-5 lat temu - to autorka powinna na tyle znac jezyk (mieszkajac tu lat 14!) i wiedziec, ze z owsikami do lekarza sie nie pedzi! edit: 'Sheffield' to nie pustynia.

NB narzekajacy ton i roszczeniowe podejscie oraz brak obeznania w brytyjskiej sluzbie zdrowia wcale mi wskazuje na dlugoletniego mieszkanca wysp

[ Ostatnio edytowany przez: anthrax 13-09-2009 13:59 ]

-----------.Bee alive!!..: w w w. s a v e o u r b e e s. o r g. u k --------------------- Support Bacteria - It's The Only Culture Some People Have

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

Gwiazdeczka2

Post #2 Ocena: 0

2009-09-13 14:08:24 (16 lat temu)

Gwiazdeczka2

Posty: 74

Kobieta

Konto zablokowane

Z nami od: 29-08-2009

Cytat:

2009-09-12 12:00:58, Kajax123 napisał(a):
no niestety.ja mieszkam w tym kraju prawie 18lat.faktycznie wiem z wlas.doswiadcz.z GP nie wartyozadzierac choc czasem wrecz trzeba.ja przeszlam gehenne z moim dzieckiem jak bylo male i musialam walczyc z GP ktore ze wzgledu na to ze skrytykowalam jego diagnoze naslala na nas sluzby panstwowe.to jest dopiero pieklo!moje dziecko w wieku 3 lat jak z nim poszlam do playgroup zostalo zarazone owsikami!(ktorymi niewiem czy wiecei ale mozna zarazic sie poprzez podanie reki).w zyciu wczesniej nie widzialam jak to wyglada,ciotka zdiagnozowala mi to z Polski przez telefon.ciotka ktora jest juz emerytowanym peditra epidemiologiem i do dzis dnia leczy.lekarz bezczelnie mi tu powiedzial no i co z tego ze ma robaki-owsiki?wszystkie dzieci maja w wieku zkolnym robaki i wszy!!!myslalam ze zemdleje.owszem akceptuje fakt ze to sie zdarza ale to sie leczy do cholery!ludzie my jestesmy sterylnie w Polsce wyvhowywani i a to co sie tu dzieje to szogggg!oczywiscie nie mialam wyjscia tylko walic drzwiami i oknami po pomoc do Polski bo dzieciak dostal ciezkiej infekcji moczu.u dziewczynek jest to znacznie gorsze ze wzgledu a anatomie,bo to swinstwo podobno nie widocznie przechodzi z tylu do przodu i powstaje infekcja moczu.oczywiscie nikt tu nie byl w stanie nic zdiagnozowac,juz nie wspomne o tym ze mojego dziecka badanie kalu bylo 3 razy pod rzad zgubione.po prostu zgubili!komedia.w Polsce dzieciak zostal wyleczony ale tamlekarze w szoku pytali czy to jest 3 czy 30letnia osoba bo ludzie spiacy pod mostami maja lepsze wyniki badan.tu pozniej jak dziecko mialoinfekcje e-coli to mi w szpitalu pediatra powiedziala ze jest w normieinfekcja jesli chodzi o standard brytyjski wiec nie dadza zadnych antybiotykow.e-coli?moja ciotka w szogu byla jak jej mowilam przeztel.jak to nie dostala antybiotyku?latalismy do Polski przez pierwsze prawie 4 lata mojego dziecka zycia bo w przeciwnym razie gleboko wierze ze by nie wytrzymala tego co przechodzila bez zadnej pomocy lekarskiej.tu na wszystko jest paracetamol.lekarza nie ot tak sobie nie mozna zmienic.w niektorych okolicach jest taka mozliwosc ale nie wszedzie.ja jak wyladowalam na ostrym dyzurze kiedy moja ciotka przez tel zdiagnozowala moje dziecko poraz kolejny z agina ropna ,lekarze w szpitalu nie wiedzieli z czym maja do czynienia.dzieciak 40stopni temp,ledwie zywy ale damy jej neurofen,wymiotowala jeszcze zolcia pozniej juz slina nie mogla ale co tam.dopiero jak im zasugerowalam ze tj angina i widac te biale naloty na gardle, to naradzali sie przez 10minut stwierdzajac no tak to angina.ja znacznie wiecej przeszlam dzieki skandalom lekarskim w tym kraju ale juz teraz wiem i to b.dobrze jak sobie z tym poradzic.to jest bezprawie pelna geba to co oni tu robia


Na owsiki najlepsza jest zwykla musztarda ;-)
Moje rodzenstwo to mialo ze 3-4 lata temu i lekarze bardzo dlugo z tym walczyli bo ciezko to wytepic,pozniej powiedzieli mojej mamie zeby dawala dzieciom codziennie chociaz pol lyzeczki musztardy i od tamtego czasu dzieci juz nie maja owsikow.
To naprawde dziala :-)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Netta6

Post #3 Ocena: 0

2009-09-13 15:05:42 (16 lat temu)

Netta6

Posty: 1599

Kobieta

Z nami od: 19-01-2006

Skąd: Bridgwater

Cytat:

2009-09-13 13:56:15, anthrax napisał(a):
1. Kajax nikt nie powiedzial, ze owsikow sie nie leczy -czytaj posty uwaznie.

nie powiedział?
Cytat:

2009-09-12 12:00:58, Kajax123 napisał(a):
...lekarz bezczelnie mi tu powiedzial no i co z tego ze ma robaki-owsiki? wszystkie dzieci maja w wieku szkolnym robaki i wszy!!!myslalam ze zemdleje. owszem akceptuje fakt ze to sie zdarza ale to sie leczy do cholery!...

Ja z tej wypowiedzi wywnioskowałam iż zbagatelizował sprawę. Dla mnie jak napisałam wcześniej owsiki i wszy to nie normalna sprawa i gdybym nie wiedziała co na to kupić to poszłabym do lekarza po poradę. Dzisiaj zapewne rzuciłabym temat na forum "Czym wytępić wszy" lub "Co można podać dziecku na owsiki" I zapewne ty pierwsza udzieliłabyś mi czy Kajax rady. Niestety wtedy nie było MW ani pewnie i Ciebie w Angli więc gdzie dziewczyna miała udać się po radę?

Cytat:

2009-09-12 12:00:58, Kajax123 napisał(a):
...dzieciak 40stopni temp,ledwie zywy ale damy jej neurofen,wymiotowala jeszcze zolcia pozniej juz slina nie mogla ale co tam.dopiero jak im zasugerowalam ze tj angina i widac te biale naloty na gardle, to naradzali sie przez 10minut stwierdzajac no tak to angina....

Jeżeli tak ma wyglądać diagnoza? Przeważnie leki się wypisuje na koniec wizyty u lekarza. Z tej wypowiedzi wynika, że lekarz najpierw dał dziecku nurofen a dopiero po sugestii Kajax postawił diagnozę. Kolejność chyba powinna być odwrotna.

[ Ostatnio edytowany przez: Netta6 13-09-2009 15:07 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Anthrax

Post #4 Ocena: 0

2009-09-13 15:21:18 (16 lat temu)

Anthrax

Posty: 1594

Z nami od: 31-01-2009

Cytat:

2009-09-13 15:05:42, Netta6 napisał(a):


Cytat:

2009-09-12 12:00:58, Kajax123 napisał(a):
...dzieciak 40stopni temp,ledwie zywy ale damy jej neurofen,wymiotowala jeszcze zolcia pozniej juz slina nie mogla ale co tam.dopiero jak im zasugerowalam ze tj angina i widac te biale naloty na gardle, to naradzali sie przez 10minut stwierdzajac no tak to angina....

Jeżeli tak ma wyglądać diagnoza? Przeważnie leki się wypisuje na koniec wizyty u lekarza. Z tej wypowiedzi wynika, że lekarz najpierw dał dziecku nurofen a dopiero po sugestii Kajax postawił diagnozę. Kolejność chyba powinna być odwrotna.

[ Ostatnio edytowany przez: <i>Netta6</i> 13-09-2009 15:07 ]




nie bylo mnie w tamtym szpitalu wiec nie wiem czy nurofen byl ostatecznym lekiem jaki lekarze mieli zamiar zaaplikowac, ale procedura jest taka, ze jesli zglasza sie matka z dzieckiem plynacym z powodu wysokiej temperatury to sie te temperature zbija - wlasnie podajac nurofen, zeby dziecku sie mozg nie ugotowal,(i ile matka wczesniej nie podala) a potem dziala sie dalej
-----------.Bee alive!!..: w w w. s a v e o u r b e e s. o r g. u k --------------------- Support Bacteria - It's The Only Culture Some People Have

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

Post #5 Ocena: 0

2009-09-13 15:58:00 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Netta6

Post #6 Ocena: 0

2009-09-13 16:29:21 (16 lat temu)

Netta6

Posty: 1599

Kobieta

Z nami od: 19-01-2006

Skąd: Bridgwater

Cytat:

2009-09-13 15:21:18, anthrax napisał(a):
nie bylo mnie w tamtym szpitalu wiec nie wiem czy nurofen byl ostatecznym lekiem jaki lekarze mieli zamiar zaaplikowac, ale procedura jest taka, ze jesli zglasza sie matka z dzieckiem plynacym z powodu wysokiej temperatury to sie te temperature zbija - wlasnie podajac nurofen, zeby dziecku sie mozg nie ugotowal,(i ile matka wczesniej nie podala) a potem dziala sie dalej

Mnie też nie było ale skoro kajax tak pisze to nie zakładam, że oszukuje. Zakładam również,że jeżeli dziecko dostaje wysokiej temperatury i nie ma innych objawów to najpierw próbuje się ją zbić a dopiero potem kiedy żadne metody nie skutkują a gorączka wciąż rośnie to udają się do szpitala nie po przeciwgorączkowe syropki tylko w celu poznania przyczyny wzrostu temperatury.
Niejednokrotnie tego doświadczyłam. Nie wiem z autopsji jak jest tutaj bo dzieci mam już duże i rzadko chorują, ale w Polsce kiedy przyszła do mojej córki lekarz na wizytę domową bo nie mogłam jej zbić temperatury to po zbadaniu jej nie mogąc bez dokładniejszych badań stwierdzić co dolega mojemu dziecku wysłała mnie do szpitala a nie przepisała leki na obniżenie gorączki. Dopiero po dobie okazało się, że moje dziecko jest uczulone na jeden ze składników leku które dostawało bo było w trakcie leczenia. Ale dopóki tego nie stwierdzono to nie wypuszczono mnie bez diagnozy z tak wysoką temperaturą u dziecka.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Adacymru

Post #7 Ocena: 0

2009-09-13 17:56:50 (16 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

Ciekawe ile w tym szumie z rzekomym "odbieraniem dzieci" czy zakwestionowaniu opini lekarza ma:
1. nieznajomosc jezyka
2. przeswiadczenie, ze sie wie lepiej niz lekarz, wiec cokolwiek lekarz nie powie, to i tak bedzie zle, chyba, ze wyslle od razu na oddzial intensywnej terapii przynajmniej.

Przy trojce dzieci, z czego jedno przeszlo kilka wizyt w przychodni i w szpitalu, zdarzalo sie ze poprosilam o opinie innego lekarza (nie trzeba straszyc, ani sie strasznie domagac, bo taka usluga jest dla kazdego, trzeba tylko o to poprosic).
Nikt mi nawet nie sugerowal, ze zabiora mi dzieci. Znam przypadki gdzie dzieci zostaly zabrane rodzicom, ale w tych zgadzam sie w 100%, kiedy to rodzicow postepowanie nie mialo nic wspolnego z dobrem dziecka.

[ Ostatnio edytowany przez: Adacymru 13-09-2009 19:39 ]

Ada

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #8 Ocena: 0

2009-09-13 20:00:56 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 4 z 4 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,