
Od wczoraj mlode ma opuchnieta lewa czesc buzki, boli tylko przy mocniejszym dotknieciu w okolicach zuchwy.
Bylismy u lekarza, na dwoje babka wrozyla, moze od zeba, moze slinanki, mamy antybiotyk, jakby zaczelo sie pogarszac.
Podobna opuchlizna byla ze 2 miesiace temu, zeby poleczone, po antybiotyku zeszlo i spokoj byl do wczoraj

Juz sie zastanawiam, czy zimna (naprawde lodowata) woda w basenie i sporo lodow we wczorajszy upal i poszla infekcja?
Czy tez cos w dziasle, chociaz wyglada wszystko ok, moze wymiana zebow?
No i co na te opuchlizne, szukalam szalwi po sklepach, ale znaja ze slyszenia i tyle..