MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Zostan honorowym dawca krwi

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 4 z 12 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 ... 10 | 11 | 12 ] - Skocz do strony

Str 4 z 12

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Post #1 Ocena: 0

2009-07-22 11:24:06 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

anna69

Post #2 Ocena: 0

2009-07-22 11:31:01 (16 lat temu)

anna69

Posty: 6324

Kobieta

Z nami od: 06-08-2008

Skąd: W Yorkshire

Cytat:

2009-07-22 11:24:06, hwojtek napisał(a):
Regularne oddawanie krwi nie do końca jest takie zdrowe ponieważ organizm przyzwyczaja się i w momencie kiedy zbliża się termin kolejnego zdania ciśnienie zaczyna wariować w górę, pojawiają się bóle głowy z tego powodu i dopiero po oddaniu porcji wracasz do równowagi. Prawie jak wampir tylko w drugą stronę.
W Polsce oddawałam ( nieregularnie ), moja grupa krwi jest wśród tych rzadszych pożądanych w stacjach krwiodawstwa. Niestety tutaj boję się iść ze względu na strach przed chorobami. Moje dzieci są jeszcze małe i jestem im potrzebna, boję się ryzykować.


ale jakie ryzyko?? uzywaja jednirazowych przyzdow....wiec jakie ryzyko? nie rozumiem??

a mozesz uratowac zycie:

-milej pani sasiadce co ci dziecko popilnowala z robrego serca jak musialas wyskczyc do sklepu

-pani w sklepie co regularnie daje twojemu malucowi lizaka

-pani na poczcie co za ciebie wypelnila druczek na polecony bo ty nie umialas

-synkowi koezanki co zostal potracy na przejsciu dla pieszych

-nauczycielce dziecka, co zawsze ma cieple podejscie do ludzi

- kolezance z pracy, co wie kiedy cie na kawe wyciagnac...

czy innemu kowalskiemu co tego potrzebuje...

to nic cie nie kosztuje - POMOZ....

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

Post #3 Ocena: 0

2009-07-22 11:39:33 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #4 Ocena: 0

2009-07-22 13:34:09 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #5 Ocena: 0

2009-07-22 14:52:13 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

anna69

Post #6 Ocena: 0

2009-07-22 15:07:22 (16 lat temu)

anna69

Posty: 6324

Kobieta

Z nami od: 06-08-2008

Skąd: W Yorkshire

Cytat:

2009-07-22 14:52:13, MagicSunny napisał(a):
Cytat:

2009-07-22 13:34:09, hwojtek napisał(a):
Ok, jednorazowych. Widziałaś czy zmienia rękawiczki po każdym zdającym krew? Jaką masz pewność, że na rękawiczkach nie ma krwi poprzedniego zdającego krew? Zmiana rękawiczek po każdym dawcy jest
oznaką dbania o zdrowie kolejnego dawcy. Nie zmienianie rękawiczek świadczy o braku zachowywania zasad bezpieczeństwa dla kolejnej osoby i jeżeli tego nie robi to wniosek jest jeden, że dba wyłącznie o swoje zdrowie.


U mnie odbywa sie to na jednej, wielkiej sali. Widac kazda jedna pielegniarke. Rekawiczki zaklada przy mnie, tak samo jak przy mnie otwiera wszystkie potrzebne rzeczy - jednorazowego uzytku.
Ja tez mam male dzieci. Za kazdym razem jednak zaczynalam oddawac zaraz jak tylko mijalo 9 m-cy od porodu.
Jak mowilam - krew jest bardzo wazna...


Dokaldnie...a poza tym jsli masz watpliwosci to nie polska zawsze mozesz poprosic zeby zmienila rekawiczki przy tobie - jak moj byl w szpitalu to nawet byly takie wywieszki przy lozkach, ze jesli masz watpliwosc to nie boj sie poporsic pielegniarek o zmiane rekawiczej raz jescze...
tak samo mozna poprosic zeby wszyelkie igly itp ptwierala przy tobie bo chcesz miec 100% pewnosc sterlylnosci...a jak sie wstydzisz tak powiedziec...to no coz...dalej uwazaj ze to niebezpieczne...
tu pielegniarki sa mile i uczynne...mialam z nimi juz sporo tu do czynienia i nigdy nie spotkalam sie z jakakowliek forma agresji czy nieprofesjonalnym zachwaniem...

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

Post #7 Ocena: 0

2009-07-22 15:11:52 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

krakn

Post #8 Ocena: 0

2009-07-22 19:56:45 (16 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

nic ci się nie stanie, wieksze prawdopodobienstwo ze coś sobie zrobic spadajac ze stołka w domu, lub przechodząc przez ulicę masz mniejsze szanse na ratunek, niż w szpitalu!

W szpitalu wszytko jest sterylne, jednorazowe, przy mnie otwierano nowe worki na krew szczy kawki igły i rękawiczki.
nie ma ryzyka żadnego przy oddawaniu krwi.

Jest ryzyko przyjmowania krwi.
mimo próby krzyżowej może dojść do odrzucenia.
Ale w tedy mało kto się nad tym ryzykiem zastanawia ;-)
Większe są wątpliwości wtedy gdy ryzyka nie ma

Vitek, być może i trafi do managera, ale pamietaj że być moze menager kiedyś też odda dla ciebie lub twojego dziecka, nigdy nie wiadomo co komu będzie potrzebne

moja krew to 0 RH- cde
:-]
Oddawałem mniej więcej co 4 tygodnie, w sumie ponad 20 litrów. dwa wiadra!
Bywało że w wojsku nawet co 2 tygodnie żeby wyskoczyć do laski na przepustkę :-]:-]

okład z cyca robił cuda, żadnego uderzenia krwi... no może było ale nie do głowy :-]:-]:-]:-]:-]

Potem gdy pracowałem chodziłem ot tak sobie.
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

Post #9 Ocena: 0

2009-07-22 23:21:09 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

El_zvis

Post #10 Ocena: 0

2009-07-29 20:35:50 (16 lat temu)

El_zvis

Posty: 130

Mężczyzna

Z nami od: 29-04-2009

Skąd: Seul / Rijad

Mili Państwo, ja mam pytanie trochę z innej beczki - mianowicie, jak się przygotować, żeby nie odjechać, bo jutro oddaję krew pierwszy raz i mnie matka tak nastraszyła, że hoho.

Ja co prawda jestem w rejestrze dawców szpiku i już kiedyś mnie pobierali krew do badania zgodności i było tego od groma (niestety znaleźli innego dawcę, lepszego, nawet na dawcę szpiku już się nie nadaję). Poza tym po szpitalach sie najeździłem w swoim życiu i operacji tez przeszedłem trochę (wiem, wiem, zaraz Państwo na mnie najedziecie, za to co mówiłem w poprzednim temacie, ale na obronę powiem, że miałem połamane nogi i nie mogłem koniowałom uciec). Mimo to zastanawiam się, jak się przygotować, żeby tam nie odjechać. Czy trzeba jakoś się nawpychać, czy zwykłe śniadanko wystarczy? (W ciągu dnia nie jadam).
Podróż pociągiem skraca czas podróży koleją.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 4 z 12 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 ... 10 | 11 | 12 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,