Witam ,wiem ze ten temat byl poruszany wielokrotnie ale nieznalazlam takiego co dalby odpowiedz na me pytanie.Bylam dzis u GP pierwszy raz bo zmienilam miejsce zamieszkania no i osrodek zdrowia mi sie zmienil.Chcialam wziasc zwolnienie lekarskie gdzie u poprzedniego lekarza nie mialam klopotow przy mojej chorobie,a dzis szok lekarz powiedzial ze nimoze mi dac zwolnienia wedlug prawa angielskiego dopiero jak nie bede chodzic do pracy i przyjde do niego za 1,5 tygodnia na kontrolna wizyte to on mi wtedy wystawi zwolnienie.To chyba jakis zart!!!
No i nastepna sprawa ktora mnie zszokowala to inna dolegliwosc na ktora chcialam zeby mi cos zalecil to powiedzial ze niestety ,ale pierw jedno moze leczyc ,a jak bedzie OK to wtedy drugie,
Czy ktos moze mi wyjasnic o co tu chodzi ,kjak to jest wkoncu z tymi zwolnieniami i z leczeniem chorob jesli komus dolega kilka spraw naraz.
czekam z niecierpliwoscia na odpowiedzi
Pozdrawiam wszystkich serdecznie

dziekuje Bogu ,mamie i tacie za to kim jestem ,choc nie jetem idealem