Czesc
Moj maly tez to ma.Paskudna sprawa.
U niego jest tak,ze na poczatku pomaga mu jakis specyfik,a po ok.2 mies. przestaje.Czy ktos mial taki przypadek?Rozumiem,ze wtedy skora sie uodparnia i trzeba zmieniac lek?
Tez sklaniam sie ku opinii,ze trzeba samemu obserwowac dziecko,bo lekarze rzeczywiscie moga tylko cos przepisac.I jeszcze mowia,ze dzieciak wszystko moze jesc i pic.
Okazuje sie,ze jednak nie.Z diety mojego musialam wyrzucic sok pomaranczowy,bo napewno go uczula.A i zmienilam proszek z powrotem na non bio.Nie wiem jak z mlekiem nie zauwazylam jakichs niepokojacych objawow.I moze tez jesc ulubione mandarynki.
Ostatnio skora syna wygladala juz tak,ze musialam sie posunac do uzycia sterydu o nazwie Eumovate Cream,no musze przyznac,ze bardzo pomogl i na razie jest spokoj.
Wczesniej uzywalam Epaderm,nastepnie E45,a ostatnio Diprobase,no ale przestal dzialac,wiec uznalam,ze musze wziac sprawy w swoje rece.Dlugo go smaroawalam wazelina i tez pomagalo.
Dopoki nie opil sie soku pomaranczowego -wowczas uzylam tego sterydu- nie wiem co mu jeszcze ewentualnie szkodzi,ale jestesmy w fazie obserwacji
Odnosnie testow alergicznych to nawet jesli one nic nie wykazaly to nie nalezy lekcewazyc alergii pokarmowej.Zdarza sie,ze testy moga nic nie pokazac.
Znam przypadek gdzie dziewczyna miala zrobione takie testy,a po zjedzeniu marchewki i wogole wiekszosci pokarmow jej usta i twarz powiekszaly sie do rozmiarow XL
A slyszal cos ktos na temat srebra koloidalnego,czy ono moze pomoc przy egzemie?
Ja tez mam mimo wszystko nadzieje,ze cos sie zmieni i bedzie bardziej skuteczne leczenie,albo poprostu moje dziecko wyrosnie z tego.
A moze juz wyrasta,bo kiedys mial na raczkach i w okolicach lopatek,a juz od dawna nie ma,a teraz na nogach i szyi tylko.
Zna ktos przypadek wyrastania z tego?
Pozdrawiam wszystkich borykajacych sie z tym paskudztwem i trzymam kciuki

[ Ostatnio edytowany przez: kinga77 03-03-2012 07:44 ]