Mam jeszcze pytanie, czy ktos z was uzywal ubranka tubifast? Czy rzeczywiscie sa takie rewelacyjne? Slyszalam,ze w UK mozna otrzymac na nie recepte, czy to prawda? Sprawdzlam w internecie to ceny so koszmarne.

Sa na recepte, jak najbardziej, wypisal dermatolog pediatra ale GP pewnie tez moze. Popros o mimimum dwie sztuki. W teorii pomagaja wchlanianiu kremu i utrzymywaniu wilgoci. Uzywalam krotko, bo smarowalam Epadermem pod tubifast a Epaderm wlasnie podraznial (a konkretnie SLS w Epadermie). Poza tym pocil sie strasznie. Kazde dzecko jest inne, u mojego rekawiczki z Tubifast akurat byly 'odpowiedzialne' za infekcje twarzy, bo male dziecko ssie raczki, rekawiczki robily sie mokre, a poniewaz sa zrobione z materialu przypominajacego bandaz, stawaly sie super szorstkie, i on wlasnie takim mokrym szorstkim materialem zdrapywal skore twarzy w nocy do krwi. Kupilam rekawice z jedwabiu prywatnie, ktore byly o wiele lepsze
kazde dziecko jest inne, sprobuj wszystkiego. Jezeli egzema to wylacznie sucha skora, to Tubifast pomoze, jezeli jest konkretny czynnik alergizujacy, tak jak my mielismy, to nie sprawi roznicy, bo wysypka pojawi sie tak czy siak. Aha, o ile pamietam, nie powinno sie smarowac sterydami pod Tubifast.

Witam.Moj maly rowniez ma egzeme.Lekarz powiedzial,zeby unikac produktow,ktore wymieniono wczesniej.Tak jak wiekszosc pisze o prawidlowym smarownaiu,wcieraniu itp.Powiedzil mi rownei,ze jesli egzema jest leczona do 1.5 roku to dzicko starsze moze tego problemu juz nie miec.Moj maly egzeme ma od swoich 2 urodzin,mysle,ze z placzu czyli stresu.Plakal strasznie duzo.
Lekarz powiedzial rowniez i to strasznie mnie niepoki ,ze egzema bardzo czesto zmienia sie w luszczyce.Skora zmenia swoja struktor,gdyz ciagle swedzi ,jest drapana i z tego powstaje jeszce straszniejsz choroba jak luszczyca.Jak bylam na wakacjach slonce wyleczylo mu rany,slicznie wygladal,Nie ma zmian na buzi-cale szczescie tylko rece ,
Moja kolezanka ktorej dzicko mialo az dziury od drapania zaczela stosowac kosmetyki LA ROCHE(nie wiem czy dobrze napisalam)pokazywala mi efekty ,naprade sa bardzo dobre

Witam,moja koleżanka ma bliźniaczki.Po ukonczeniu roku u jednej wyszły plamy na skórze(pod kolankami,na zgięciach przy łokciach,brzuszek i twarz)swędzące.Poszła do lekarza i otrzymała po kolejnych wizytach te wszystkie maści wyżej wymienione.Zmieniła proszek,dokładnie prasowała ubranka,dieta bez nabiału.Pojechała do Polski na testy i wyszło że to nic z pokarmu.Wróciła a tutaj utrzymywano że to egzema wodna.I wszystko by się zgadzało gdyby było dopowiedziane.Uczulenie na wodę ale spożywaną.O tym powiedziała jej obca kobieta na ulicy która zauważyła plamy na buźce.Jej dziecko przechodziło to samo.Dziś gotuje na wodzie mineralnej i po problemie nie ma śladu.

Usunięte

Chciałam zapytać, czy u któregoś z Waszych dzieci wystąpiły zmiany skórne, które wyglądają jak egzema ale nie są swędzące? Jestem po dwóch wizytach u GP, po pierwszej synek dostał antybiotyk i zakaz pokazywania się w szkole, do momentu, kiedy zmiany skórne nie znikną. Lekarz rozpoznał zakaźną infekcję skóry (błędnie). Antybiotyk nic nie pomógł, syn tylko niepotrzebnie stracił kilka dni lekcji. Wczoraj byłam znów, nic się nie zmniejszyło, wręcz przeciwnie, plama na brodzie się rozrasta. Inny lekarz uznał, że to egzema. Kiedy zapytałam czy egzema nie powinna swędzieć odpowiedział, że u dzieci różnie się objawia i może wyglądać i przebiegać inaczej niż u dorosłych (sama mam od prawie dwóch lat to paskudztwo, które trudno jest utrzymać w niewidocznym a co ważniejsze, nie rozpraszającym - swędzenie- stanie).
Alergię na nabiał wykluczyłam od razu, bo synek urodził się z alergią na białko mleka krowiego i sojowego, prócz nabiału nie mógł jeść cielęciny ani wołowiny i wiem, jak wygląda taka alergia u niego, zresztą od 3 lat żywi się normalnie, bez wykluczeń (prócz soji, bo to jest produkt, który robi mu nadal wiele szkody) i przez ten czas żadnych zmian skórnych nie miał.
Oczywiście dostaliśmy delikatny steryd, wczoraj wieczorem użyłam pierwszy raz, więc jeszcze nie widzę rezultatów ale chciałabym uniknąć tej opcji na dłuższą metę.
Czy to możliwe, żeby nagle coś zaczęło mu aż tak szkodzić, żeby spowodować tak poważne zmiany skórne?
Czytałam gdzieś, że tego typu objawy pojawiają się także, gdy dzieci mają pasożyty. Substancje, które są przez nie wydalane są dla organizmu dziecka trucizną a ta, wydalana min. przez skórę narusza jej odporność, stąd plamy na skórze. Kiedy zapytałam o taką możliwość to usłyszałam, że powinnam poczekać, że maść pomoże. Ale przecież steryd tylko maskuje przyczynę, nie raz jest tak, że po odstawieniu go problem wraca ze zdwojoną siłą, a on ma to na buzi...

Syn mojej koleżanki miał nieswędzącą wysypkę na całym ciele. Przez kilka tygodni nic nie pomagało aż w końcu wybrali się do Polski i tam pediatra stwierdził że są to właśnie pasożyty, których mały nabawił się na zagranicznej wycieczce. Dał małemu leki i kazał odrobaczyć dziecko i wszystkich domowników. Po kilku dniach wszystko przeszło a w kale dziecka rzeczywiście były jakieś "robaczki".
Warto sprawdzić ten wariant.

Usunięte

Dlatego warto od tego zacząć bo tutaj nigdy nie słyszałam żeby jakiś lekarz to zalecił a podobno preparat jest dostępny bez recepty nie wiem tylko jak się nazywa.

Usunięte