Cytat:
2008-09-30 23:04:27, pandorka napisał(a):
A ja uodparniam moja rodzine w bardzo prosty sposób!
1x actimel dziennie wystarczy!
Przez ponad rok podawałam wszystkim buteleczke dziennie i nikt nie chorował. Zdarzyło się tak, że przez chyba 2 tygodnie nie robiłam większych zakupów (tylko w lokalnym sklepie, gdzie ów nie był dostępny), no i rodzinka nie dostała probiotyku i sie zaczęło chorowanko. Wróciłam do regularnego podawania przez cały rok na okrągło i znów mam zdrowa rodzinkę. Polecam.
ACTIMEL -Znalazlam cos takiego na innym portalu na temat actimela,wiec chyba na dluzszá mete podawanie actimela nie jest wskazane
Aspekty, które trzeba mieć na względzie.
ACTIMEL dostarcza organizmowi bakterię zwaną L.CASEI. Ta substancia jest wytwarzana w naturalny sposób przez 98% organizmów, lecz kiedy dostarcza się jej dodatkowo przez dłuższy czas, organizm przestaje ją produkować i stopniowo „zapomina” co i jak ma robić (przede wszystkim u dzieci poniżej 14 lat).
W rzeczywistości (actimel) pojawił się jako lek dla tych niewielu ludzi, którzy nie wytwarzają tej bakterii, ale ilość tych osób okazała się tak niewielka, że lek ten okazał się nieopłacalny. By go zrobić opłacalnym sprzedano jego patent firmom żywnościowym.
Departament Zdrowia zobowiązał ACTIMEL (firmę produkującą) do zaznaczenia w swoich reklamach, że produktu tego nie należy spożywać przez dłuższe okresy i firma ta dopełniła tego obowiązku, ale w formie tak zakamuflowanej, że żaden z konsumentów nie zauważy tego ostrzeżenia. (W każdym kraju wykorzystuje się inne kruczki językowe...)
Jeśli któraś matka decyduje się na uzupełnienie diety żywnościowej swojego dziecka ACTIMELEM, nie zauważy żadnego ostrzeżenia o niestosowności jego użycia i nie dowie się, że może powodować poważną krzywdę w przyszłości, spowodowaną manipulacjami reklamowymi, aby powiększyć zyski producentów.
(RAPORT PHD KHALET GEBARA MD in USA California (UCLA University)
nullnull
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.