Postów: 10 |
|
---|---|
justin1976 | Post #1 Ocena: 0 2008-08-24 18:01:52 (17 lat temu) |
Z nami od: 05-06-2007 Skąd: Londyn/Croydon |
Drogie doswiadczone mamy. Mam problem. Mojej 13 miesięcznej córeczce przytrafiły się dzisiaj problemy żołądkowe. Najpierw z rana kilka razy zwymiotowała. Potem zaczeły się rozwolnienia. Jedyne co mam w domu to specyfik przeciwko odwodnieniu. Nie mam pojęcia czy jest w Angli dostępny srodek, który wspomagla leczenie chorego brzuszka takiego małego dziecka. Pamiętam, że w Polsce starszej córce podawałam nifuroksazyd. Dzisiaj niedziela, a jutro bank holiday i w razie poważnej "awarii" zostaje nam tylko szpital. Może, któras z Was wie co można podac takiemu maluszkowi, żeby mu ulżyc...
|
evasta4 | Post #2 Ocena: 0 2008-08-24 18:36:03 (17 lat temu) |
Z nami od: 12-06-2008 Skąd: Hampshire |
hmm a moze Espumisan dla dzieci przyniesie ulge?!?A swoja droga ja sie pierwszy raz z tym spotykam,kilka razy niunia wymiotuje,rozwolnienie...Mogla sie czym zatruc?Ja bym nic nie robila na wlasna reke-od razu do szpitala.Lepiej dmuchac na zimne.Zycze wszystkiego dobrego.
"(...)Ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie,parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę(...)".
|
littleflower | Post #3 Ocena: 0 2008-08-24 18:52:11 (17 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
na pewno przeglodz troszke dziecko , do picia tylko przegotowana woda,potem kleik ryzowy , ale ja chyba tez bym poszla do lekarza, zalezy w jakim stanie ogolnym jest dziecko, bedzie wszystko ok, trzymam kciuki
"Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
goskauk | Post #4 Ocena: 0 2008-08-24 18:54:00 (17 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2008 Skąd: Reading |
jak dziecko nie ma temperatury,to dawac duzo plynu do picia i mozesz zaparzyc rumianku(camomile ),rumianek uspokaja zoladek.
![]() pit-y,benefity itp.
|
justin1976 | Post #5 Ocena: 0 2008-08-24 19:19:20 (17 lat temu) |
Z nami od: 05-06-2007 Skąd: Londyn/Croydon |
No własnie ona nie ma temperatury. Ogólnie jest nawet dosc pogodna, tylko słaba... ale to oczywiste. Na jedzenie to nawet specjalnie nie patrzy, chociaż na codzień to lubi sobie pojesc. Daje jej na do picia słabiutką herbatkę lekko posłodzoną ze szczyptą soli (to rada lekarki jeszcze z Polski). Jak jej do jutra nie przejdzie albo chociaż troche nie uspokoi, to chyba wybiorę się do szpitala. I tak mamy umówioną wizytę w GP na wtorek w innej sprawie. Narazie troche się polepszyło. Zobaczę jak będzie nocka.
[ Ostatnio edytowany przez: justin1976 24-08-2008 19:20 ] |
|
|
benjamin33 | Post #6 Ocena: 0 2008-08-24 19:54:18 (17 lat temu) |
Z nami od: 17-10-2007 Skąd: Devon |
Dokladnie w 13 m-cu zycia moja coreczka identycznie zachorowala.Doradzam Ci podjechanie do szpitala ale podam Ci kilka wskazowek jak postepowac w takich przypadkach.Ja bylam dosc spanikowana,wiec biegalam od lekarza do lekarza,kazdy mowil to samo,wiec sie zastosowalam.Najwazniejsza rzecz to odstawic mleko.Wyglodzic dziecko przez 12 godzin.Okrutne to ale dopoki w jelitach bedzie jedzonko, biegunka moze trwac.Podawaj jej duzo wody.Pozniej kleik marchwiowo-ryzowy,banany, w rozsadnych ilosciach.Trzech lekarzy doradzilo mi aby nie zatrzymywac biegunki i pozwolic sie jelitom oczyscic.Dodatkowo zalecili Calpol 3 razy dziennie po lyzeczce, bo dziecko moze odczuwac dyskomfort, o ktorym nie jest w stanie powiedziec.Biegunka niestety powoduje bol brzucha,wiec to pomoze.
U nas wlasciwie poprawa nastapila w momencie odstawienia mleczka.Pozniej lekarz doradzil mi abym je troche rozcienczyla woda i podawala mniejsza ilosc niz zazwyczaj. Mozesz zrobic malej badanie kalu.Mysle,ze to tzw. jelitowka.Niestety bardzo zarazliwe cholerstwo. Zycze zdrowka. [ Ostatnio edytowany przez: benjamin33 24-08-2008 19:55 ] |
justin1976 | Post #7 Ocena: 0 2008-08-25 07:53:23 (17 lat temu) |
Z nami od: 05-06-2007 Skąd: Londyn/Croydon |
Nic nie rozumiem. Wczoraj chwilami leciała przez ręce, dzisiaj rano jakby nigdy nic. Już wczoraj wieczorem zaczeła wcinac biszkopty. Przy jutrzejszej wizycie u lekarza muszę to powiedziec. Dzięki za wszystkie rady...
|
gosian | Post #8 Ocena: 0 2008-08-25 09:05:08 (17 lat temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Cytat: 2008-08-25 07:53:23, justin1976 napisał(a): Nic nie rozumiem. Wczoraj chwilami leciała przez ręce, dzisiaj rano jakby nigdy nic. Już wczoraj wieczorem zaczeła wcinac biszkopty. Przy jutrzejszej wizycie u lekarza muszę to powiedziec. Dzięki za wszystkie rady... Czasami male dzieci tak majá.Zlapiá wirusa jednodniowego,a na drugi dzien jest juz ok...Dobrze,ze jest wszystko w porzadku juz. Pozdrawiam ![]() Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
marcheweczka | Post #9 Ocena: 0 2008-08-25 09:47:14 (17 lat temu) |
Z nami od: 27-07-2007 Skąd: ✿✿O/M/R✿✿ |
zaopatrz sie w Dioralyte (jedna saszetka na 500ml wody) i niech corcia pije ile sie da....prawda jest,ze nabial trzeba odstawic ,jedynie jakis suchrek....przy tych saszetkach nabial jest zakazany...taki wirus moze trwac do 4 dni,nalezy pilnowac by po 2 dniach dziecko nie zaczelo tracic wiecej sil,jesli tak,to trzeba skonsultowac sie z lekarzem....ja mam to samo z corcia ,kiedy zmieniaja sie pory roku ....
powodzenia i powrotu do zdrowka zycze Twojej kruszynce.... [i] Gdzie dwa trolle się tłuką,tam prędzej czy później
wątek sam zdechnie ...[/i]
|
kiki_riki_99 | Post #10 Ocena: 0 2012-03-05 05:18:11 (13 lat temu) |
Z nami od: 05-03-2012 Skąd: wawa |
najlepiej jak bedziesz podawac dziecku lactoral orzez pare dni, dostarczysz zywych szczepow bakterii kwasu mlekowego, co pomoze w skroceniu czasu trwania biegunki
|