Str 6 z 16 |
|
---|---|
radzik77 | Post #1 Ocena: 0 2021-04-18 23:24:54 (4 lata temu) |
Konto usunięte |
Ten rok bedzie dla mnie przelomem. Moja praca jest tym, co mnie wybija z rytmu. Mam plan, oby sie powiodl
|
Blamestorm | Post #2 Ocena: 0 2021-04-18 23:32:06 (4 lata temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2021-04-18 23:24:51, SweetLiar napisał(a): Nie mam wrażenia, że w Polsce jest to temat tabu. Przeciwnie. Dostępność poradni zdrowia psychicznego jest większa niż tutaj, świadomość lekarzy pierwszego kontaktu też. Na pewno dużo się w ostatniej dekadzie w tym względzie zmieniło na lepsze i to dość szybko, może dlatego nie wszyscy zauważyli. W Polsce zdrowie psychiczne to nie jest juz tematm tabu? Rzeczywoscie, nie zauwazylam. A to bardzo sie ciesze. If you’re reading this, you’ve been in a coma for 10 years
We’re trying a new technique.
We don’t know where this message will end up in your dream, but we hope it works.
PLEASE WAKE UP,
We miss you.
|
Blamestorm | Post #3 Ocena: 0 2021-04-18 23:43:18 (4 lata temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2021-04-18 23:22:40, Gwontownik napisał(a): Cytat: 2021-04-18 22:33:18, Blamestorm napisał(a): Na szczescie to tez sie zmienia. Swiadomosc spoleczna jest wazna. Super. Co z tego, że świadomość społeczna odnośnie istnienia problemu się zmienia, kiedy to właśnie na skutek stosunków społecznych, wzajemnego traktowania się czy to na stopie prywatnej czy zawodowej. Nie wiem jaki odsetek, ale jak strzelę, że wyżej wymienione przyczyny stanowią ok 50 proc. przyczyn depresji, to wielkiego błędu nie popełnię. I nie przypisywanym tego brakowi świadomości istnienia choroby. Bo w krajach rzekomo świadomych sytuacja wcale lepiej nie wygląda. [ Ostatnio edytowany przez: <i>Gwontownik</i> 18-04-2021 23:28 ] Medycyna sie z Toba nie zgadza. link Przyczyny psychospołeczne Trudne i stresujące wydarzenia życiowe, szczególnie w okresie dzieciństwa, mogą powodować trwałe uszkodzenia synaps neuronalnych w mózgu, powodować narastanie konkretnych, negatywnych przekonań i być przyczyną depresji. Brak zatrudnienia oraz utrata bliskiej osoby również wpływają na wystąpienie depresji. Jednak powszechne przekonanie, że to przykre wydarzenia życiowe są przyczyną depresji nie ma potwierdzenia w badaniach, gdyż należy odróżnić uczucie smutku, gorszy nastrój związany ze stratą i będący normalną reakcją, od choroby, jaką jest depresja. Wydarzenia życiowe jako izolowany czynnik mają niewielkie znaczenie, dużo mniejsze niż przyczyny genetyczne If you’re reading this, you’ve been in a coma for 10 years
We’re trying a new technique.
We don’t know where this message will end up in your dream, but we hope it works.
PLEASE WAKE UP,
We miss you.
|
sqlserver | Post #4 Ocena: 0 2021-04-19 00:13:13 (4 lata temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 07-01-2019 Skąd: yorkshire |
Czyli sceny znane mi na szczęście tylko z filmów kiedy bohater po śmierci żony, dziecka czy opuszczenia przez męża przestaje wychodzić z domu i popada w depresje są fikcja literacka, albo co nauka to uważa inaczej
Depresja egzogenna jest związana z wystąpieniem stresującego wydarzenia życiowego, np.: śmierć małżonka rozwód choroba moje wpisy to artystyczny performance, dyskutując wyrażasz zgodę na udział
w happeningu, który po przez użycie nadużycia ma skłonić do myślenia
artysta nie ponosi odpowiedzialności za nadinterpretacje głoszonych tez
|
Blamestorm | Post #5 Ocena: 0 2021-04-19 00:20:43 (4 lata temu) |
Konto usunięte |
2. Depresja egzogenna (inaczej reaktywna) pojawia się w odpowiedzi na doznane stresy i ciężkie wydarzenia życiowe. Trzeba jednak zaznaczyć, że żałoba po śmierci bliskiej osoby nie jest zaliczana do depresji egzogennej, chyba że obniżenie nastroju i inne objawy przedłużają się w stan permanentny i powodują negatywne zmiany w życiu chorego.
Duzo ludzi trywializuje depresje I spadek formy, czy smutek nazywa depresja. Depresja to powazna choroba. If you’re reading this, you’ve been in a coma for 10 years
We’re trying a new technique.
We don’t know where this message will end up in your dream, but we hope it works.
PLEASE WAKE UP,
We miss you.
|
|
|
sqlserver | Post #6 Ocena: 0 2021-04-19 00:38:09 (4 lata temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 07-01-2019 Skąd: yorkshire |
Jedyna znana mi osoba chora na depresje nie nabyła jej dziedzicząc w genach tylko po długotrwałym stresie w odpowiedzialnej pracy połączonej z przełożonym sadystą
Dzięki niej wiem, ze wyłącznym aspektem leczenia jest tylko i wyłącznie chemia, która na początku działa niesamowicie ale po pewnym czasie uzależnia i potęguje samobójcze zachowania moje wpisy to artystyczny performance, dyskutując wyrażasz zgodę na udział
w happeningu, który po przez użycie nadużycia ma skłonić do myślenia
artysta nie ponosi odpowiedzialności za nadinterpretacje głoszonych tez
|
Gwontownik | Post #7 Ocena: 0 2021-04-19 05:23:10 (4 lata temu) |
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Cytat: 2021-04-18 23:43:18, Blamestorm napisał(a): Cytat: 2021-04-18 23:22:40, Gwontownik napisał(a): Cytat: 2021-04-18 22:33:18, Blamestorm napisał(a): Na szczescie to tez sie zmienia. Swiadomosc spoleczna jest wazna. Super. Co z tego, że świadomość społeczna odnośnie istnienia problemu się zmienia, kiedy to właśnie na skutek stosunków społecznych, wzajemnego traktowania się czy to na stopie prywatnej czy zawodowej. Nie wiem jaki odsetek, ale jak strzelę, że wyżej wymienione przyczyny stanowią ok 50 proc. przyczyn depresji, to wielkiego błędu nie popełnię. I nie przypisywanym tego brakowi świadomości istnienia choroby. Bo w krajach rzekomo świadomych sytuacja wcale lepiej nie wygląda. Medycyna sie z Toba nie zgadza. link Przyczyny psychospołeczne Trudne i stresujące wydarzenia życiowe, szczególnie w okresie dzieciństwa, mogą powodować trwałe uszkodzenia synaps neuronalnych w mózgu, powodować narastanie konkretnych, negatywnych przekonań i być przyczyną depresji. Brak zatrudnienia oraz utrata bliskiej osoby również wpływają na wystąpienie depresji. Jednak powszechne przekonanie, że to przykre wydarzenia życiowe są przyczyną depresji nie ma potwierdzenia w badaniach, gdyż należy odróżnić uczucie smutku, gorszy nastrój związany ze stratą i będący normalną reakcją, od choroby, jaką jest depresja. Wydarzenia życiowe jako izolowany czynnik mają niewielkie znaczenie, dużo mniejsze niż przyczyny genetyczne Chyba jednak medycyna się zgadza co sam napisałeś w uzasadnieniu swojej wypowiedzi. Co do występowania, stwierdziłem: "Nie wiem jaki odsetek, ale jak strzelę, że wyżej wymienione przyczyny stanowią ok 50 proc. przyczyn depresji, to wielkiego błędu nie popełnię." A to wcale nie przekreśla mojej wypowiedzi jako niezgodnej z nauką i rzeczywistością. Różnica pomiędzy naszymi wypowiedziami jest taka, że moja przedstawia takie stwierdzenie na podstawie obserwacji życia z pominięciem naukowego rozbijania na detale i rodzaje depresji przez kogoś kto z medycyną wiele wspólnego nie ma. Tobie potrzebny był internetowy doktor, aby podważyć moje zdanie z grzeczności przenosząc tę niezgodność na medycynę, a i to ci się nie udało. [ Ostatnio edytowany przez: Gwontownik 19-04-2021 05:53 ] Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
Blamestorm | Post #8 Ocena: 0 2021-04-19 07:37:18 (4 lata temu) |
Konto usunięte |
🙃 aha, no nie zaskoczyles mnie wcale.
Ja tam sie klocic nie bede, nie jestem expertem, lekarzem, to nie bede sie na takiego lansowac. Jak sie na czyms nie znam to jasne ze posilkuje sie zrodlami, zamiast klepac bzdury, bo cos mi sie wydaje. [ Ostatnio edytowany przez: Blamestorm 19-04-2021 07:59 ] If you’re reading this, you’ve been in a coma for 10 years
We’re trying a new technique.
We don’t know where this message will end up in your dream, but we hope it works.
PLEASE WAKE UP,
We miss you.
|
Gwontownik | Post #9 Ocena: 0 2021-04-19 08:00:58 (4 lata temu) |
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Tymbardziej, że przytoczony przez ciebie materiał jest praca kompilacyjną, a w takiej to można udowodnić wszystko nawet że ziemia jest płaska i cztery słonie ja niosą. Co do wartości jej nich świadczy fakt, że nikt nie zechciał się pod nią podpisać nawet pseudonimem.
A te jak to nazywasz "bzdury co mi się wydaje" to mają przełożenie na życie, a nie internetowe deweagacje. [ Ostatnio edytowany przez: Gwontownik 19-04-2021 08:02 ] Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
PannaZMokraGlow | Post #10 Ocena: 0 2021-04-19 09:02:35 (4 lata temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2021-04-18 22:28:43, dominikana36 napisał(a): Panna byc moze- jednak choroby te uznawane sa za nieuleczalne, tylko z nielimitowanym okresem reemisji...i epizody to co innego niz pelne diagnozy.Bo diagnoza zazwyczaj jest jednak wystawiana po przynajmniej U mnie diagnoza byla natychmiast po pierwszym epizodzie czyli znow opis z ksiezyca. Przykro mi. Ale wracajac do nielimitowanej remisji, dlaczego naiwnoscia wiec jest miec nadzieje ze ktos przestanie miec objawy chorobowe? |