Ja mam takie swoje, ktore wpedzaja mnie w nostalgie:
-"tak bardzo zaluje, ze sie wczesnej nie spotkalismy, szkoda mi tych lat"- moj obecny, po kilku latach zwiazku

-" jak patrze na Ciebie to wydaje mi sie, ze moglbym mieszkac w takim klasycznym domu, kupic dobry samochod, garnitury i miec normalna prace"- to powiedzial mi kiedys 40-letni facet- artysta malarz, tatuazysta, anarchista, pacyfista, minimalista, ktory w odziedziczonej po babci willi zalozyl squat i cale zycie przezyl sposobem "dzieci kwiatow"
-"po prostu nie potrafie zapomniec"- jedno krotkie zdanie,sms, ktorego dostalam dzisiaj, po bardzo wielu latach, wyslany tysiace mil stad i ktory sprawil, ze dokonuje wlasnie przegladu zycia bo tez nie zapomnialam...