Str 3 z 9 |
|
---|---|
zealot | Post #1 Ocena: 0 2016-12-07 13:48:26 (7 lat temu) |
Z nami od: 18-06-2011 Skąd: Wigan |
Ewo, jestem pewien, że i tak do niego wrócisz. Kombinujesz tylko jak to zrobić.
Kobiety uwielbiają agresywnych facetów(Agresywny facet = prawdziwy facet, wszyscy inni to cioty). Bardzo łatwo wybaczają im przemoc, bardzo łatwo wierzą w słowo "ja się zmienie". Prawie zawsze wycofują się z zeznań. Pomagaliśmy kiedyś mocno obitej przez faceta koleżance. Znaleźliśmy jej nowe lokum, pomogliśmy finansowo, pomogliśmy jej przeprowadzić się. Efekt był taki, że koleś po wyjściu z aresztu nam się wygrażał na mieście, trochę czasu nam zeszło na wizyty na komisariacie by składać zeznania. A jaki był efekt? dziewczyna do tygodnia wróciła do niego, bo go bardzo kocha i on się zmieni. Pożyczonej kasy na opłacenie pokoiku oczywiście nikomu nie oddała. Policjantka u której musiałem się spowiadać potwierdziła również że po większości akcji z pobiciem kobiety wycofują się z zeznań, chcą załagodzić sprawę lub nie wstawiają się na rozprawy. |
hants | Post #2 Ocena: 0 2016-12-07 15:16:42 (7 lat temu) |
Z nami od: 28-03-2006 Skąd: Solent |
A ja akurat znam panią która odeszła od takiego macho.
Nie ma reguł. Chcieć to znaczy móc!
|
jotkadakotka | Post #3 Ocena: 0 2016-12-07 16:13:53 (7 lat temu) |
Z nami od: 05-12-2008 Skąd: Poole |
Cytat: 2016-12-07 13:48:26, zealot napisał(a): Ewo, jestem pewien, że i tak do niego wrócisz. Kombinujesz tylko jak to zrobić. Kobiety uwielbiają agresywnych facetów(Agresywny facet = prawdziwy facet, wszyscy inni to cioty). Bardzo łatwo wybaczają im przemoc, bardzo łatwo wierzą w słowo "ja się zmienie". Prawie zawsze wycofują się z zeznań. Pomagaliśmy kiedyś mocno obitej przez faceta koleżance. Znaleźliśmy jej nowe lokum, pomogliśmy finansowo, pomogliśmy jej przeprowadzić się. Efekt był taki, że koleś po wyjściu z aresztu nam się wygrażał na mieście, trochę czasu nam zeszło na wizyty na komisariacie by składać zeznania. A jaki był efekt? dziewczyna do tygodnia wróciła do niego, bo go bardzo kocha i on się zmieni. Pożyczonej kasy na opłacenie pokoiku oczywiście nikomu nie oddała. Policjantka u której musiałem się spowiadać potwierdziła również że po większości akcji z pobiciem kobiety wycofują się z zeznań, chcą załagodzić sprawę lub nie wstawiają się na rozprawy. |
SweetLiar | Post #4 Ocena: 0 2016-12-07 16:36:43 (7 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Cytat: 2016-12-07 16:13:53, jotkadakotka napisał(a): Cytat: 2016-12-07 13:48:26, zealot napisał(a): Ewo, jestem pewien, że i tak do niego wrócisz. Kombinujesz tylko jak to zrobić. Kobiety uwielbiają agresywnych facetów(Agresywny facet = prawdziwy facet, wszyscy inni to cioty). Bardzo łatwo wybaczają im przemoc, bardzo łatwo wierzą w słowo "ja się zmienie". Prawie zawsze wycofują się z zeznań. Pomagaliśmy kiedyś mocno obitej przez faceta koleżance. Znaleźliśmy jej nowe lokum, pomogliśmy finansowo, pomogliśmy jej przeprowadzić się. Efekt był taki, że koleś po wyjściu z aresztu nam się wygrażał na mieście, trochę czasu nam zeszło na wizyty na komisariacie by składać zeznania. A jaki był efekt? dziewczyna do tygodnia wróciła do niego, bo go bardzo kocha i on się zmieni. Pożyczonej kasy na opłacenie pokoiku oczywiście nikomu nie oddała. Policjantka u której musiałem się spowiadać potwierdziła również że po większości akcji z pobiciem kobiety wycofują się z zeznań, chcą załagodzić sprawę lub nie wstawiają się na rozprawy. A jaki twoim zdaniem jest powód? Bo zawsze mnie dziwili i dziwi Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
Ewaa22 | Post #5 Ocena: 0 2016-12-07 17:24:22 (7 lat temu) |
Z nami od: 29-11-2016 Skąd: Londyn |
Współpracuje cały czas z policja , socjal Service i organizacja dla odar pzemocy domowej .. Nie wrócę do niego nigdy to już wiem napewno . Nie jedna szanse ode mnie dostał i o wiele za dużo .. Dla córki oczywiście zrobię wszystko i napewno nie dopuszcze do ich spotkania przez najbliższy czas jeśli nie zobaczę ze przestał brać .. oczywiście wiem ze te spotkania będą tylko i wyłącznie w moim otoczeniu .. Terax juz zaczęłam inaczej myśleć może i dlatego ze przespalam się z tym wszystkim i dowiedziałam o wielu innych rzeczach które wyprawial kiedy nie było mnie w Uk . Juz nie wspomnę jak jego super przyjaciółka obwinia mnie ze to wszystko moja wina , że przyjechałam tutaj żeby sciagnać go do dna .. oczywiście o wszystkim poinformowałam moja opiekunkę z SS . Nie powiem są takie chwile kiedy zastanawiam się jak jest tam mu za kratami .. Z kim siedzi , co ma wgl w głowie .. Ale z dnia na dzień widzę , że był jest i pozostanie na zawsze skończonym dupkiem . Mam tylko nadzieje , ze nigdy nie skrzywdzi juz żadnej kobiety .. Co do jego rodziców to bardzo mi pomagają .. Chyba tez w większej mierze dlatego , że im wstyd za to co on zrobił .. Jutro mam spotkanie i dowiem się wszystkieho na temat rozprawy i na jakim etapie jest cała ta sprawa .. sądzę , że szybko nie wyjdzie po moich i córki zeznaniach .
|
|
|
Ewaa22 | Post #6 Ocena: 0 2016-12-07 17:35:01 (7 lat temu) |
Z nami od: 29-11-2016 Skąd: Londyn |
Cytat: 2016-12-07 07:13:53, ludzik50 napisał(a): Niezły tupet ma ten gość- zamiast starać się o wybaczenie to prosi o... wycofanie zarzutów. Ada w sumie wszystko napisała. A jak będziesz tak zapatrzona w tego narkomana to odbiorą Ci to co kochasz jeszcze bardziej- Twoje dziecko. Social Services nie pozwolą mu na dorastanie w patologicznej rodzinie. |
Ewaa22 | Post #7 Ocena: 0 2016-12-07 17:38:38 (7 lat temu) |
Z nami od: 29-11-2016 Skąd: Londyn |
Cytat: 2016-12-07 09:52:07, kasiachery napisał(a): Cytat: 2016-12-06 20:44:33, Ewaa22 napisał(a): Z rodziną to nie za bardzo mam takie wsparcie . Bardziej teraz wypominaja mi " A nie mówiłam . Po co wracałas " o matko, kobito szkoda, ze tak daleko mieszkasz ode mnie, chyba ze napisalas inne miasto. Bo chialabym jakos ci pomoc. Udup dziada, niech ma za swoje. Pojdzie do wiezienia na kilka lat to moze zacznie inaczej myslec, a jak wyjdzie to ciebie juz nie spotka. Trzymaj sie i nie wycofuj zeznam chocby nie wiem co. |
LondonCalling | Post #8 Ocena: 0 2016-12-07 17:44:16 (7 lat temu) |
Z nami od: 27-10-2012 Skąd: London |
Jesli tym razem do konca tej sprawy nie pociagniesz (sad, wyrok i rozstanie), nastepnym razem moze Cie zabic. MYSL O DZIECKU a nie o nim.
|
monisiak32 | Post #9 Ocena: 0 2016-12-08 12:09:06 (7 lat temu) |
Z nami od: 12-12-2007 Skąd: londyn |
z doswiadczen kolezanki ,on bedzie na sali jak bedziesz zeznawac ale za kotara ,nie bedziesz go widziec .
kolezanka miala 2 policjantow do ochrony . i zeznawaj slowo w slowo co mowilas policji,nic nie dodawaj . jego adwokat bedzie sie czepial kazdego slowa i bedzie robil z niego ofiare. pamietaj zeby byc baaardzo spokojna i opanowana wiem ze latwo mowic . . bardzo traumatyczne przezycie. |
dominikana36 | Post #10 Ocena: 0 2016-12-08 13:48:45 (7 lat temu) |
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
I nawet jak swietnie mowisz po angielsku, w sadzie popros o tlumacza.Maja obowiazek ci go zapewnic,bedziesz w stresie, boisz sie ,ze nie zrozumiesz czegos Zadawanie pytan za posrednictwem tlumacza uniemozliwi adwokatowi twojego ex-partnera 'bombardowanie' Cie tymi pytaniami. Bedzie musial zadac 1 pytanie, poczekac az tlumacz przetlumaczy, nastepnie twoja odpowiedz i znowu tlumaczenie nie ma nic szybko, zeby zdezorientowac swiadka I bedzie musial dac tlumaczowi czas na przetlumaczenie Ci kazde protokolowanego zdania. Oni tego nienawidza .
I jesli tlumacz bedzie fizycznie obecny( czasem niestety jest przez telefon ale raczej nie na karnych) to popros o kobiete. Bedzie stala doslownie 1,5 m. od Ciebie, bedziesz miala kogos kto wie jak sie zachowac w sadzie i Ci pomoze i oprocz tego, jakby profesjonalna nie byla,zawsze bedzie 'sercem'po Twojej stronie A fajnie miec kogos przyjaznego pod reka w takiej sytuacji. |