Str 3 z 5 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2016-09-03 14:25:18 (8 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
123jola321 | Post #2 Ocena: 0 2016-09-03 14:31:50 (8 lat temu) |
Z nami od: 02-09-2016 Skąd: Belfast |
400 zł alimentów i widzenia sie z dzieckiem we wakacje i co drugie swieta przyczym to ja mam opłacac podróz tz lot . w zupełnosci nie mam zastrzezen co do widzen ale dlaczego to ma sie odbywac moim kosztem.
|
Turefu | Post #3 Ocena: 0 2016-09-03 16:03:06 (8 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
A jak chcialabys? Zeby to byly placil? Tu mnie masz, nie rozumiem, o co chodzi, wytlumacz.
Co do obsmarowania: juz napisalam w poprzednim poscie, byly musi przedstawic dowody, a Ty masz prawo do obrony i mozesz wykazac w sadzie, ze klamie. |
Post #4 Ocena: 0 2016-09-03 16:35:35 (8 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
123jola321 | Post #5 Ocena: 0 2016-09-03 16:52:03 (8 lat temu) |
Z nami od: 02-09-2016 Skąd: Belfast |
chodzi o to ze on chce zebym to ja oplacała przeloty dziecka a co za tym idzie moje ( bo przecież ktoś musi dziecko przywieźć do Polski).Z tego co wiem to ojciec dziecka powinien"go" zabierać z miejsca zamieszkania i odwozić z powrotem . Nie chodzi mi tez o pieniadze , przeciz od 5 lat kiedy nie jestesmy razem nie zapłacił na dziecko ani złotówki. Problem jest w tym ze ja dązyłam do spotkania jego z dzieckiem ale dziecko nie chce spedzac czasu z ojcem po drugie o ile nie mam nic do spedzania wakacji razem to o tyle Swieta bozego narodzenia sa bardzo kosztowne ( zreszta sami wiecie ile kosztuja bilety do Polski w okreie świat). On oczekuje własnie ze to ja bede woziła dziecko na spotkanie z ojcem i pokrywała koszty podrózy
|
|
|
123jola321 | Post #6 Ocena: 0 2016-09-03 16:56:36 (8 lat temu) |
Z nami od: 02-09-2016 Skąd: Belfast |
Co do cofnięcia sprawy to nie wiem . podejrzewam ze działa pod wpływem obecnej partnerki krótej zależy na jego rozwodzie. przecież maja wspólne dziecko i mieszkają razem .
|
Turefu | Post #7 Ocena: 0 2016-09-03 18:10:03 (8 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Czyli dziecko mieszka z Toba? Nie ma polskiego prawa okreslajacego , kto ma placic za podroz . W UK uwaza sie to za obowiazek rodzica niemieszkajacego z dzieckiem. Nie musisz sie Godzic. Zreszta , jesli byly jest z inna kobieta, ktorej zalezy na rozwodzie, to Cie stawia w lepszej pozycji. Nie zgadzaj sie na cos, co Ci sie nie podoba. Jak byly nie chce kontaktu z dzieckiem, jego strata. Niech Cie poda o rozwod z Twojej winy, ale bedzi to musial udowodnic , a fakt, ze nie placi od Lat alimentow, sprawi, ze bedzie wygladac w Sadzie dosc glupio.
|
Post #8 Ocena: 0 2016-09-03 18:29:18 (8 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
Turefu | Post #9 Ocena: 0 2016-09-03 18:41:00 (8 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
No I mozesz zalozyc mu sprawe o zalegle alimenty. W Polsce - z ostatnich trzech Lat .
|
123jola321 | Post #10 Ocena: 0 2016-09-03 19:33:14 (8 lat temu) |
Z nami od: 02-09-2016 Skąd: Belfast |
Poza tym chce pełnej władzy rodzicielskiej co tez nie jest mi na reke poniewaz bede potrzebowała od niego zgody na wszytko. szkoła szpital itd. co oczywiscie bedzie utrudnione poniewaz on mieszka w polsce. Mało tego dziecko nie chce kontaktu z tata. zawsze musiałam namawiac i tłumaczyć dziecku ze kontakt z tata jest potrzebny . Ostatnio w pl nie doszło do kontajtu miedzy nimi poniewaz dziecko kategorycznie odmówiło spotkania z tata co skoczyło sie awantura. nie ma kontaktu w urodziny dziecka czy w inne wazne dla dziecka uroczystosci.. można by tu długo wymieniać . Dziecko nie czuje więzi z ojecem.. we wczesniejszych latach spedzenie z ojcem trzech dni skutkowało tym ze wiecej dziecko nie chciało sie z nim widziec.
|