Postów: 67 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
ju-lia22 |
Post #1 Ocena: 0 2014-02-16 08:51:14 (10 lat temu) |
Posty: 30
Z nami od: 15-02-2014 Skąd: Londyn |
Witajcie. Jestem tu nowa i chciałabym porozmawiać o małżeństwie i jego sensie...Pozwolicie, ze najpierw się przedstawię
Mam na imię Julia, w tym roku kończę 22 lata i od prawie 3 lat mieszkam w UK.. Niedługo po przyjezdzie poznałam Anglika i zakochaliśmy się w sobie... Obawiałam się trochę związku z obcokrajowcem, zwłaszcza znacznie starszym ponieważ nigdy nie byłam związana z żadnym mężczyzną na poważnie... T po pół roku oświadczył mi się... Teraz mamy 5 miesięczną córeczkę i jestem w kolejnej ciąży.. Mój problem to ciągłe kontrole narzeczonego i jego nakazy i zakazy doprowadzają mnie do szału. Ostatnio nie wytrzymałam i zagroziłam, że ja tak dalej żyć nie chcę i ślubu nie będzie...
Czy są na forum dziewczyny w związkach z Anglikami(rodowitymi) mające ten sam problem co ja? Dodam, że mamy zaplanowany slub za 2 miesiące a ja się boję że będzie coraz gorzej.On zawsze obiecuje poprawę i na obietnicach się kończy Jak nam pomóc?? Opinia moderatora: Edytowalam tytul, bo ani slub, ani narodowosc nie sa kluczowe.
|
|
|
|
|
buszko |
Post #2 Ocena: 0 2014-02-16 09:15:30 (10 lat temu) |
Posty: 764
Z nami od: 22-12-2012 Skąd: Wonderland |
Anglik czy nie, przemyśl czy dasz radę spędzić w ten sposób CAŁE swoje życie, czy jesteś na tyle silna by to znosić. To jest twoja decyzja, musisz do tego dorośle podejść. Jeśli uważasz że się nic w przyszłości nie zmieni, a prawdopodobnie tak będzie, bo ludzie sie nie zmieniają, przemyśl czy ślub to dobra decyzja. Po ślubie będzie gorzej się z tego wyplątać. Masz poczucie bezpieczeństwa teraz w związku? Czujesz że możesz w każdej chwili liczyć na partnera? Czy akceptuje cię taką jaka jesteś? Czujesz się zaszczuta przez partnera? Zadaj sobie tego typu pytania i ty sama najlepiej będziesz wiedzieć. Ale podstawowe i najważniejsze pytanie: CZY CHCESZ SPĘDZIĆ RESZTĘ ŻYCIA W TAKI WŁAŚNIE SPOSÓB???
|
|
|
|
ju-lia22 |
Post #3 Ocena: 0 2014-02-16 09:46:44 (10 lat temu) |
Posty: 30
Z nami od: 15-02-2014 Skąd: Londyn |
buszko, dziękuję za odpowiedz
Jak najbardziej mogę na niego liczyć -bardzo mi pomaga i jest oddanym partnerem.Akceptuje mnie i baaardzo kocha.Tylko te kontrole przez które czuję się jak jego córka a nie partnerka
Kocham go bardzo i nie wyobrażam sobie życia bez niego ale coraz bliżej ślubu i coraz bardziej się boję
|
|
|
|
ania_caterham |
Post #4 Ocena: 0 2014-02-16 09:48:06 (10 lat temu) |
Posty: 695
Z nami od: 06-05-2007 Skąd: Caterham |
Dajesz mu jakies powody do zazdrosci. Czego on Ci zakazuje/nakazuje i dlaczego Ciebie kontroluje?
Jestem 13 lat po slubie z Anglikiem (tez duzo starszym) i nigdy nie mialam takiego problemu i nie wyobrazam sobie czegos takiego. Oczywiscie mam niepisany/niemowiony zakaz randkowania i podrywania innych panow, ale to chyba normalne ... nie? Nakazow zadnych chyba nie mam. Kontroli tez nie przeprowadza ... chyba ze o nich nie wiem.
|
|
|
|
krakn |
Post #5 Ocena: 0 2014-02-16 09:52:05 (10 lat temu) |
Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Mniejsza o narodowość, on po prostu nie ufa ci całkowicie.
Być może ma jakieś złe wspomnienia.
Być może ma problem emocjonalny ze sobą.
Raczej nie ma co dyskutować, bo wątpię żeby się otworzył, po prostu nie dawaj mu najmniejszych powodów do wątpliwości.
Opór powoduje że będzie miał jeszcze większe wątpliwości i podejrzenia.
Gdy poczuje się pewnie, to wszystko się zmieni.
Chyba że jest paranoikien Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
|
buszko |
Post #6 Ocena: 0 2014-02-16 10:03:03 (10 lat temu) |
Posty: 764
Z nami od: 22-12-2012 Skąd: Wonderland |
Jeśli jest dobrym partnerem popracujcie wspólnie nad wzajemnym zaufaniem. Nie zgdzam się z tobą Krakn że powinna się podporządkować tak by było mu dobrze. To tak nie powinno działać! Ja lubie poobserwować fajnych facetów, co się rzadko zdarza żeby się trafił ktoś na kim można oko zawiesić, pomimo tego mój M. wie że tylko patrze a nie dotykam i czuje sie bezpiecznie. Powinna być świadomość że po wywinięciu numeru kązdy ma dużo do stracenia i tegi sie trzymać a nie jakieś chore kontrole. Kontrolować każdy powinien siebie. A nie wprowadzać terror w życiu
|
|
|
|
bloby00 |
Post #7 Ocena: 0 2014-02-16 10:19:38 (10 lat temu) |
Posty: 1493
Z nami od: 23-01-2008 Skąd: London |
Szczerze wątpię, że narodowość ma tutaj znaczenie. Jak już to wyznanie (Muslim) bo u nich to większe ryzyko kontroli bo w tej religii to całkiem popularne.
Polak mądry po szkodzie - szkoda tylko, że czasu nie można cofnąć. Nie ma sensu prawić dyrdymałów (że chociażby nieco się pospieszyliście z decyzją o stałym związku jak i dziećmi) a lepiej skupić się na przyszłości. Według mnie powinnaś mu jasno powiedzieć bo Ci się nie podoba w związku, że związek MUSI polegać na pewnym zaufaniu, a nie kontroli jak i u nastolatków. Jeśli nie przestanie takiego zachowania to chciałabyś na tą chwilę przesunąć ślub, na np przyszły rok, żeby się niepotrzebnie nie spieszyć i zobaczyć czy na pewno się zmienił.
Moje poglądy w takich sprawach co nieco zbyt konserwatywne (nie liczę na duże zmiany w partnerach i sam swojej narzeczonej mówię, że w tym czy innym ja się nie zmienię, więc musi się zdecydować czy to lubi czy też nie ). Małe zmiany jak najbardziej, zwłaszcza też u młodszych ludzi. Duże, to ciężko, tym bardziej, ze nawet jeśli zmiana jest możliwa to na pewno zabierze ona więcej czasu na wprowadzenie.
|
|
|
|
Turefu |
Post #8 Ocena: 0 2014-02-16 10:23:14 (10 lat temu) |
Posty: 4026
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Cytat:
2014-02-16 09:52:05, krakn napisał(a):
Mniejsza o narodowość, on po prostu nie ufa ci całkowicie.
Być może ma jakieś złe wspomnienia.
Być może ma problem emocjonalny ze sobą.
Raczej nie ma co dyskutować, bo wątpię żeby się otworzył, po prostu nie dawaj mu najmniejszych powodów do wątpliwości.
Opór powoduje że będzie miał jeszcze większe wątpliwości i podejrzenia.
Gdy poczuje się pewnie, to wszystko się zmieni.
Chyba że jest paranoikien
Czyli dziewczyna ma caly czas uwazac, w co sie ubierze, jak sie zachowa,nie rozmawiac z zadnym innym mezczyzna, bo nie wiadomo co "da mu powod do zazdrosci"? Sorry, ale Twoja rada jest troche w rodzaju : "pije, to twoja wina , bo nie chowasz przed nim butelek". Tak nie powinno byc!
Droga OP, przeloz slub. Nie mowie "odejdz", jesli poza tym jest dobrze. Ale jesli teraz nie czujesz sie z tym dobrze,to po slubie edzie gorzej. Musicie ten problem rozwiazac zanimsie pobierzecie.
|
|
|
|
krakn |
Post #9 Ocena: 0 2014-02-16 10:38:52 (10 lat temu) |
Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Czy ja powiedziałem że tak powinno być?
Ale sytuacja jest wyjątkowa to i sposób trzeba zastosować niestandardowy.
Kobiety to dopiero mają jazdy, jak byśmy się tak stawiali to wszystkie były by na weekend albo dwa i papa
Jak chce się stawiać to jej sprawa, ale wątpię by to pomogło.
Bo jego wątpliwości będą jeszcze większe że go oszukuje. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
Turefu |
Post #10 Ocena: 0 2014-02-16 10:44:26 (10 lat temu) |
Posty: 4026
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Cytat:
2014-02-16 10:38:52, krakn napisał(a):
Czy ja powiedziałem że tak powinno być?
Ale sytuacja jest wyjątkowa to i sposób trzeba zastosować niestandardowy.
Kobiety to dopiero mają jazdy, jak byśmy się tak stawiali to wszystkie były by na weekend albo dwa i papa
Jak chce się stawiać to jej sprawa, ale wątpię by to pomogło.
Bo jego wątpliwości będą jeszcze większe że go oszukuje.
Stawiac sie? Dziwne okreslenie.
|
|
|
|