

Str 4 z 8 |
|
---|---|
Madziara19905 | Post #1 Ocena: 0 2013-09-22 21:38:36 (12 lat temu) |
Z nami od: 27-07-2012 Skąd: Morecambe |
no no o stopy chodzi!!!
![]() ![]() Błądzenie jest rzeczą ludzką, wybaczanie - boską
Alexander Pope
|
Serail | Post #2 Ocena: 0 2013-09-22 21:39:36 (12 lat temu) |
Z nami od: 26-12-2012 Skąd: Barnsley |
Cytat: krakn co to jest IRC-u ? IRC to taki czat dla ludzi, którzy pamiętają, jak rejon Tatr był jeszcze lasem tropikalnym. :D No dobra, IRC jest w dechę. [ Ostatnio edytowany przez: Serail 22-09-2013 21:41 ] |
autor65 | Post #3 Ocena: 0 2013-09-22 21:39:51 (12 lat temu) |
Z nami od: 02-08-2010 Skąd: Portsmouth |
ach nowe pokolenie...chyba pokalanie
za moich czasow.... a mowie o najpiekniejszym, najmadrzejszym i najlepszejszym pokoleniu ...lat osiemdziesiatych robilismy to zupelnie inaczej podjezdzalismy tez pod portal takie schodki przy domu kultury tam czatowalismy czy nadchodza....? jak nadeszly to rejestrowalismy sie od razu i sciagalismy internastke na rame rowerowa potem sciezka niczym po sieci czyli necie prosto do lasu a potem to juz roznie bywalo albo wracalo sie razem z usmiechnieta geba albo pedalowalo sie szybko samemu a nastka wracala perpedes czyli na cizemkach... no fajnie bylo niewiele lepiej ale lepiej wydaje mi sie niz z teraz virtualnie ![]() [ Ostatnio edytowany przez: autor65 22-09-2013 21:40 ] człowiek się zmienia za ...granicą
|
krakn | Post #4 Ocena: 0 2013-09-22 21:54:43 (12 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2013-09-22 21:14:57, Madziara19905 napisał(a): Nescafik ja zawsze mam zimne stopy ![]() krakn co to jest IRC-u ? taki Chat, tyle że tekstowy, czarnobiały hmm chyba jeszcze platforma istnieje bo program do tego jest http://www.mirc.co.uk Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Post #5 Ocena: 0 2013-09-22 21:55:48 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2013-09-23 06:57:51 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
krakn | Post #7 Ocena: 0 2013-09-23 07:14:48 (12 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2013-09-23 06:57:51, Nescafik napisał(a): Cytat: 2013-09-22 21:14:57, Madziara19905 napisał(a): Nescafik ja zawsze mam zimne stopy ![]() spokojnie ja mam gorące donie - ręce które lecza ![]() Cytat: 2013-09-22 21:55:48, Pigula75 napisał(a): mówie tu o szukaniu np. drugiej połówki) zresztą nie tylko... bo nie szuka sie drugiej połówki tylko prawdziwej osoby ![]() [ Ostatnio edytowany przez: <i>Nescafik</i> 23-09-2013 07:01 ] dokładnie, najgorsze jest rozpaczliwe szukanie na siłę. Po prostu czy to w tzw realu, czy w interncie trzeba być sobą i normalnie żyć i być. A na pewno znajdzie się druga podobna bratnia dusza. Ja Beate to wrecz olewałem bo nie miałem czasu, zarobiony byłem a kanał na IRC uzywaliśmy do komunikacji między oddziałami firmy, nie było wtedy GG, a nie wszędzie działał i nie na wszytkich platformach komunikator ICQ. Ale sobie tak rozmawialiśmy przez kilka miesięcy i wkońcu się spotkaliśmy, najzabawniesze jest to że do momentu aż się spotkaliśmy ani ja, ani ona nigdy nie zapytaliśmy o zdjęcie. I o dziwo, gdy zobaczyłem ją w tłumie ludzi wiedziałem że to Ona... nie było drugiego takiego chudzielca ![]() Nic na siłę, a oszukiwanie co do swojego wyglądu czy upodobań to sposób na porażkę. I właśnie takie osoby dziwią się dlaczego nie mogą sobie nikogo znaleźć . Proste, odnajdują osoby które szukają kogoś innego, osoby którą grają, a nie jakimi są. A danie tyłka to też nie jest sposób na przywiązanie faceta na dłużej niż na raz czy kilka razy. Idealny przepis na porażkę. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Diabolique | Post #8 Ocena: 0 2013-09-23 08:34:16 (12 lat temu) |
Z nami od: 19-09-2013 Skąd: Lorien |
Cytat: 2013-09-22 21:21:24, Severance_ napisał(a): (...) Możecie zacząć tak..: ![]() Lepiej nie: Walka zyraf. ; ) Inter arma enim silent leges.
|
Post #9 Ocena: 0 2013-09-23 09:02:39 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Aquarius | Post #10 Ocena: 0 2013-09-23 09:35:58 (12 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 12-05-2009 Skąd: Wolverhampton |
...ja swoja Zone znalem chyba od zawsze, jestesmy z tej samej miejscowosci, ba... chodzilismy nawet do tej samej szkoly podstawowej lecz wtedy gdy biegala jeszcze z warkoczykami i kokarda we wlosach nie myslalem o Niej jak o kimś z kim można się zwiazac na cale zycie... Ona pewnie tez tak nie myslala widzac mnie grajacego w kapsle z kolezkami. Kolezanka-kolega i to wszystko, pozniej nasze drogi się jakos rozeszly, szkola srednia, pierwsze milosci, studia i tak nie widzielismy się parę ladnych lat. Az w koncu bedac już doroslymi ludzmi wpadlismy znow przypadkowo na siebie, ja byłem wolny, Ona tez i tak się zaczela naprawdę prawdziwa miłość. Czesto wspominalismy tamte czasy, ogladalismy zdjecia ze szkolnych wycieczek itp., itd... W koncu stwierdzilismy, ze mozemy być razem i tak oto ponad 17 lat temu powiedzielismy sobie „TAK”
Dzis znow wspominam tamte czasy, ogladam zdjecia ze szkolnych wycieczek... tyle ze już bez Niej, znow jestem wolny bo Zona odeszla ode mnie tam, gdzie nie ma już bolu i cierpienia... drugiej takiej jak Ona nie było, nie ma i już nigdy nie będzie... |