Str 51 z 55 |
|
---|---|
andypolo | Post #1 Ocena: 0 2018-09-14 07:48:25 (7 lat temu) |
Z nami od: 27-03-2010 Skąd: C-L-S |
Jak już się uporam z ogródkiem u kwiatuszka to chętnie wpadnę do ciebie na pieczenie babeczek. 😀
|
zosiasamosia | Post #2 Ocena: 0 2018-09-14 08:25:48 (7 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2018-09-14 07:48:25, andypolo napisał(a): Jak już się uporam z ogródkiem u kwiatuszka to chętnie wpadnę do ciebie na pieczenie babeczek. 😀 ![]() "Wątpię. A poza tym nie jestem jeszcze twoją żoną." |
galadriel | Post #3 Ocena: 0 2018-09-14 09:14:43 (7 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Ach, coz za sarkazm, az milo zajrzec na polskie forum. Znajome klimaty: bo mnie sie wydaje, i ja tak na chlodno, alez co mnie to obchodzi, wsrod nas powaznych ludzi, grono profesorow, naukowcow, inteligencji, nie dla nas takie trywializmy. Alez oczywiscie,wsrod moich znajomych dyskutujemy o sztuce, literaturze, ideach, alez dlaczegozby nie. Acha, to boli ze mam jednego kochanka, mlodszego tak by the way. I ze wlasnie spotkalam kogos, z kim biore pod uwage mozliwosc czegos powazniejszego.
Interpretacja: galadriel jest lep na facetow {ten jeden kochanek plus ten nowy? ). Interpretacji ciag dalszy- jak masz kochanka to na pewno sypiasz ze wszystkimi, wiec nie dziw sie, ze ludzie (domniemam mniej atrakcyjne kobiety, tak? ) beda rozsiewac plotki. Poziom, absolutnie odmiennego srodowiska, mniemam z tonacji, conajmniej arystokracja. Taka od pokolen. Congrats. Really. Samotnosc, a to ciekawy temat. Ponoc najbardziej samotni czuja sie ludzie w nieszczesliwych zwiazkach. Podobno przesiaduja na przeroznych stronach tego typu. Oczywisciee oni sa lepsi od tych uzalenionych od neta, oni tak naprawde nie musza tu wcale byc, a ani tymbardziej podemowac dyskusji. Alez ja nie oceniam, tak tylko , jak sie nie pdoba to nie pisz na ogolnym, a jak piszesz to sie licz, ze ludzie beda odpisywac. Bosche, jakie oklepane. Wracajac do idiotki od tego meza, co nie wiedziec dlaczego sciemnial, ze mnie znie zna. No to oni tak wlasnie spedzaja ten czas osobno na tej silowni. Ta chodzi na gore i cwiczy, a on n basen i odpoczywa. Mijaja sie, tak jakby nawet sie widziec nie chcieli po pracy. Niby zgodne, malzenstwo. Facebook, wakacje,dorosle dzieci. Ja ja kiedys widzialam z jednym mlodym pt i myslalam, ze sa kochankami. Sposob w jaki na niego patrzyla. No, ale moja kolezanka pt mowi, ze nie, alez gdziezby tam. Teraz, jak sie przyjrzalam tej calej sytuacji, to glowe daje, ze mialam racje. Ona by bardzo chetnie cos tam wykombinowala z tym pt. Krzyyk na droge, moze by jej sie przydalo. A with regards to moj spotkalam, zaniemowilam, magnetyzm, czekam, oby cos z tego wyniklo to niby dlaczego glodnemu na mysli to cos, to musi byc koniecznie sex? Rownie dobrze, wyniknac z tego moze "alpagi lyk i dyskusje po swit". Soulmate, bratnia dusza do tanca i do rozanca. Kryminalne tango. A juz tego, ze spotykam jednego faceta a robi sie z tego kazdy napotkany to w zyciu nie zrozumiem. Wlasnie tego u tych glupiotkich mozdzkow i ich logiki nie kapuje... Z drugiej strony jesli spojrzymy na to z naukowej strony. Podobno gdy pojawia sie ten silny magnetyzm, feromony te sprawy to wlasnie swiadczy o dopasowaniu na poziomie biologicznym. Potomstwo, genetyka te sprawy. Chemia, magia, magnetyzm to nic innego jak dokladna analiza informacji zawartych w zapachu, smaku;8 Bodzce wzrokowe: symetria, rysy twarzy, budowa ciala swiadczaca o zdrowiu potencjalnego partnera, hence zdrowe potomstwo. Staranna selekcja doboru naturalnego uzasadniona naukowo. A glupie baby swoje, i ze z kazdym i ze wszystkimi. Seriously? Czy mnei to w jakis sposob dotyka? Alez oczywsic. Wolalabym byc otoczona Skolodowskimi Curie, a nie gaskamiltorych poziom intelektu konczy sie w miejscu, w ktorym czuja zgrozenie ze strony wyimaginowanej konkurencji. Po nocnej zmianie chetnie popisalabym sobie z pozytywnymi, zakreconymi ludzmi. Najlepiej co juz przeszli te wszystie etapy i maja na to luz. Nie sarkazm, cynizm i zazdrosc. Negatywna energia. Za duzo tego jest na swiecie. A tak przy okazji @ gosian a jak maz sie nie sprawdza, to sie go pozbadz im predzej tym lepiej. Minie pare lat ale w koncu sie pozbierasz. I bedziesz sie z nami bawic zamiast zalic; ) Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
cris82 | Post #4 Ocena: 0 2018-09-14 09:25:23 (7 lat temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
jak to powiedzial ostatnio pietrzak w tvp "romanse sa piekne bo sie ludzie wtedy kochaja"
|
vlade | Post #5 Ocena: 0 2018-09-14 09:37:43 (7 lat temu) |
Z nami od: 01-04-2006 |
Cytat: 2018-09-14 09:14:43, galadriel napisał(a): ...Z drugiej strony jesli spojrzymy na to z naukowej strony. Podobno gdy pojawia sie ten silny magnetyzm, feromony te sprawy to wlasnie swiadczy o dopasowaniu na poziomie biologicznym. Potomstwo, genetyka te sprawy. Chemia, magia, magnetyzm to nic innego jak dokladna analiza informacji zawartych w zapachu, smaku;8 Bodzce wzrokowe: symetria, rysy twarzy, budowa ciala swiadczaca o zdrowiu potencjalnego partnera, hence zdrowe potomstwo. Staranna selekcja doboru naturalnego uzasadniona naukowo... tak mi sie skojarzylo, jak by ktos nie widzial Perfume: The story of A Murderer [ Ostatnio edytowany przez: vlade 14-09-2018 09:39 ] |
|
|
Richmond | Post #6 Ocena: 0 2018-09-14 09:51:33 (7 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2018-09-14 09:14:43, galadriel napisał(a): Z drugiej strony jesli spojrzymy na to z naukowej strony. Podobno gdy pojawia sie ten silny magnetyzm, feromony te sprawy to wlasnie swiadczy o dopasowaniu na poziomie biologicznym. Potomstwo, genetyka te sprawy. Chemia, magia, magnetyzm to nic innego jak dokladna analiza informacji zawartych w zapachu, smaku;8 Bodzce wzrokowe: symetria, rysy twarzy, budowa ciala swiadczaca o zdrowiu potencjalnego partnera, hence zdrowe potomstwo. Staranna selekcja doboru naturalnego uzasadniona naukowo. A co jak jest chemia z kims, kto wcale nie jest przystojny, wiadomo, ze ma mniejsze lub wieksze problemy zdrowotne i jest bad boy? Co z teoria naukowa wtedy, jesli to jest ostatni kandydat do rozmnazania? To co inni ludzie mowia albo co sobie wyobrazaja, to juz zupelnie oddzielna sprawa i w ogole nie nalezy sie tym przejmowac, bo nigdy nie dogodzi sie wszystkim. Carpe diem.
|
cris82 | Post #7 Ocena: -1 2018-09-14 10:12:43 (7 lat temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
Z takiego naukowego punktu widzenie to kazda kobieta po 40 jest beznadziejnie atrakcyjna w kontekscie przetrwania gatunku hehe ludzi w tym wieku przyciaga juz chyba cos wiecej niz sam wyglad ktorego nastepstwem jest ta slynna chemia mam na mysli relacje zwiazkowe bo tzw doopczenie rzadzi sie swoimi prawami i granica wieku nie jest juz tak istotna
pamietam ze najwieksza chemia to byla w wieku 14-16 lat jak czlowiek spac po nocach nie mogl myslac o jakiejs dziewczynie [ Ostatnio edytowany przez: cris82 14-09-2018 10:19 ] |
radzik77 | Post #8 Ocena: 0 2018-09-14 13:52:53 (7 lat temu) |
Konto usunięte |
Ja proponuje spojrzeć na temat z innej strony.
Inaczej sie widzi temat z perspektywy osoby w związku małżeńskim a inaczej z punktu osoby wolnej, wolnej po przejściach czy kogoś w toksycznym związku. To co w danym momencie życia, mając szczęśliwa rodzine, wydaje nam sie absurdalne, moze mieć zupełnie inny wydźwięk gdy świat zawali nam sie na głowę. Wtedy pewne relacje damsko-męskie nie bedą juz bulwersowały. Ba, mogą sie nawet stać mile widziane. |
gosian | Post #9 Ocena: 0 2018-09-14 14:04:01 (7 lat temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Gal, ty tak na serio myślisz że kogoś boli twój tryb życia? Dla każdego wartość życia jest inna. Dla jednych liczy się i czerpią korzyści przede wszystkim z rodziny i ciepła rodzinnego, a dla innych liczy się dobra zabawa, luz i jak to ktoś nazwał dupczenie się. Wszystko zależy od punktu widzenia. Twoje życie, twój wybór...
Pewnie będzie to źle odebrane, ale w pewnym sensie żal mi jest ludzi takiego pokroju. Być może na stare lata skończymy tak samo że nie będzie miał nam kto podać szklanki wody, ale teraz ja nie muszę nigdzie dzwonić po kochankach żeby poczuć się szczęśliwa czy kochana. Ja miłość czuje na codzień przekraczając próg mojego domu. I takie życie sobie cenię, tak jak ty cenisz sobie pewnego rodzaju swobodę i swoje życie. I uwierz mi że większość ludzi która się tu wypowiada nie czuje zazdrości czy jakiś bolączek z twojego powodu. Każdy powinien swoje życie przeżyć na swój sposób. Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
cris82 | Post #10 Ocena: 0 2018-09-14 14:31:14 (7 lat temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
radzik ma racje twoj punkt widzenia ma sens do momentu gdyby sie okazalo ze bylas np zdradzana ewentualnego rozwodu z innych powodow wtedy rodzi sie pytanie tyle lat po co to wszystko
gosian liczysz sie z tym ze mozesz wyladowac w domu opieki na starosc bo tak wyksztalcisz dzieci ze opiekowanie sie toba bedzie w sprzecznosci z tym czego im zyczylas kiedy byly male tak zupelnie bez zalu mozesz sie z tym pogodzic ze bedziesz musiala sprzedac dom zeby oplacic kogos kto poda ci ta szklanke wody? czysta ciekawosc |