MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Kryzys wieku sredniego

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 50 z 55 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 49 | 50 | 51 ... 53 | 54 | 55 ] - Skocz do strony

Str 50 z 55

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

galadriel

Post #1 Ocena: 0

2018-09-13 15:54:46 (7 lat temu)

galadriel

Posty: 15704

Kobieta

Z nami od: 29-01-2009

Skąd: Lothlorien

Tego typu dylematy w sumie tez sie z wiekiem zmianiaja. I to wszystko zalezy od zaangazowania i podejscia obu stron.

Taka sytuacja. Poznalam niedawno takiego jednego. Niby rozwiedziony no i nieoficjalnie w zwiazku z kims innym. Zreszta laska mlodsza od mnie o jakise 20 lat.

No to czekam na rozwoj wypadkow. Teraz sie okazuje, ze z mloda zerwali. O co chodzi w poprzednim malzenstwie (tym , w ktorym sa dzieci) nie wiem, ale nigdzie, nigdy nie widac tej zony czy tam bylej zony. Info od jej brata, ze sa rozwiedzeni.

No to czekam co dalej. Tzw, chemia, czy tam braterstwo dusz (takie porozumienie bez slow) istnieje od poczatku. No, ale ja mam na boku tego mlodego, a tu sytuacja byla tak niejasna, ze " to ja poczekam i zobacze co z tego wyniknie".

Cokolwiek wyniknie, dalo sie to wyczuc od samego poczatku. Z kazdej z zainteresowanych stron. Jak cos ma byc to bedzie.

No i co, ktore z nas jest arcy niemoralne w tej sytuacji? Nikt nic nie zrobil, ani nawet nie flirtuje. On nie probuje sciemiac, ja nie probuje go podrywac. P.S nawet moj mlody od razu wyczul "zagrozenie" / konkurencje z tamtej strony.

Punkt widzenia mojej kolezanki, ktora zna sytuacje od samego poczatkU; ojejku, on jest zajety, lepiej sobie odpuscic (w sensie niemorlane byloby cos zaczynac na tym etapie)

Moj punkt widzenia 20 lat temu: no tak, on ma dzieci, rodzine, jakas byla zona, a teraz dziewczynna, to lepiej sobie odpuscic

Moj punkt widzenia dzis: cos tu nie gra w tej calej hisorii plus widze, ze cos miedzy nami moze sie wydarzyc ciekawego. Dobra, poczekam, twoj ruch.


A dla znajomych, tak to ten paker z ostatniej fotki na fb/ insta stories:)




[ Ostatnio edytowany przez: galadriel 13-09-2018 15:57 ]

Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy. Ostatni Kontynent, Terry Pratchett

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

cris82

Post #2 Ocena: 0

2018-09-13 16:37:02 (7 lat temu)

cris82

Posty: 10563

Mężczyzna

Z nami od: 16-11-2014

Skąd: .

haha ciekawy punkt widzenia ale im chyba chodzilo o tp ze jest to niemoralne ze strony oszukiwanej zony a nie przyszlej ewentualnej kochanki wobec ktorej kombinujacy na boku maz jest super szczery tak sobie mysle ale moge sie mylic ; )

w twojej sytuacji oczywiscie nie ma tego dylematu pozostaje tylko pytanie czy lepsze beda truskawki w bitej smietanie na pierwsza randke czy moze w sosie czekoladowym 0+)

[ Ostatnio edytowany przez: cris82 13-09-2018 16:43 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

minicab

Post #3 Ocena: 0

2018-09-13 17:54:22 (7 lat temu)

minicab

Posty: 1509

Mężczyzna

Z nami od: 08-05-2009

Skąd: U.K.

Cytat:

2018-09-13 16:37:02, cris82 napisał(a):
czy lepsze beda truskawki w bitej smietanie na pierwsza randke czy moze w sosie czekoladowym 0+)

[ Ostatnio edytowany przez: <i>cris82</i> 13-09-2018 16:43 ]




He??
"One day you'll leave this world behind So live a life you will remember."

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

lulilu1

Post #4 Ocena: 0

2018-09-13 17:59:04 (7 lat temu)

lulilu1

Posty: 767

Kobieta

Z nami od: 03-09-2016

Skąd: Wales

Gosian no ja no to nic nie poradzę że wszystko odczytujesz bardzo dosłownie i bardzo personalnie- to że ja napsiałam że jestem daleka od oceniania nie jest równoznaczne z tym że uważam że Ty oceniasz.

Napisałaś że masz prawo do wypowiedzi na forum publicznym - odczytałam to jako wyraz oburzenia że ja Ci zabraniam.

Następnym razem postaram się bardziej klarownie przedstawiać swój punkt widzenia;)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

zosiasamosia

Post #5 Ocena: 0

2018-09-13 18:59:10 (7 lat temu)

zosiasamosia

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

2018-09-13 15:54:46, galadriel napisał(a):
Tego typu dylematy w sumie tez sie z wiekiem zmianiaja. I to wszystko zalezy od zaangazowania i podejscia obu stron.

Taka sytuacja. Poznalam niedawno takiego jednego. Niby rozwiedziony no i nieoficjalnie w zwiazku z kims innym. Zreszta laska mlodsza od mnie o jakise 20 lat.

No to czekam na rozwoj wypadkow. Teraz sie okazuje, ze z mloda zerwali. O co chodzi w poprzednim malzenstwie (tym , w ktorym sa dzieci) nie wiem, ale nigdzie, nigdy nie widac tej zony czy tam bylej zony. Info od jej brata, ze sa rozwiedzeni.

No to czekam co dalej. Tzw, chemia, czy tam braterstwo dusz (takie porozumienie bez slow) istnieje od poczatku. No, ale ja mam na boku tego mlodego, a tu sytuacja byla tak niejasna, ze " to ja poczekam i zobacze co z tego wyniknie".

Cokolwiek wyniknie, dalo sie to wyczuc od samego poczatku. Z kazdej z zainteresowanych stron. Jak cos ma byc to bedzie.

No i co, ktore z nas jest arcy niemoralne w tej sytuacji? Nikt nic nie zrobil, ani nawet nie flirtuje. On nie probuje sciemiac, ja nie probuje go podrywac. P.S nawet moj mlody od razu wyczul "zagrozenie" / konkurencje z tamtej strony.

Punkt widzenia mojej kolezanki, ktora zna sytuacje od samego poczatkU; ojejku, on jest zajety, lepiej sobie odpuscic (w sensie niemorlane byloby cos zaczynac na tym etapie)

Moj punkt widzenia 20 lat temu: no tak, on ma dzieci, rodzine, jakas byla zona, a teraz dziewczynna, to lepiej sobie odpuscic

Moj punkt widzenia dzis: cos tu nie gra w tej calej hisorii plus widze, ze cos miedzy nami moze sie wydarzyc ciekawego. Dobra, poczekam, twoj ruch.


A dla znajomych, tak to ten paker z ostatniej fotki na fb/ insta stories:)




[ Ostatnio edytowany przez: <i>galadriel</i> 13-09-2018 15:57 ]




Stało się jutro:
Poszłam po bułki, siedział przy kasie, spojrzał na mnie. Teraz czekam na rozwój wydarzeń.
Poszłam na kawę, był tłok, a on dosiadł się do MOJEGO stolika. Spojrzał na mnie. Potem ten uśmiech... Chemia! Jest chemia!

Och, wiedziałam że z kasjerem nie wyjdzie (podobno ma chłopaka).

Czekam na rozwój wydarzeń.

Dzień później:
Może dziś znowu przyjdzie, o fuck! Moja coffee, zaraz się skończy!
Jest! Przyszedł, podobno rozwodnik (wiem od szwagra). Czekam na rozwój wydarzeń.

😁😁😁😁😁

Tak poważnie, nie możesz poznać mężczyzny nie myśląc o nim jak o żywym wibratorze?

A dylemat to jest wtedy, gdy nie wiesz czy zamówić cortado czy flat white.
😜

PS. Nie oceniam, poprostu w moich oczach tak to wygląda.

Ostatnio umówiłam się z pewnym Panem na pieczenie ciasteczek, pracujemy razem, a Movember tuż, tuż. W życiu nie przyszłoby mi do głowy, że pieczenie ciasteczek może mieć drugie dno... 😁

To byłam ja, Zosia moherowy beret (z pięknym synem)
😂

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Kaputzin

Post #6 Ocena: 0

2018-09-13 19:54:28 (7 lat temu)

Kaputzin

Posty: 88

Mężczyzna

Z nami od: 01-01-2012

Skąd: Norfolk

A można przepis na te ciasteczka prosić?
"Gdy opuści mnie granie, miej w opiece mnie Panie"

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

zosiasamosia

Post #7 Ocena: 0

2018-09-13 20:56:32 (7 lat temu)

zosiasamosia

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

2018-09-13 19:54:28, Kaputzin napisał(a):
A można przepis na te ciasteczka prosić?


Wyszukaj w google wg własnych upodobań.
My pieczemy kruche, może Ty wolisz owsiane? 😜


Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

galadriel

Post #8 Ocena: +1

2018-09-14 05:45:14 (7 lat temu)

galadriel

Posty: 15704

Kobieta

Z nami od: 29-01-2009

Skąd: Lothlorien

a nawet jesli by tak bylo to co cie tak w tym boli? Moze czas kupic sobie wibrator i odkryc inne rozrywki w zyciu oprocz trollowanka na forach?
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy. Ostatni Kontynent, Terry Pratchett

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

galadriel

Post #9 Ocena: +1

2018-09-14 06:21:18 (7 lat temu)

galadriel

Posty: 15704

Kobieta

Z nami od: 29-01-2009

Skąd: Lothlorien

Chociaz to mi w sumie przypomina inne zdarzenie. Tradycyjnie silownia, sauna, steam, srodowisko stalych bywalcow. Wciaz ci sami ludzie, znaja sie wszyscy, nieraz die tam godziny a jackuzzi i na fotelach spedzilo razem. No i kiedys, kolezanka PT zaprosila mnie na urodzint. Impra w knajpie, jacys jej inni znajomi, tez z silowni niektorzy, no ale nie wszystkich znam. Nie kazdy wszak przesiaduje godzinami na basenie. No i wsrod tych, ktorych nie znam taka jedna babka. I pyta tej mojej kolezanki czy znam jej meza, bo on czesto na basenie bywa. A sie okazuje, ze znam, kojarze. Swoja droga nieatrakcyjny, no ale mily czlowiek, taki cichy, pokorny. Dnia nastepnego moja PT z mina szpiega pyta mnie czy ten tamtej jednej maz jest moim znajomym na fb i followersem na Insta. Nawet niw wiem, bo w akurat on jest ostatnio osoba na ktora bym zwrocila uwage. Okazalo sie , ze jest znajomym na fejsie i na insta, a zeby bylo smieszniej, on powiedzial zonie, ze mnie nie zna:D czujecie blusa? Nie wiem co tam miedzy nimi Zgrzyta, i w zyciu bym nie wymyslila takiego scenariusza jak ta jego zona. Nagle mnie znienawidzila i z druga glupia pinda rozsiewaja o mnie plotki cos wlasnie w ten desen jak ten powyzszy wpis zs. A ze sypiam z kazdym, ze to, ze tamto, diabli widza skad w tych tepych lbach nagle taka wyobraznia. A wszustko przezvto, ze jej maz po necie sie rozglada za inspiracja do masturbacji zamiast sie napalac na wlasna zone. No tylko, ze to nie moja wina... mnie tylko to wkurzylo, bo przeciez jak sie spojrzy na facetow z ktorymi ja sie prowadzam, to przeciez wiadomo, ze ten jej maz nie mialby u mnie zadbych szabs. Zreszta on to pewnie rozumie,
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy. Ostatni Kontynent, Terry Pratchett

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

zosiasamosia

Post #10 Ocena: -1

2018-09-14 06:54:28 (7 lat temu)

zosiasamosia

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

2018-09-14 06:21:18, galadriel napisał(a):
Chociaz to mi w sumie przypomina inne zdarzenie. Tradycyjnie silownia, sauna, steam, srodowisko stalych bywalcow. Wciaz ci sami ludzie, znaja sie wszyscy, nieraz die tam godziny a jackuzzi i na fotelach spedzilo razem. No i kiedys, kolezanka PT zaprosila mnie na urodzint. Impra w knajpie, jacys jej inni znajomi, tez z silowni niektorzy, no ale nie wszystkich znam. Nie kazdy wszak przesiaduje godzinami na basenie. No i wsrod tych, ktorych nie znam taka jedna babka. I pyta tej mojej kolezanki czy znam jej meza, bo on czesto na basenie bywa. A sie okazuje, ze znam, kojarze. Swoja droga nieatrakcyjny, no ale mily czlowiek, taki cichy, pokorny. Dnia nastepnego moja PT z mina szpiega pyta mnie czy ten tamtej jednej maz jest moim znajomym na fb i followersem na Insta. Nawet niw wiem, bo w akurat on jest ostatnio osoba na ktora bym zwrocila uwage. Okazalo sie , ze jest znajomym na fejsie i na insta, a zeby bylo smieszniej, on powiedzial zonie, ze mnie nie zna:D czujecie blusa? Nie wiem co tam miedzy nimi Zgrzyta, i w zyciu bym nie wymyslila takiego scenariusza jak ta jego zona. Nagle mnie znienawidzila i z druga glupia pinda rozsiewaja o mnie plotki cos wlasnie w ten desen jak ten powyzszy wpis zs. A ze sypiam z kazdym, ze to, ze tamto, diabli widza skad w tych tepych lbach nagle taka wyobraznia. A wszustko przezvto, ze jej maz po necie sie rozglada za inspiracja do masturbacji zamiast sie napalac na wlasna zone. No tylko, ze to nie moja wina... mnie tylko to wkurzylo, bo przeciez jak sie spojrzy na facetow z ktorymi ja sie prowadzam, to przeciez wiadomo, ze ten jej maz nie mialby u mnie zadbych szabs. Zreszta on to pewnie rozumie,


Nie podoba mi się to zdanie "rozsiewaja o mnie plotki cos wlasnie w ten desen jak ten powyzszy wpis zs" w odniesieniu do mojej osoby.
Ja tylko przepisałam pogrubione zdania z Twojej wypowiedzi, jak się skupisz, to zauważysz, że użyłam wulgaryzmu i wtrąciłam algielskie słówko, specjalnie dla ciebie 😁

Mam gdzieś co robisz ze swoim ciałem, nie jesteś też w żaden sposób dla mnie istotna, więc się Tobą nie interesuję ani nie przejmuję. Obracam się też w innym środowisku, więc Twoje problemy, rozterki i styl życia/bycia są mi obce.
Piszesz na forum, więc czytam i odpisuję, taka rozrywka jak się Kindle rozładuje, piję poranną kawę itp.

Nie bądź zdziwiona, że jak się gdzieś pojawisz, to zaczynają się szepty.
Piszesz takie rzeczy o swoim życiu intymym oraz o tym, że faceci są jak lep na galadriel, że nie da się tych szeptów uniknąć.

Jak poczujesz się jeszcze bardziej samotna, nie krępuj się, możesz wpaść na kawę, pogadamy. Jeśli mnie pamięć nie myli to mieszkasz jakąś godzinę drogi ode mnie.
Może dołączysz do pieczenia ciasteczek, cel bardzo szlachetny. Mówię serio.

[ Ostatnio edytowany przez: zosiasamosia 14-09-2018 06:56 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 50 z 55 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 49 | 50 | 51 ... 53 | 54 | 55 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,