MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Pieniadze niszcza moj zwiazek!!! pomozcie

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 6 z 12 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 5 | 6 | 7 ... 10 | 11 | 12 ] - Skocz do strony

Str 6 z 12

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

clockwork_orang

Post #1 Ocena: 0

2012-05-27 11:27:06 (13 lat temu)

clockwork_orange

Posty: 10572

Z nami od: 28-06-2007

Cytat:

2012-05-27 11:18:53, kalamutka napisał(a):
a ja zawsze placilam za siebie,raz bylam na randce ze studentem, pieniazki dostawal od rodzicow,ja studiowalam zaocznie i pracowalam zaocznie,zanim zamowilismy zapowiedzial ze kazdy placi za siebie,potem powtarzal to ze 3 razy,dla mnie nie bylo problemu,ale wrazenia na mnie nie zrobil:)

acha, znaczy nie placil w ogole? 8-)


co innego spotkanie, co innego randka - na spotkaniu kazdy placi za siebie albo zrzuta, na randce ja... w koncu, to tylko jedna dziewczyna a nie grono znajomych ;-)

ps. w ogole nie widze takiej mozliwosci, bym z kims mieszkal i wyklocal sie drobne - kochajmy sie jak bracia, liczmy jak Zydzi moze sie odnosic do przyjaciela, ale nie do partnera

[ Ostatnio edytowany przez: clockwork_orange 27-05-2012 11:28 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

gosiaczek3006

Post #2 Ocena: 0

2012-05-27 11:28:01 (13 lat temu)

gosiaczek3006

Posty: 2554

Kobieta

Z nami od: 20-12-2010

Skąd: Crewe

Sawanna to zawsze powtarza moja mama....ze kazda kobieta<dot sytuacji kiedy to mezczyzna trzyma kase> powinna miec swoj grosz....w koncu dojdzie do sytuacji,ze z kazdej pary majtek czy podpasek bedzie Cie rozliczal ;-) Zreszta sama wiesz najlepiej jaki On jest i jak jest miedzy Wami....Powinnas podjac decyzje i porozmawiac z nim ....na dluzsza mete tak sie nie da zyc...powodzenia:-)
...Jesli dozyjesz 100 lat,to ja chce zyc 100 lat minus jeden dzien,zebym nigdy nie musiala zyc bez Ciebie....

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kalamutka

Post #3 Ocena: 0

2012-05-27 11:30:55 (13 lat temu)

kalamutka

Posty: 319

Kobieta

Z nami od: 15-03-2012

Skąd: york

Cytat:

2012-05-27 11:27:06, clockwork_orange napisał(a):
Cytat:

2012-05-27 11:18:53, kalamutka napisał(a):
a ja zawsze placilam za siebie,raz bylam na randce ze studentem, pieniazki dostawal od rodzicow,ja studiowalam zaocznie i pracowalam zaocznie,zanim zamowilismy zapowiedzial ze kazdy placi za siebie,potem powtarzal to ze 3 razy,dla mnie nie bylo problemu,ale wrazenia na mnie nie zrobil:)

acha, znaczy nie placil w ogole? 8-)


co innego spotkanie, co innego randka - na spotkaniu kazdy placi za siebie albo zrzuta, na randce ja... w koncu, to tylko jedna dziewczyna a nie grono znajomych ;-)

ps. w ogole nie widze takiej mozliwosci, bym z kims mieszkal i wyklocal sie drobne - kochajmy sie jak bracia, liczmy jak Zydzi moze sie odnosic do przyjaciela, ale nie do partnera

[ Ostatnio edytowany przez: <i>clockwork_orange</i> 27-05-2012 11:28 ]



to byla randka,dla mnie nie bylo zadnego problemu zeby placic za siebie bo zawsze tak robilam,ale to ciagle powtarzanie zebym czasem nie zapomniala mnie rozwalilo:)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #4 Ocena: 0

2012-05-27 11:32:58 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

maw2be

Post #5 Ocena: 0

2012-05-27 11:33:28 (13 lat temu)

maw2be

Posty: 2140

Mężczyzna

Z nami od: 04-10-2006

Skąd: north herts

ja tu widzę problem trochę inaczej. partner chce być ze szpilką lecz kwestia dziecka jest dla niego zaporą. ciężko wam będzie. choćby nie wiadomo jakbyście się starali zawsze w kłótni padnie hasło "twoje dziecko". kurna to co ja mam powiedzieć? u nas to się zrobiło: moje, twoje, nasze. lecz dla mnie wszystkie dzieci są NASZE, dzieci od Kasi traktuje jak swoje (czasem za bardzo). nie mieszkamy razem jeszcze jednak bardzo mi na tym zależy. niestety suma czynników zewnętrznych narazie to uniemożliwia. co do finansów to one zawsze są elementem zapalnym. nie ma co ukrywać w każdym związku jak nie ma pełnego zaufania, miłości to w tym temacie najprościej jest o kłótnie.

szpilka kochasz go, on ciebie, ale on akceptuje twoje dziecko tylko ze względu na ciebie. to jest moje zdanie i będę się go trzymał.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #6 Ocena: 0

2012-05-27 11:37:27 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #7 Ocena: 0

2012-05-27 11:38:00 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #8 Ocena: 0

2012-05-27 11:43:45 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

KaskaM

Post #9 Ocena: 0

2012-05-27 11:58:32 (13 lat temu)

KaskaM

Posty: 1030

Kobieta

Z nami od: 17-12-2010

Skąd: dziura zabita dechami

Ja powiem krotko nauczona wlasnym doswiadczeniem.Kobieta nigdy nie powinna pozostawac na calkowitym utrzymaniu faceta.A dlaczego?dlatego ze wlasnie potem mamy tu takie apele typu-zostawil mnie z 3 dzieci po 15 latach zwiazku,nie pracuje i zostalam bez srodkow do zycia!-a juz wogole nie wyobrazam sobie ponizenia zeby tlumaczyc sie z kasy wydanej na podpaski np.Dla mnie to brzmi jak ubezwlasnowolnienie.
Kwestia dziecka-jesli sie zwiazujemy z osoba ktora posiada dziecko czy dzieci-powinnismy sobie zadac pytanie czy jestesmy to dziecko w stanie pokochac tak jak partnera,i zdac sobie sprawe ze wchodzac w taki zwiazek bierze sie odpowiedzialnosc za dodatkowego malego czlowieka.nie wszystkich stac na to.wtedy lepiej nie planowac zycia razem zamiast krzywdzic sie nawzajem i udawac ze moze kiedys sie ulozy.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

krakn

Post #10 Ocena: 0

2012-05-27 12:13:25 (13 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

Nie rozumiem, mnie nie przyszło by do głowy takie wyliczenia.

Mam ochotę to kupuje prezent partnerce,
Na randkach generalnie dla mnie było czymś naturalnym ze ja płace, ale chyba miałem w większości przypadków "szczęście " bo gdy związek zmieniał się z typowo sportowego hehe na stabilny, jakoś tak w naturalny sposób kwestia kto za co płaci się rozwiązywała.

Nigdy nie przyszło by mi do głowy rozliczać się co do centa.

Ale też znam co najmniej kilka osób którzy 90% czasu poświęcają analizie finansów, niestety nie są to gracze giełdowi.

Jedyny plus to taki że im się temat nigdy nie kończy, i zawsze jest przewidywany.

Jak dla mnie nie ciekawy, bo mnie pieniądze same w sobie zupełnie nie interesują i nawet nie chcę wiedzieć jak mało ich mam.
Zawsze interesuje mnie tylko to co można za nie mieć i to mnie cieszy.
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

Strona 6 z 12 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 5 | 6 | 7 ... 10 | 11 | 12 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,