A w jakiej atmosferze wy się rostaliście? Jeśli była wojna to czy i kiedy się skończyła? Dążę do tego aby z ex żyć w jak najlepszym stosunku przede wszystkim ze względu na dzieci. Jednak ona dopatruje się w tym jakiegoś podstępu. Dlaczego kobiety takie są że szukają dziury w całym?
2011-10-29 14:13:31, maw2be napisał(a): A w jakiej atmosferze wy się rostaliście? Jeśli była wojna to czy i kiedy się skończyła? Dążę do tego aby z ex żyć w jak najlepszym stosunku przede wszystkim ze względu na dzieci. Jednak ona dopatruje się w tym jakiegoś podstępu. Dlaczego kobiety takie są że szukają dziury w całym?
bo ma za duzo czasu
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
2011-10-29 14:13:31, maw2be napisał(a): A w jakiej atmosferze wy się rostaliście? Jeśli była wojna to czy i kiedy się skończyła? Dążę do tego aby z ex żyć w jak najlepszym stosunku przede wszystkim ze względu na dzieci. Jednak ona dopatruje się w tym jakiegoś podstępu. Dlaczego kobiety takie są że szukają dziury w całym?
2011-10-29 14:13:31, maw2be napisał(a): A w jakiej atmosferze wy się rostaliście? Jeśli była wojna to czy i kiedy się skończyła? Dążę do tego aby z ex żyć w jak najlepszym stosunku przede wszystkim ze względu na dzieci. Jednak ona dopatruje się w tym jakiegoś podstępu. Dlaczego kobiety takie są że szukają dziury w całym?
Zeby po rozwodzie wzajemne relacje dotyczace np.dzieci nie wywolywaly wybuchow emocji/lagodnie powiedziane/to potrzeba dwojga rozsadnych ludzi ktorzy w tej kiepskiej sytuacji potrafili postawic dobro dzieci na pierwszym miejscu.Gorzej jak jedno chce rzeczywiscie dobrze-a drugie-z roznych powodow probuje szpile wsadzic bylemu partnerowi przy kazdej okazji.Jesli sie ma ex partnera ktorego zwyczajnie cieszy ze mogl w nas jakos uderzyc-to to sie potem ciagnie latami pewnie.Trudno generalizowac-bo pewnie co zwiazek to i inne relacje-mysle ze duzy wplyw na takie relacje maja nowi partnerzy naszych ex.
p.s.u mnie przez 5 lat bylo spokojnie-za to teraz wojna na calego bo skubanemu sie jakies zwarcie w mozgu zrobilo i doznal objawienia po 12 latach ze ma dziecko.z autopsji-z niektorymi nie da sie ani po dobroci,ani prosbie,ani grozbie.I najlepiej nie dac sie wciagnac w jakas przepychanke by udowadniac sobie nawzajem czyje jest na wierzchu.
Mężczyzna kłamie dwa razy w życiu. Mówiąc:
- Będę cię kochał aż do śmierci.
- Zośka, Zośka. Jak będę dochodził, to ci powiem!
"Przez życie trzeba przejść z godnym przymrużeniem oka, dając tym samym świadectwo nieznanemu stwórcy, że poznaliśmy się na kapitalnym żarcie, jaki uczynił, powołując nas na ten świat." S.J.Lec
maw2be A może Twoja ex żona to taki zwykły pies ogrodnika: sama nie zje i drugiemu nie da. Sama nie chciała z Toba być, ale też nie bardzo jej na rękę żebyś sobie z kimś innym układał życie- stad myslę, takie durne zachowanie i robienie na siłę sztucznych problemów. Bo gdyby było inaczej, też inaczej zachowywała się. Ale KaskaM ma rację- nie daj się wcignąć w jej chore przepychanki i być może jakieś intrygi. Z czasem jej przejdzie, a Ty przynajmniej wyjdziesz "z twarzą" że nie dałej się wciągnąć w jej głupie gierki.