
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
Str 13 z 13 |
|
---|---|
gosiaczek3006 | Post #1 Ocena: 0 2012-01-03 12:46:50 (14 lat temu) |
Z nami od: 20-12-2010 Skąd: Crewe |
Wiec i ja dolacze...ja jestem po 7 latach malzenstwa od 16 grudnia "wolna"...I tak jak napislaa Samurajka ..nie mozna byc z kims z przyzwyczajenia,dla dobra kogos itd...u mnie 3 ostatanie lata takie wlasnie byly...teraz wiemm ze nie krzywdzilam samej siebie ale i jego w jakis sposob tez...Najprosciej byloby zostawic wszystko i odejsc tylko ja nie umialam...ale jest i dobra strona,gdyby rozwod odbyl sie wtedy,bylby pelen nienawisci,wzajemnych oskarzen i pretensji a tak....dojrzelismy do tego,pogodzilismy sie z tym <kazdy na swoj sposob> ,potrafimy ze soba rozmawiac,a nawet wyjsc na kawe ...i na sali sedzina nie mogla uwierzyc ze my sie chcemy naprawde rozwiesc...
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ...Jesli dozyjesz 100 lat,to ja chce zyc 100 lat minus jeden dzien,zebym nigdy nie musiala zyc bez Ciebie....
|
Samurajka | Post #2 Ocena: 0 2012-01-03 12:54:47 (14 lat temu) |
Z nami od: 14-08-2010 Skąd: Marden |
Gosiaczku,tak powinien wygladac kazdy rozwod,bez pretensji,oskarzen,moj do takich nie nalezal niestety.Coz...
Nadzieja, to matka tych, którzy nie boją się rzucać myśli w daleką przyszłość.
![]() |
gosiaczek3006 | Post #3 Ocena: 0 2012-01-03 13:00:54 (14 lat temu) |
Z nami od: 20-12-2010 Skąd: Crewe |
Samurajka...moj tez w pierwszych porywach wygladalaby koszmarnie ...ale gdy opadly emocje ,bylo jak byc powinno...Sa rozpady malzenstwa hmmm ....z roznych powodow....i pewnie tez to ma duzy wplyw na przebieg rozwodu....zreszta wszystko ma wplyw...czlowiek..i to jakim go poznajemy na sali sadowej...majatki ,rodzina itd...Do przyjemnych nie naleza ,ale ulga po wyjsciu z sali sadowej z mysla ...ze w koncu to koniec ...bezcenna
![]() ...Jesli dozyjesz 100 lat,to ja chce zyc 100 lat minus jeden dzien,zebym nigdy nie musiala zyc bez Ciebie....
|
Post #4 Ocena: 0 2012-01-03 13:05:50 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Samurajka | Post #5 Ocena: 0 2012-01-03 13:40:56 (14 lat temu) |
Z nami od: 14-08-2010 Skąd: Marden |
Cytat: 2012-01-03 13:00:54, gosiaczek3006 napisał(a): Samurajka...moj tez w pierwszych porywach wygladalaby koszmarnie ...ale gdy opadly emocje ,bylo jak byc powinno...Sa rozpady malzenstwa hmmm ....z roznych powodow....i pewnie tez to ma duzy wplyw na przebieg rozwodu....zreszta wszystko ma wplyw...czlowiek..i to jakim go poznajemy na sali sadowej...majatki ,rodzina itd...Do przyjemnych nie naleza ,ale ulga po wyjsciu z sali sadowej z mysla ...ze w koncu to koniec ...bezcenna ![]() Racja.Nie zapomne tego uczucia po wyjsciu z sali sadowej-ulga,taka totalna.W moim wypadku orzeczono rozwod na pierwszej sprawie,ale bylo dluuuugo i nieprzyjemnie.Bywa Nadzieja, to matka tych, którzy nie boją się rzucać myśli w daleką przyszłość.
![]() |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2012-01-03 16:00:00 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #7 Ocena: 0 2012-01-03 16:05:37 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|