Mam GG i nie zawaham się go użyć :D
Str 57 z 57 |
|
|---|---|
| _niunia_ | Post #1 Ocena: 0 2011-03-03 19:17:34 (14 lat temu) |
 Posty: 84 
Z nami od: 18-02-2011 Skąd: Wolverhampton |
ja też takiego powiedzenia nie znam ...
Mam GG i nie zawaham się go użyć :D
|
|
|
|
| AvonGosia | Post #2 Ocena: 0 2011-03-03 19:44:46 (14 lat temu) |
 Posty: 265
Z nami od: 26-08-2010 Skąd: internet |
Cytat: 2011-03-02 23:21:23, littleflower napisał(a): polecam poczytac Kobieta w islamie, na wikipedia a ja polecam książki Angielki Jacky Trevane NIEWIDZIALNE KOBIETY i FATWA. |
|
|
|
| Aishaa | Post #3 Ocena: 0 2011-03-17 11:49:21 (14 lat temu) |
 Posty: 1
Z nami od: 17-03-2011 Skąd: Londyn |
Cytat: 2011-03-02 21:39:27, kik1976 napisał(a): wlasnei koran. pofatygowalam sie przeczytac i nie bylam zachwycna tym co tam wyczytalam, tzn wg mojego europejskeigo wyzwolonego myslnia. mezczyzna jest jakby ponad prawem, moze decydowac za kobiete. mowa oczywiscie o tych co scisle przestrzegaja koranu. a Pismo Swiete czytalas? Rdz 3, 16 " 16 Do niewiasty [Bóg] powiedział: Obarczę cię niezmiernie wielkim trudem twej brzemienności, w bólu będziesz rodziła dzieci, ku twemu mężowi będziesz kierowała swe pragnienia, on zaś będzie panował nad tobą. " Polecam Wszystkim najpierw przeczytac Bible jesli wypowiadacie sie na temat islamu. Ja zanim zasiadlam do Koranu przeczytalam Pismo Swiete. Przeciez tam tez jest o kobiecie, jedzeniu wieprzowiny, krwi, obrzezaniu, karze, zabijaniu. Wszystko trzeba dobrze zinterpretowac. Moim mezem takze jest Kurd z Iraku. Chcialabym obalic stereotypy ktore tutaj przeczytalam. Bylam dwa razy w Kurdystanie i wcale nie zaluje. Rodzina mojego meza jest cudowna, wszyscy traktowali mnie z wielkim szacunkiem i cieplem mimo, ze sa bardzo religijni. Mamy dwojke dzieci i uwaga nikt mi ich nie zabral! Kurdystan to przepiekna kraina, moj maz pokazal mi miejsca o ktorych mi sie nie snilo. Pilam herbate najlepsza na swiecie. Poczulam sie urazona czytajac Wasze posty dotyczace autorki bo takze jestem zona Kurda i przykro mi, ze nasi rodacy sa tak nietolerancyjni. Mysle ze autorka wcale nie chciala Was obrazic pisala ogolnie o Polakach jakich sie widzi tutaj w UK a nie o konkretnych osobach. Ja jestem dumna z tego ze jestem Polka, kocham Polske bo tu sie wychowalam. Uwazam, ze Wasze komentarze wynikaja poprostu z niewiedzy i stereotypow na temat Kurdow. Kazdy czlowiek jest inny a zlo czycha na nas wszedzie wiec nie mozna oceniac kazdego ta sama miara. |
|
|
|
| Maat17 | Post #4 Ocena: 0 2023-06-14 08:28:24 (2 lata temu) |
Posty: 6413
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Cytat: 2011-01-23 09:59:52, Richmond napisał(a): Wiecie, ze poza forum tez jest zycie? Ciekawe co dalej. [ Ostatnio edytowany przez: Maat17 14-06-2023 08:52 ] |
|
|
|
| galadriel | Post #5 Ocena: 0 2023-06-15 21:20:20 (2 lata temu) |
 Posty: 15236
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Pracowalam z jednym Kurdem z Iraku chyba i byl spoko. W moim rozumieniu slowa spoko znaczy to, ze jest zeuropeizowany. Czy tam westernised, czy jak to sie tam nazywa. Na haslo religii tylko wzrusza ramionami z komentarzem, ze on w zaden islam nie wierzy. Wegetarianin, czy nawet weganin. Nawet ladny, tylko wiek bylo po nim widac ( chyba cos kolo 45 lat). On by bardzo chetnie sie zbratal z jakas blond laska, ale bardzo wybredny, co moze wynikalo z tego, ze za mlodu byl raczej przystojny i pewnie wybrzydzal. Poza tym troche byl taki gejowaty wg mnie,to znaczy dlonie pianisty mial raczej niz robotnika. W ochronie pracowal.
[ Ostatnio edytowany przez: galadriel 15-06-2023 21:20 ] Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
|
|
|
| |
|
| kksiezniczka | Post #6 Ocena: 0 2023-06-15 22:30:03 (2 lata temu) |
 Posty: 10922
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Oj tam. Niech sobie powybrzydza troszkę niż chwyta co się nawinie. Szczególnie z rękoma pianisty
 ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
|
|
|
Wczytuję dane...