Usunięte

Ale dlatego ze ON ciemny czy ze ONA idiotka? Bo to drugie to moze ewentualnie byc smieszne raczej bez wzgledu na rase czy religie.

Usunięte

Czyli zachowuja sie jak normalna, nawet biala i ktolicka, znudzona soba i nie pasujaca do siebie para. Roznicy nie widze...

Marciniak byles w takim zwiazku lub sie po prostu domyslasz?

ja juz jestem 2 lata z moim kurdem i ciagle czekamy na jego paszport. Za 3 tygodnie rozprawa w sadzie szykujemy wszystkie dokumenty potwierdzajace ze jestesmy razem i wogole. jego reprezentant zapytal sie wprost dlaczego nie bierzemy sluby?? my poprostu wolimy poczekac nie chcemy tego robic dla paszportu...ale powiedzial ze jak mamy potwierdzenie na to ze jestesmy i mieszkamy razem 2 lata to nie ma problemu i sa wielkie szanse...i mam nadzieje ze sie wkoncu uda i bedzie Ok...

Usunięte

Moja znajoma zakochała się w Turku.Facet inteligentny,skończył w Polsce dobre studia.
Pracował w kebabie aż całe dwa dni w tygodniu,Ona pożyczała mu na zapłacenie akademika.Niestety nie zauważyła kiedy zaczął Ją wykorzystywać.
Miał ją zabrać do Ankary do rodziny,Jego rodzice bardzo chcieli Ją poznać.Okazało się ,że mieszka na jakiejś wiosce,kawał od stolicy,nie pozwalał jej samej wychodzić,nie było go całymi dniami w domu.jego rodzinka też okazała się nie lepsza.Wszystko było dobrze dopóki tam nie pojechała.Po dwóch latach rozstała się z Nim i wcale nie miała łatwo z tego względu ,że On nie rozumiał jak Ona mogła go zostawić ? Groził Jej itp.Czasem do tej pory do Niej piszę mimo że zmieniała kila razy nr telefonu Mimo tego ,że miała nauczkę znów zakochała się w Turku ,tym razem po roku przeprowadziła się do Niemiec.I też było pięknie do czasu kiedy nie okazało się że spodziewa się dziecka.Ten to już był popapraniec..Wyzywał Ją ,potrafił uderzyć w brzuch i nie tylko .Kiedyś przystawił Jej nóż do gardła jak rozmawiałyśmy na Skypie ,a dla Niego to była fajna zabawa.Nie zostawiał jej pieniędzy na jedzenie,więc jadła na okrągło tylko ryż z warzywami ,albo bez Rodzina strasznie się o Nią martwiła ,matka płakała ,że ją bije.
Na szczęście kolega pojechał po Nią do Hamburga i pod jego nieobecność sprowadził ją do Polski.Miała sporej wielkości siniaki na rękach i ślady od zaciśniętych palców.Też ma teraz nie za fajnie.Straszy ,że zabierze syna ,że skrzywdzi Jej rodzinę.
Nie wiem czy to się często zdarza ,na pewno często się słyszy w Telewizji i czyta w prasie.Ja tam wole swojego Polskiego wieśniaka w dresach ,niż ryzyko ,że pewnego dnia taki Mehmet przyjedzie,zabierze mi dziecko i poderżnie gardło...
Oczywiście nie mam zamiaru nikogo obrażać i napastować swoją wypowiedzią.Mnie nigdy nie pociągali faceci wyznający islam.Rozumiem że miłość nie wybiera i nie powinno każdego pakować do jednego wora,ale każdy ma swój rozum i powinien wiedzieć z czym to się wiąże.

Smutna historia...ale jaki ma byc z tego moral?
Czyzby dziewczyna wierzyla, ze bedzie turecka ksiezniczka w Ankarze???
Nie widze zwiazku miedzy byciem Turkiem czy Kurdem a byciem zwyklym draniem!
Kazdy jest kowalem swojego losu i ponosi konsekwencje wlasnych decyzji.
Zycze panom na tym forum wiekszej tolerancji zwlaszcza wobec dziewczyn ciagnacych do sklepow swoich oliwkowych towarzyszy.
A co wam do tego z kim one sypiaja???

Polski wiesniak w dresach mniej bolesnie bije niz turecki?Pod wzgledem upodoban sie dopasowali.