MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Mąż pijak co znim zrobić

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 4 z 7 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 ] - Skocz do strony

Str 4 z 7

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Adacymru

Post #1 Ocena: 0

2010-10-09 21:57:13 (14 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

Chwileczke, chwileczke, ja zacytowalam ciebie cuipek; sam powiedziales, ze nie zrozumiesz alkoholika....

Alkoholik nie musi koniecznie lezec w bramie w butelka denaturatu. Moze rowniez byc rozlozny w kosmicznie drogim fotelu, w posiadlosci wartej setki tysiecy, i nikt nie jest "samotna wyspa", kogos tym zawsze krzywdzi.
Ada

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

znowu-ciupek

Post #2 Ocena: 0

2010-10-09 22:00:40 (14 lat temu)

znowu-ciupek

Posty: 4642

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 19-02-2010

Skąd: hove

Cytat:

2010-10-09 21:57:13, Adacymru napisał(a):
Chwileczke, chwileczke, ja zacytowalam ciebie cuipek; sam powiedziales, ze nie zrozumiesz alkoholika....

Alkoholik nie musi koniecznie lezec w bramie w butelka denaturatu. Moze rowniez byc rozlozny w kosmicznie drogim fotelu, w posiadlosci wartej setki tysiecy, i nikt nie jest "samotna wyspa", kogos tym zawsze krzywdzi.
napisalem ze dopoki komus zawory nie puszczaja bezwiednie to nie uwierze ze nie jest w stanie jak ja wstac rano i powiedziec DOSYC.tego nie zrozumiem nigdy...

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #3 Ocena: 0

2010-10-09 22:12:48 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #4 Ocena: 0

2010-10-09 22:35:38 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

znowu-ciupek

Post #5 Ocena: 0

2010-10-09 23:16:33 (14 lat temu)

znowu-ciupek

Posty: 4642

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 19-02-2010

Skąd: hove

Ja pamietam jak dzisiaj jak przestalem pic codziennie i w koncu zrobilem prawko...
Pierwszy wyjazd na balety swoim autem.Zanim wyjechalem matka probowala mnie wszelkimi sposobami namowic zebym jednak samochodem nie jechal.pozniej juz nawet jak planowalem jechac taksowka to mi kluczyki sama wciskala (ale to juz inna bajka hehe)
Ale pierwsze balety byly mocne...Ludzie ktorych nie pamietalem ze znam podchodzili...Dawaj ciupek jeb****my jakas flache.Jak mowilem ze kieruje to patrzyli jakbym sie z choinki urwal:-]:-]:-].To byla pierwsza dyskoteka ktora pamietam,na ktorej sie z nikim nie pobilem a jeszcze w drodze powrotnej pijane psy chcialy mnie wkrecic ze cos lykalem (Andrzejki byly) scierwa jedne nie dosyc ze po pijaku jezdzily to jeszcze sponsora szukaly...:-Y:-Y

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #6 Ocena: 0

2010-10-10 00:19:24 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kik1976

Post #7 Ocena: 0

2010-10-10 09:26:39 (14 lat temu)

kik1976

Posty: 6561

Kobieta

Z nami od: 30-08-2006

Skąd: Neverland

alkoholizm to nei choroba, ani narkotyki, ani pety. to glupota i wlasny wybor. nie nawidze pijakow i takiego meza bym zostawila , niech sam se swiat upieksza i demoluje.
Actus hominis non dignitas iudicentur ..

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

krakn

Post #8 Ocena: 0

2010-10-10 10:39:37 (14 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

Cytat:

2010-10-09 22:00:40, znowu-ciupek napisał(a):
napisalem ze dopoki komus zawory nie puszczaja bezwiednie to nie uwierze ze nie jest w stanie jak ja wstac rano i powiedziec DOSYC.tego nie zrozumiem nigdy...


Tez tak uważam, każdy decyduje jaka przyjemność sprawia mu przyjemność, jedni chleją na umór inni ciupciają się i mnożą bez opamiętania, inni pakują się w inne toksyczny syf.
Jedni i drudzy i wszyscy inni wiedza co robią i wg mnie jak ktoś skończył tak mniej więcej 16 lat to jest na tyle roztropny że wie co może zaszkodzić a co nie.
Bo w sumie instynk samozachowawczy mamy od noworodka rozwijany z czasem.
A jak nie rozumie, BO NI CHCE to no cóż, prawo dżungli funkcjonuje też w cywilizacji. Moze "lew" go nie zje, ale wyląduje koło kupy tego lwa, na własne życzenie.
Po to człowiek ma rozumek żeby sam sobie dokonywał wyborów,
jak wybierzesz tak masz.
koniec kropka.

Jak załozycielka tematu będzie miała za dlugo problem i nie dotrze do zalanego łba ze krzywdzi reszte swojej rodziny to trzeba bedzie się pozbyć, po prostu inaczej zaraza bedzie niszczyła klimat w rodzinie i dzieciom i jej
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

magda-lena

Post #9 Ocena: 0

2010-10-10 10:52:13 (14 lat temu)

magda-lena

Posty: 838

Kobieta

Z nami od: 01-08-2010

Skąd: York

Cytat:

2010-10-09 15:09:15, janasek700 napisał(a):
Mąż pije bardzo dużo nie kontroluje się , stał się agresywny i nie da się z nim wytrzymać, dzieci sie go boją. Brak pracy, co mam zrobić, gdzie śie udać. Proszę o porady lub jakieś linki.

moze nastepnym razem nie pisz jako Ty to bedzie wszystko ok
wspolczuje znajomej ale juz widze ze ma kilka rad podanych z ktorych warto skorzystac ;-)
niech znajdzie w sobie sile i odejdzie jesli nie ma sznas juz dla nich i nie chce ratowac meza bo np nie zasluguje
nie ma przyjaciol ktorzy by ja na jakis czas przygarneli?
council napewno pomoze niech idzie tam po pomoc trzymam kciuki!!!

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Adacymru

Post #10 Ocena: 0

2010-10-10 13:44:44 (14 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

Jest dobrze udokumentowane pojecie wspoluzaleznienia, ale nie bede sie rozpisywac, bo i tak to zniknie wsrod krzykow tych co wiedza lepiej.....

Jak sie siedzi na wyzynach moralnosci, czasem zupelnie wzglednych (zlodziejowi co niektorzy wybaczyliby jakby komus cos ukradl, ale alkoholik, o to juz dolina czlowieczenstwa...), to co niektorym albo niewygodnie popatrzec na problem innych z perspektywy roznej od swojej, albo moze starch przed odnalezieniem pewnych znanych uczuc, nie pozwala na odrobine empatii (empatia tak dla wyjasnienia, i uprzedzenia nagonki, nie jest tym samym co sympatia, ani przyzwoleniem na zachowania).

Nie popieram nalogow, ani aqlkoholowych, ani innych, ale tez nie powoduje to przegrzania moich szarych komorek popatrzenie na problem z innej perspektywy.

A jak ktos nie potrafi zrozumiec takich zachowan, to nie widze sensu w powtarzaniu dziesiec razy, ze sie nie rozumie, chyba, ze ktos jest otwarty na sugestie, przygotowany na rozpatrzenie opini innych. Jak nie to nie widze sensu ponawiania stewierdzenia "nigdy nie potrafie zrozumiec".
Ada

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 4 z 7 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,