Str 2 z 7 |
|
---|---|
magda-lena | Post #1 Ocena: 0 2010-10-09 16:05:59 (13 lat temu) |
Z nami od: 01-08-2010 Skąd: York |
cos mi sie zdaje ze temat to walek
weszlam na konto autora watku i tydzien temu zalozyl temat w ktorym opisuje problem z aparatem Nikon , jesli nie ma pracy skad mial pieniadze?? cos mi sie zdaje ze ktos sie nudzil i zalozyl temat dla rozrywki |
kaskaaa | Post #2 Ocena: 0 2010-10-09 16:10:48 (13 lat temu) |
Z nami od: 05-09-2010 Skąd: London |
Odrazu widac ze to sciema
...
|
christof111 | Post #3 Ocena: 0 2010-10-09 16:31:04 (13 lat temu) |
Z nami od: 18-04-2010 Skąd: nottingham |
:-Y:-Ybawia sie????
|
SiwyZmc | Post #4 Ocena: 0 2010-10-09 16:34:13 (13 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2008 Skąd: Polska |
matko i corko :/
|
christof111 | Post #5 Ocena: 0 2010-10-09 16:43:00 (13 lat temu) |
Z nami od: 18-04-2010 Skąd: nottingham |
HEHEHEHE
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2010-10-09 17:51:50 (13 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
Post #7 Ocena: 0 2010-10-09 18:10:55 (13 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
magda-lena | Post #8 Ocena: 0 2010-10-09 18:11:41 (13 lat temu) |
Z nami od: 01-08-2010 Skąd: York |
Cytat: 2010-10-09 17:51:50, ie2ox4 napisał(a): A co naj....ciekawsze to chłop pisze "Mąż pije..." Dwa chłopy i mają dzieci?? tez na to zwrocilam uwage ale pomyslalam kobieta w nerwach nie pomyslala ale pop dluzszych ogledzinach stwierdzilam ze to walek jak nic! ale po co to komu?!:-Y |
janasek700 | Post #9 Ocena: 0 2010-10-09 18:38:47 (13 lat temu) |
Z nami od: 05-09-2007 Skąd: sheffield |
Kochani forumowicze to nie jest ściema ten problem naprawdę istnieje. To nie jest mój problem ale mojej znajomej, która jest tak tym zmęczona , ze nie ma czasu napisać na forum. Jak sie ma 3-je dzieci i takiego meża to trudno o cokolwiek. Ona właśnie zaczeła pracować na pół etatu, ale zasiłki idą na jego konto i dlatego może i ma za co pić. Pozdrawiam tych co uważają to za ścieme i proszę pomagajcie a nie krytykujcie, a świat bedzie lepszy i nam Polakom na obczyźnie.
nie pomoże puder ani róż gdy dupa stara już
|
znowu-ciupek | Post #10 Ocena: 0 2010-10-09 19:08:48 (13 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 19-02-2010 Skąd: hove |
Mnie zastanawia tylko jakim masochistá trzeba byc zeby siedziec z kims kto przepija wiekszosc dochodow(szczegolnie ze to nie jego dochody bo nie robi jak pije)
pije to pewnie i bije....ale kocha,obiecuje ze sie zmieni.....Bezsens. Zaraz sie znajdzie tysiac obroncow tego biedaka ze chory....Zapytam co to qrfa za choroba w ktora dorosly facet sam na wlasne zyczenie sie wpedza i nie chce sie wyleczyc.... Sam pilem "zawodowo" 2 lata.Starzy spisali mnie na straty,twierdzili ze albo pol zycia przesiedze albo skoncze w rynsztoku.Przestalem pic sam bez czyjejkolwiek pomocy.Moze to przestalem pic to troche na wyrost bo nie zachowuje sie jak byly alkoholik,nie unikam alkoholu.Lubie wypic i jak mam czas i wiem ze na drugi dzien nie mam obowiazku wsiadac w auto to pije,browara do spania tez nie odmawiam.Mimo wszystko nie potrafie sobie przypomniec kiedy mialem ostatnia trzydniowke albo tygodniowke.Nie mam wodkowstretu na drugi dzien po piciu i mam dobre predyspozycje zeby pic zawodowo... Czemu nie pije?kiedys obiecalem sobie ze nie bede juz kradl,a pijac okradalbym wlasne dzieci.Najgorszy jest taki ptak co we wlasne gniazdo sra... Nigdy nie zrozumiem tych co mowia ze nie moga zyc bez picia i nie zrozumiem tych co z alkoholikiem marnuja swoje i swoich dzieci zycie. Ja mam taka zasade ze jak mnie cos w zyciu wq****wia to znak ze najwyzszy czas to zmienic. Dac mu do wyboru -zona i dzieci albo picie i kumple...co wybierze to jego sprawa.Nie jest dzieckiem i jak ma ambicje zamiast z rodzina w cieplym domku spac po bramach z kumplami-zulami to jego brocha |