Str 8 z 12 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2010-09-26 18:34:33 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
hya2no | Post #2 Ocena: 0 2010-09-26 21:27:57 (15 lat temu) |
Z nami od: 02-09-2010 Skąd: Gravesend |
Jesli temat jest na powaznie to moją poradą jest : Wizyta u psychiatry.
Jest sie z facetem 24 lata i szukac sposobu zeby sie go pozbyć, trzeba miec oczy w dupie i nasrane w głowie. Chyba ze masz wyjaśnienie na to. Jesli jest pantoflazem cholernym to ci wtedy szczerze wspołczuje. Znam takiego jednego (bardzo blisko, 10 lat) i gośc wybaczył dziewczynie 2 zdrad, jest swiecie przekonany ze zostana ze sobą do konca zycia bo przeciez nie ma innej opcji. A z drugiej strony jesli temat nie jest powazny to nie potrzebnie sie produkuje. Everybody lies, humanity is overrated - Dr. House fan
|
Adacymru | Post #3 Ocena: 0 2010-09-26 22:18:23 (15 lat temu) |
Konto usunięte |
Teraz to sie dobrze usmialam w tym temacie, czytajac powyzsza porade osoby, ktora w innym miejscu pyta, czy jeszcze moze na niego ktos pobierac Child Benefit, i czy rodzice musza go do szkoly odprowadzic....a to taki ukryty psycholog do spraw malzenskich.
![]()
Ada
|
drucianka | Post #4 Ocena: 0 2010-09-26 22:36:42 (15 lat temu) |
Z nami od: 13-10-2007 |
Madrosc i doświadczenie wytrysnęły z naszego 16to latka jak z przebrzmiałego pryszcza
![]() |
berenika | Post #5 Ocena: 0 2010-09-26 22:40:49 (15 lat temu) |
Z nami od: 30-12-2009 Skąd: EM |
Nie ma to jak poczytać porady eksperta
![]() ...zawsze warto być człowiekiem choć tak łatwo zejść na psy...
|
|
|
gusiak_89 | Post #6 Ocena: 0 2010-09-26 23:06:27 (15 lat temu) |
Z nami od: 07-08-2010 Skąd: bury/wlkp |
a nie latwiej samej odejsc?
|
Post #7 Ocena: 0 2010-09-27 14:42:06 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Mieszko | Post #8 Ocena: 0 2010-09-27 16:42:53 (15 lat temu) |
Z nami od: 16-07-2009 Skąd: Hastings |
Cytat: 2010-09-27 14:42:06, starka napisał(a): Cytat: 2010-09-26 23:06:27, gusiak_89 napisał(a): a nie latwiej samej odejsc? Jak już pisałam , nie mogę ja odejść , bo są ze mną moi rodzice i mam jeszcze na wychowaniu 5-letnie dziecko . Nie będę się z nimi tułać po świecie ( o rozwód nie mogę wnieść , bo moja mama dostałaby zawału , jest wychowana w/g zasad katolickich i jedyne co może zaakceptować , to odejście faceta do innej , czyli mój mężczyzna musi się zakochać i sam dobrowolnie udać się do nowej wybranki ![]() Odstawienie od piersi i łóżka nic nie dało ... ja się w......m a my man od 2 lat śpi na kanapie i jest z tego powodu bardzo zadowolony ... krzywdę wyrządziłam sobie ![]() Pieniądze za pracę wpływają na wspólne konto ( do którego go dopisałam ), wszystkie rachunki są na mnie , mieszkanie na mnie , council na mnie , auto moje ... myślę , że on zwyczajnie trwa przy mnie z wygody , bo od 24 lat ja załatwiam wszystko ( a że nie jestem typem mimozy , więc nie potrafię siedzieć i czekać bezczynnie aż ktoś coś zrobi za mnie )... ... istnieje jeszcze taka opcja , że w poprzednim wcieleniu musiałam bardzo nagrzeszyć i teraz pokutuję ![]() ... ale naprawdę od tygodnia mi to zwisa i powiewa ![]() ![]() Miłego popołudnia życzę ![]() Rety, co za pierdoły... W imię jakiejś chorej moralności tkwi baba z beznadziejnym związku, bo mamusia rozwodu nie akceptuje, kombinuje jak koń pod górkę co zrobić by mąż sam odszedł i opycha się antydepresantami czy innym g....m ![]() |
staryznajomy | Post #9 Ocena: 0 2010-09-27 16:45:12 (15 lat temu) |
Konto usunięte |
kolejny temat z cyklu -myślę tylko o sobie i szukam usprawiedliwienia
przesłodziutka, radośnie skacząca małpeczka... to jednak nie ja. i dodam jeszcze że:
?v=ZXNx4g960-I
|
Mieszko | Post #10 Ocena: 0 2010-09-27 16:51:06 (15 lat temu) |
Z nami od: 16-07-2009 Skąd: Hastings |
Cytat: 2010-09-27 16:45:12, staryznajomy napisał(a): kolejny temat z cyklu -myślę tylko o sobie i szukam usprawiedliwienia No, nie do końca... Przecież autorka myśli też o mamusi coby zawału nie dostała, bo rozwód to grzech, a przede wszystkim jaki wstyd przed rodziną/ sąsiadami/ Bóg wie jeszcze kim. |