No niestety... tam takie rzeczy, to ...codziennosc


I ciekawe czy kiedys ktos cos z tym wreszcie zrobi...


Str 2 z 19 |
|
---|---|
Nie_z_tej_bajki | Post #1 Ocena: 0 2010-09-02 14:08:15 (15 lat temu) |
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Cytat:
No niestety... tam takie rzeczy, to ...codziennosc ![]() ![]() I ciekawe czy kiedys ktos cos z tym wreszcie zrobi... ![]() Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
![]() |
Post #2 Ocena: 0 2010-09-02 14:14:23 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
anna69 | Post #3 Ocena: 0 2010-09-02 14:16:04 (15 lat temu) |
Z nami od: 06-08-2008 Skąd: W Yorkshire |
zaufanie, milosc, wiernosc, poczucie bezpieczenstwa - to wszytko, przynajmnije u mnie, wplywa na komfort i chcec do spraw lozkowych - sex jest dla mnie bardzo waznym elementem, scala zwiazek, pieczetuje go, dodaje ognia - ale w moim przypadku zeby do niego doszlo musza byc spelnione te pierwsze wyzej wymienione rzeczy - wszytko dla mnie jest jednoscia - wszytko sklada sie na zwiazek - i jedno wyplywa z drugie i kazde z osobna jest od innego zalezne...
Sex to cos wspanialego - uwielbiam sie nim cieszyc z moja druga polowka ![]() |
Post #4 Ocena: 0 2010-09-02 14:16:23 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #5 Ocena: 0 2010-09-02 14:16:58 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
forumuser | Post #6 Ocena: 0 2010-09-02 14:18:43 (15 lat temu) |
Z nami od: 31-12-2008 |
tak myślałem, że na forum są tylko porządne Panie i żadna nie zaznała przelotnego seksu, zwłaszcza na obczyźnie...
![]() [ Ostatnio edytowany przez: forumuser 02-09-2010 14:21 ] |
Nie_z_tej_bajki | Post #7 Ocena: 0 2010-09-02 14:23:11 (15 lat temu) |
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Cytat: 2010-09-02 14:16:58, Paulinqa napisał(a): Cytat: 2010-09-02 14:02:54, Nie_z_tej_bajki napisał(a): Najpierw milosc, zaufanie, poczucie bezpieczenstwa ( kobiety ), oddanie, wiernosc... a dopiero pozniej seks. Seks to dopelnienie... a co jak po tych calych staraniach, docieraniu sie, szukaniu bezpieczenstwa, zaufaniu... co jak po tym wszystkim dopiero wtedy sprobuje ktos seksu i ten seks jest do bani... nie sadzicie ze zrodzi sie z tego stresujaca sytuacja? czy tez milosc moze byc tak gleboka zeby przetrwac dozywotni brak dobrego seksu? Heeeeej, ja wymienilam swoje priorytety - co jest dla mnie najwazniejsze w zwiazku, a nie od czego ten zwiazek zaczynam ![]() Forumuser - j.w. to raz, a dwa... oczywiscie ze tak, ale jakie to byly pomylki ![]() ![]() Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
![]() |
Post #8 Ocena: 0 2010-09-02 14:32:49 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #9 Ocena: 0 2010-09-02 14:36:25 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #10 Ocena: 0 2010-09-02 15:03:39 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|