Jedno od drugiego zależne
Jak mnie nie jest dobrze to jemu też nie

ja nie. same sobie ich wybrały.

bo jak krzyczy sie na ulicy "ej Ty czlowieku" to kobieta sie nie odwraca tylko facet?
a tak na powaznie:
tak jak i faceci tak i kobiety to ludzie ,nikt nie jest swiety,tylko wybrani do specjalnych celow duchowych ,Anioly- mezczyzni,nie ma Aniolow kobiet ,czego potrzebuje kobieta? jest miliardy roznych kobiet na swiecie,podobno tez "slyszalem" ze mozna zobaczyc kobiete kiedy klamie,bo po rozmowie jest ciezko ,tymbardziej w internecie(co zajmuje "troche" wiecej czasu)
Uogolnilas facetow wiec pozwole sobie uogolnic kobiety,tylko to troche sprzeczne z moja teoria na ich temat.
Czlowieka mozna spotkac na ulicy,wiec mozna tez go widziec na ulicy,tak wiec odpowiedz jest jasna-faceci nie widza w was czlowieka bo czlowiekiem jest kazdy,jesliby sie zastanowic nad glebszym sensem,trzeba by bylo przeanalizowac poszczegolna kobiete przynajmniej w stopniu rozpoznawczym.
Ciekawy temat,zajrzalem,chetnie sie wypowiem,
wiekszosc kobiet to rzecz materialna,wiekszosc tez chce byc traktowana jako rzecz w "pewnych zycia momentach" Tak wiec osobiscie nie dostrzegam czlowieka w kims jesliby uogolniac,co tez uczynilas w temacie,podczas gdy wiekszosc jest inna rzecza,tylko inaczej myslaca.
Kobiety sa inteligentniejsze od facetow ,jednak bywaja przypadki ze jesli inteligentna kobieta trafi na inteligentnego faceta ,to cale zycie stara sie mu dorownac ,a odchodzi glupsza niz wtedy,kiedy sie ja "poznalo".
wiekszosc kobiet w wieku dojrzewania moze nie,ale w wieku dojrzewania emocjonalnego,mysli o facecie ktory spelni ich oczekiwania,finansowe tak jak i seksualne,uogolnilas facetow co bylo bledem,nie roznimy sie niczym oprocz myslenia,a myslenie dopiero moze sie roznic w stopniu ogolu.
W psychologiczo teologicznym punkcie postrzegania kobiety,jej cialo uznane jest jako grzeszne,wiekszosc kobiet pragnie zapewnienia przyszlosci,tez i seksualnej,chociaz bywaja wyjatki(prawdopodobnie sa juz w zakonach).
dziewica po 20 roku zycia w Naszych czasach to zdecydowana rzadkosc,dlaczego? dlatego ze nawet te mniej "atrakcyjne" staraja sie na sile znalezc odpowiedniego partnera zyciowego,te ktore sa bardziej atrakcyjne w wiekszosci maja bogate zycie seksualne.
Tak wiec logiczne jest ,ze gdy facet mysli o swoim czlonku,to kobiety w tym czasie mysla,ze ich zdominowaly,do kobiet "nalezy" swiat,ale sa tez faceci o ktorych sie walczy,a to najbardziej pociaga kobiety+ dodatkowe korzysci materialno-seksualne(nie bede sie rozpisywal na ten temat-kobiety wiedza o co chodzi)
Ja osobiscie inteligentny nie jestem,ale gdybym mial byc czlonkiem rodziny samcow pod wzgledem czlowieczenstwa ssakow uogolniajac sie,to wolalbym pomyslec,a pozniej postrzegac kobiete jako obiekt seksualny.
Spytalas czemu faceci nie dostrzegaja w was czlowieka a potencjalna kochanke,myslenie tym ,czego nie macie,sprawia ze sa ulomni i bardziej wzniesli ,kobieta jest opiekuncza tak wiec i cialem poucza faceta,ze trafil w sedno.
Co wiecej moge powiedziec? chyba tylko tyle ze swiat samcow zamyka sie w pewnym momencie zycia,a swiat kobiet odzywia ich dzialanie do ojcostwa,uogolniajac kobiety i mezczyzn nie mozna stwierdzic jednoznacznie,w zaleznosci o jakich facetach mowa i kobietach,Ty jako autorka tematu stwierdzilas twierdzaco,ze jestes obiektem seksualnym dla mezczyzn,nie oszukujmy sie kochana,temat Cie nie ciekawi az tak bardzo,jak myslisz

No teraz to przegiales...
Kto Ci powiedzial, ze kobieta to "rzecz materialna" i tak chce byc traktowana? :-Y
Kto Cie tak oklamal?

[ Ostatnio edytowany przez: Nie_z_tej_bajki 15-08-2011 01:17 ]

Wow!..ale sie naczytałam ta wypowiedź Radek1986 jest bardzooo długaaa i nawet ciekawie pouczająca. Czytałam dzisiaj artykuł na W.P.pod tytułem co tak naprawdę przyciąga mężczyzn do kobiet i dowiedziałam sie ,że wcale nie piękno ich ciała co wydawałoby się na pozóór naturalne bo faceci to samce i zdobywcy i też to że my ludzie jesteśmy bardziej wzrokowcami w każdym razie wdg.sondażu okazuje się ,że faceci lubią kobiety zdecydowane z poczuciem humoru takie które umieja ich słuchać są troskliwe i ciepłe w rozmowach, ciekawe takie z którymi znajdą wspólne tematy do dialogów.Takie które mają trochę magii w sobie czyli to coś ".Okazało sie ,że piękno ciała i jego zalety znalazło dopiero piąte miejsce i co mnie zaciekawiło ,że mężczyźni wolą kobiety w długich włosach i pięknym uśmiechu który wyzwala biel zdrowych zębów .Chyba cos w tym jest, świat zwariował wciąż wszystko się zmienia i nasz apetyt na świat też, ale ze swoich własnych doświadczeń sądzę ,że można się zakochać nawet nie widząc siebie nawzajem poprzez tylko samo pisanie na necie to może dziwne co mówię ale znam wiele przypadków ludzi których to spotkało a potem po roku znajomości tylko interntowej odbyła sie randka w ciemno i często kończyła sie ślubem więc uroda chyba nie ma aż tak wiele do gadania . Poza tym uwielbiam facetów takich którzy przed kobietami udają walecznych rycerzy by zwrócic na siebie uwagę to takie słodkie .Faceci zawsze dużo gadają ale do momentu gdy się zakochaja bo potem są pokorni jak baranki.

[ Ostatnio edytowany przez: dadido 15-08-2011 01:41 ]

powiedzmy ze troszke znam kobiety a moze Nia jestem,tego nie wiesz ,dopoki nie sprawdzisz,ale chyba nie chcialabys zebym Cie zbyt dobrze rozumial

no trzeba walczyc ,bo jeszcze skumaja o co chodzi i bedzie problem o to sie nie martw ,ja zawsze z kobietami dobrze zylem..dlaczego? wiem "troche" o kobietach bo nie laczyly mnie z nimi zadne stosunku seksualne a jedynie rozmowy o zyciu i ich "odmiennosci" co od innych kobiet.
Samce swoja droga ,kobiety swoja,co do pokornosci...ja bylem zakochany ale wiesz..lepiej nie mowic nic niz pozniej miec problem
to prawda sa przypadki zakochania.
..ktore w internecie sie poznali a w rl brali slub ,jednak miejmy na uwadze ze po 1: byli to ludzie ze znacznymi wadami wymagajacymi akceptacji z drugiej strony.
2: ludzie po przezyciach a ludzie ktorzy sa samotni nie maja zbyt wiele ze soba wspolnego..mimo iz na poczatku wydaje sie byc wszystko tak jak ma byc i mogloby sie wydawac ,ze sa sobie "przeznaczeni"(jesli chodzi o internet i dalsze zycie w rl)
Niestety wiekszosc internetowych zwiazkow konczy sie na oszustwie z jednej lub drugiej strony ,czlowiek zakochany wybacza,czlowiek prawdziwe kochajacy olewa i szuka dalej.
w wiekszosci wypadkow bywa tez zakompleksienie ,brak poczucia wlasnej wartosci,to wszystko zapelnia osoba w internecie http://www.youtube.com/watch?v=80_FY1zqj9w polecam posluchac.
tak zwane samce zawsze mowia o swoich zwiazkach na poczatku rozmowy,z reszta co ja bede gadal ,wiem "troche" jak wyglada to ze strony kobiet jak i mezczyzn,znam opowiesci,mam doswiadczenie,tak wiec zbyt nie moge sie rozpisywac w tym temacie,bo mnie kobiety zjedza zaraz,ja tulipanem nie jestem ,a jak chcecie wachac kwiatki od spodu to prv mam wolny zapraszam
a tak na serio..niewiele zwiazkow internetowych jest w stanie przetrwac,ja jako ja,moge powiedziec ze nie mam przeszlosci,jednak zeby zyc przyszloscia trzeba kierowac sie przyszloscia a nie przeszloscia,co w wiekszosci osob jest trudnym do pojecia,a nastepnie ciezkim wachlarzem uczuciowym (tak wiem co lubia tygryski) dla kobiety wazne jest "przezycie" ,nie bede tego okreslal odpowiednim slowem,panie wiedza o co chodzi.
Staram sie byc typowo neutralny w tym temacie,no chyba ze jakas pani bedzie mnie chciec pragnac pograzyc
ale nie mysle
Szczerze nie mam nic do kobiet ,bardziej do facetow,mielcie ich na wszelkie sposoby ,ja se popatrze w temat

Well !..Wiesz co " Radek1986 ".Masz dużo racji w tym co mówisz ale nie dokońca można sie z niektórymi rzeczami zgodzić każdy człowiek jest inny i kazdy człowiek reaguje inaczej. Nie ma dobrej definicji na kobietę i mężczyznę ale jedno jest wiadome nie można sie na wzajem traktować jak rzecz materialną, mówisz ,że znasz kobiety bo poznałeś je przez rozmowę i kontakty z nimi fachowo nazywa się to asocjacja.Dla mnie to mało rozmowy to tylko teoria każdy mówi co chce mówić facet często mówi to co mu wygodnie powiedzieć dla kobiety i myśli ,że ona to wszystko wciśnie jak pelikan śniadanie .Nie myśl sobie ,że kobiety sa tak naiwne, no co nie które może i tak!, ale większość kobiet jest zdecydowanie cwana wierz mi .Czasy się zmieniły i sposób działania też .
Nie jestem feministką uwielbiam mężczyzn i nie przeszkadza mi ich sposób myślenia ważne jest by mieć na nich sposób!.. mądra i zmysłowa kobieta wie co robić by ujarzmic bestię .I warto jest tez poznać kobiety z praktycznego punktu widzenia nie tylko teorii

wierz mi ,gdybym zagadal do 95 % kobiet bezdzietnych lub dzietnych bez meza do 50 roku zycia poczynawszy od 17-18 ,to prawdopodobnienstwo bycia z Nimi przez internet a pozniej w rl byloby jakies 99 %.
Rozni mnie tylko to ,ze ich nie chce
czasem sie nawinie jakas ,z ktora mozna porozmawiac ,ale w chwili obecnej musze pracowac na internecie wiec nie chce mi sie poprawiac kolejnej ujarzmiajacej bestii,zeby znowu odrzekla,ze jestem jej Aniolem,bo tak jak mowilem przeszlosc kobiety i wrodzona(nabyta w pozniejszym etapie) zdolnosc do tendencji sentymentalnej sama ich zabija,a mowa tu o przeszlosci ,jesli facet jej nie opowie to ona zacznie,i tak w kolko,pozatym jak gdyby nazwac kobiete,jest ona impulsja uczuciowa,ktora nalezy uspecyficznic biorac pod uwage jej zachcianki psychologiczne.
Nie raz widzialem na profilach kobiet - jesli chodzi o internet ,moje imie+ zmieniles moj swiat jestes czarodziejem,i inne tego typu ,podczas gdy mnie juz nie bylo ,jednak sentyment pozostaje,ale "wydaje mi sie" ze to najwiekszy blad a raczej dodatek do nastepnej wybranej partii ,bo czymze bylaby emocja bez doswiadczen.
Jedno co pewne ,to co dziwne ,kobiete ciekawi,zaglebia sie w tym jak lwica a pozniej hustawkuje,pokaz mi kobiete ktora moze mnie w jakis sposob zaciekawic tym,czego nie pokazala juz inna..
nie zalezy mi na praktykowaniu kobiet ale mozesz mi wierzyc uodpornilem sie na ich ujarzmienia,i to bardziej one pragnelyby mnie miec ,anizeli ja musialbym kiwnac palcem.
Jak bede mial ponad 30 lat to wtedy porozgladam sie,w chwili obecnej nie mam mozliwosci z racji biznesowych.
Czasy sie zmienily a sposobow dzialania nie dostrzeglem przynajmniej od ostatnich 5-6 lat,jesli mowa tu o znacznosci kobiet.
Wiem ze fajnie jest byc bestia ,a raz potulnym baranem,a raczej rankiem
mowisz ze madra i zmyslowa kobieta wie co zrobic by ujarzmic bestie...ja niestety bestia nie jestem,ale predzej kobieta padlaby na kolana jako pierwsza,bo jestem zbyt "emocjonalny"
co do rzeczy materialnej dobrze wiesz o co chodzi,moze powiedzmy to tak: rzecz a nie rzecz materialna,co by bylo nie za duzo myslenia,a praktyka tego nie wchodzi w gre ,wystarczy ze dostrzegam pewne zobowiazujace mnie czynniki tudziez bodzce lol.
Zaleznosc pochodzi rowniez od nabytej inteligencji(czyt: cwany/madry) lub wrodzonej(czyt:jak chcesz).
Moze czasy sie zmienily,ale jestem zbyt staroswiecki zeby sie nad tym zastanawiac ,nie majac na to zadnych dowodow,co swiadczy o tym,ze nie potrzebuje kobiety w chwili obecnej,co nie oznacza ze kobieta nie potrzebuje mnie.
I jesli myslisz ze szukam naiwnych,to musialbym je szufladkowac,co by sie Tobie nie spodobalo po glebszej rozmowie ze mna
Mowisz tez ze poznalem je od teoretycznej strony,jednak mozesz mi wierzyc ,ze nie potrzebowaly one w zadnym wypadku tego ,czego poszukuje naiwna przecietna lwiczka.
Mowisz mi ze "uwielbiasz" mezczyzn i ich sposob myslenia,szczerze mowiac tez go lubie,chociaz w minimalnym stopniu pewnie rozni sie od mojego (z racji widzenia odmiennosci(postrzeganie jako czlowieka innego od innego czlowieka) jak wolisz)
mowisz tez "każdy mówi co chce mówić facet często mówi to co mu wygodnie powiedzieć dla kobiety i myśli ,że ona to wszystko wciśnie jak pelikan śniadanie ."
calkiem mile porownanie
czesto-nie zawsze a jednak..
Gdyby pisac o kobiecych chceniach/potrzebach,to musialoby sie conajmniej aktywnie w tym uczestniczyc.
wlasnie wyslalem wiadomosc do swojej bylej na gg,odpowiedziala,
Ann
14:45:48
tesknisz?

pozniej jeszcze cos napisze,bo mnie zebralo na sentymenty i mam pomysl na nowy temat w tym dziale.

Radek...po przeczytaniu Twoich postow w tymze temacie, chcialabym zadedykowac Tobie jedna piosenke

DZIEKUJE