Postów: 19 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
daffodil |
Post #1 Ocena: 0 2009-12-13 11:19:44 (15 lat temu) |
 Posty: 1
Z nami od: 13-12-2009 Skąd: Bristol |
Witam wszystkich!
Pobieramy sie w maju w Polsce. Jesli chodzi o wesele, chcielibysmy polaczyc tradycje polskie z angielskimi i z jakotakimi tradycjami nie ma problemu. Utknelismy troche z przygotowaniami jesli chodzi o muzyke... Mamy juz zamowiony zespol (wyprobowany przez rodzine)z mozliwoscia muzyki puszczanej z plyty w przerwach lub kiedy chcemy, ale nie mamy pojecia jakie kawalki wybrac, zeby zadowolic obie strony rodziny i zeby wszyscy sie dobrze bawili.  Czy ktos byl w podobnej sytuacji? Co byscie sugerowali? Dziekuje z gory za pomoc!
|
 
|
 |
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2009-12-13 11:25:21 (15 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
|
Post #3 Ocena: 0 2009-12-13 11:26:33 (15 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
|
Post #4 Ocena: 0 2009-12-13 11:33:30 (15 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
|
Post #5 Ocena: 0 2009-12-13 12:04:26 (15 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
|
Adacymru |
Post #6 Ocena: 0 2009-12-13 12:10:07 (15 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Wybor angielskich utworow to juz sprawa specyficzna, jedni beda sie dobrze bawili przy country music (zona mnie opuscila, pies mi zdechl i dom sie spalil...) a inni bardziej mlodziezowych. Na jednym weselu byla ulozona cala lista utworow, ( nawet z dokladna kolejnoscia etc etc), postaraj sie wybadac jakie rytmy sa popularne wsrod rodziny. A zespol powinien tez sie znac na tym jak zapewnic gosciom dobra zabawe, bo oni nie graja dla siebie, i nie jest to pokaz ich muzycznych zdolnosci, ale wlasnie zdolnosci zabawienia gosci.
Ada
|
 
|
 |
|
rafald |
Post #7 Ocena: 0 2009-12-13 12:12:34 (15 lat temu) |
 Posty: 2242
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
daffodil - czy nie prościej zapytać rodzinę i znajomych przyszłego pana młodego, a przede wszystkim jego samego?
Z tego co się orientuję to wesela z tańcami i zespołem to raczej rzadkość - byłem na jednym gdzie grała kapela ale to tylko dlatego, że młoda była Irlandką i inaczej sobie tego nie wyobrażała.
A tak zazwyczaj - kolacja, przemówienia, parę drinów i do domu...
|
 
|
 |
|
witek28w |
Post #8 Ocena: 0 2009-12-13 12:54:17 (15 lat temu) |
 Posty: 280
Z nami od: 09-12-2006 Skąd: Lethbridge,AB |
Cytat:
2009-12-13 12:12:34, rafald napisał(a):
daffodil - czy nie prościej zapytać rodzinę i znajomych przyszłego pana młodego, a przede wszystkim jego samego?
Z tego co się orientuję to wesela z tańcami i zespołem to raczej rzadkość - byłem na jednym gdzie grała kapela ale to tylko dlatego, że młoda była Irlandką i inaczej sobie tego nie wyobrażała.
A tak zazwyczaj - kolacja, przemówienia, parę drinów i do domu...
Nieważne co zagrają,jak robisz "polskie" wesele będą zachwyceni gościnnością i zabawą do białego rana przez dwa dni.  I zszedł Bóg na ziemię i zobaczył pracę moją i był zadowolony , a usłyszawszy ile zarabiam usiadł i się rozpłakał.....Zabawne jak mało ważna jest twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop.
|
 
|
 |
|
joannamargaret |
Post #9 Ocena: 0 2009-12-13 13:08:22 (15 lat temu) |
 Posty: 50
Z nami od: 28-11-2009 Skąd: London/Frankfurt |
Hallo,
nie wyszlam wprawdzie za maz za anglika tylko za niemca, ale slu koscielny i wesele takze bylo w polsce. Disco-Polo bardzo sie podobalo niemieckej rodzince i tanczyli do tych rytmow cala noc! Do dzisiaj wspominamy wesele w polsce!
Wszystko co zrobisz, bedzie dobre!
Na przyklad w tamtym roku bylismy na Sylwestra w dobrym hotelu w Karpaczu. Przez cala noc grala kapela, byl tez wodzirej, moj maz nic nie zrozumial-musialam tlumaczyc... Pomimo to, bardzo mu sie podobalo. Powiedzal ze polacy uma sie bawic! Zycze Ci wszystkiego najlepszego. Napewno bedzie to "niezapomniany" dzien!!! Wszystko jedno czy muzyka bedzie polska czy angielska... Pozdrowienia, Joanna
|
 
|
 
|
|
goskauk |
Post #10 Ocena: 0 2009-12-13 14:09:39 (15 lat temu) |
 Posty: 959
Z nami od: 05-02-2008 Skąd: Reading |
|
 
|
 
|
|